Reklama

Będzin

Jedyna taka Wigilia

Wyjątkową Wigilię przeżyli będzinianie. Po raz pierwszy wszyscy mieszkańcy miasta, bez wyjątku, zostali zaproszeni na wspólną wieczerzę. Odbyła się ona w ostatnią adwentową niedzielę, 19 grudnia, o godz. 14.00 u podnóża najstarszej w mieście świątyni pw. Świętej Trójcy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Największa i jedyna

To najprawdopodobniej była największa i jedyna tego typu Wigilia w całym województwie śląskim. Jak do niej doszło? Dwa lub trzy lata temu - mówił Niedzieli Sosnowieckiej Waldemar Szydło, pomysłodawca Wigilii i prezes Towarzystwa Przyjaciół Będzina - oglądałem w telewizji wieczerzę wigilijną dla mieszkańców Krakowa. Niezmiernie mi się to spodobało i już wtedy postanowiłem, że gdy tylko będę miał takie możliwości, zrobię coś podobnego w Będzinie. Gdy Waldemar Szydło został wybrany na prezesa Towarzystwa Przyjaciół Będzina, pomysł przedstawił na jednym z zebrań. „Inicjatywa zyskała akceptację członków Towarzystwa, włączył się prezydent Będzina i ruszyliśmy z przygotowaniami - cieszy się Prezes.

Jak w domu

Pomysł poparł także bp Adam Śmigielski. Ordynariusz Sosnowiecki został o nim poinformowany już w czerwcu tego roku przy okazji wizytacji parafii pw. Świętej Trójcy w Będzinie. „Ksiądz Biskup będzie prowadził wieczerzę - podkreśla prezes Szydło [rozmawialiśmy na kilka dni przed Wigilią - przyp. red.] - i jako pierwszy będzie składał życzenia mieszkańcom miasta. Później złoży je prezydent Radosław Baran i ja, w imieniu TPB. Po tych oficjalnych życzeniach nastąpi tradycyjne dzielenie się opłatkiem, wspólne kolędowanie i wigilijny posiłek. Na stołach znajdzie się zupa grzybowa, kapusta z grochem, kawałek ryby, herbata i ciastko”. Organizatorzy spodziewają się 1000 osób. Na pytanie, skąd środki na przygotowanie takiej ilości dań, prezes Szydło odpowiada z uśmiechem, że „wychodził je”: „Chodziłem od firmy do firmy, przedstawiałem pomysł, a że jako radny nie jestem osobą anonimową, udało się zebrać sumę, która pokryje koszty organizacji. W pozyskiwaniu sponsorów pomógł mi też Pan Prezydent”.

Filozofia pomysłu

Do mieszkańców Będzina informacje o Wigilii docierały poprzez ogłoszenia w kościołach, reklamy podawane przez radiowęzeł bodaj najbardziej licznie nawiedzanego miejsca w mieście - czyli targu. Miasto oblepiono plakatami, a informację przekazywano również z ust do ust. „Staraliśmy się dotrzeć z pomysłem do każdego - zaznacza pomysłodawca - tak, aby nikt nie poczuł się pominięty. Jestem przekonany, że zaproszenie dotarło do wszystkich - twierdzi pan Waldemar. - Biedni i bogaci, z lewa i prawa, młodzi i starsi - dla wszystkich jest biały opłatek, dobre słowo i zastawiony jadłem stół. Święta dają niespotykaną okazję, aby kruszyć rosnące często między ludźmi mury. Ich atmosfera daje niezwykłą szansę pojednania i ponownego zjednoczenia” - wyjaśnia całą filozofię przedsięwzięcia prezes Szydło.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Apage, satanas…! Po manifestacji satanistów w Warszawie

2025-06-15 18:48

[ TEMATY ]

LGBT

PAP

Tego jeszcze „nie grali”: oficjalna reprezentacja satanistów była obecna na paradzie równości w Warszawie. Ciekawa jestem, czy ci biedni ludzie – uczestnicy parady – zdają sobie sprawę, że ulegli manipulacji, że weszli na niebezpieczną drogę duchowego zniewolenia? Może już opętania?

Centrum Warszawy. Wsiadam do metra, a tam w oczy rzucają się dwie panie. Jedna, koło sześćdziesiątki, ubrana w bluzkę w kolorach tęczy, jaskrawo zielone krótkie spodenki, na głowie ma kapelusz słomkowy z przyklejonymi kartkami z napisem: „Odpowiedzią jest miłość”. Ale to nie koniec. Na nogach ma coś w rodzaju tęczowych getrów z frędzlami i sandały w kolorze tęczy. W ręku trzyma dużą torbę z napisem: Berlin. Obok tej damy siedzi mężczyzna, pewnie 20 lat młodszy, cały na czarno, na twarzy maska psiego pyska (co chwila ją zakłada i zdejmuje), z tyłu zaś do spodni ma przyczepiony długi puszysty ogon. Czyli, jak dobrze rozumiem, jest przebrany za psa. Oboje udają się na paradę równości, która właśnie przechodzi ulicami Warszawy – pod patronatem prezydenta stolicy, z udziałem pracowników ambasady Niemiec.
CZYTAJ DALEJ

Na drodze do budowy ekspresówki stanęła kapliczka. Co zrobił wykonawca?

2025-06-09 15:39

[ TEMATY ]

kapliczka

GDDKiA

Via Carpatia

droga ekspresowa

S19

Oddział Rzeszów

GDDKiA-Oddział Rzeszów

Kapliczka przy nowo budowanej drodze ekspresowej S19

Kapliczka przy nowo budowanej drodze ekspresowej S19

W Polsce realizowanych jest wiele inwestycji drogowych, w tym droga ekspresowa S19. Jest to część trasy Via Carpatia, która powstaje we wschodniej części Polski, od granicy z Białorusią do granicy ze Słowacją. Na drodze ogromnej inwestycji stanęła mała kapliczka. A właściwie stoi tu już około 100 lat.

Budowa drogi ekspresowej S19 na odcinku Babica - Jawornik to nie tylko monumentalne podpory obiektów, imponujące ilości wykorzystanej stali, betonu, sprzętu oraz ciężka praca ludzi. To również wyjątkowa historia przydrożnych kapliczek, które są integralną częścią podkarpackiego krajobrazu.
CZYTAJ DALEJ

Apage, satanas…! Po manifestacji satanistów w Warszawie

2025-06-15 18:48

[ TEMATY ]

LGBT

PAP

Tego jeszcze „nie grali”: oficjalna reprezentacja satanistów była obecna na paradzie równości w Warszawie. Ciekawa jestem, czy ci biedni ludzie – uczestnicy parady – zdają sobie sprawę, że ulegli manipulacji, że weszli na niebezpieczną drogę duchowego zniewolenia? Może już opętania?

Centrum Warszawy. Wsiadam do metra, a tam w oczy rzucają się dwie panie. Jedna, koło sześćdziesiątki, ubrana w bluzkę w kolorach tęczy, jaskrawo zielone krótkie spodenki, na głowie ma kapelusz słomkowy z przyklejonymi kartkami z napisem: „Odpowiedzią jest miłość”. Ale to nie koniec. Na nogach ma coś w rodzaju tęczowych getrów z frędzlami i sandały w kolorze tęczy. W ręku trzyma dużą torbę z napisem: Berlin. Obok tej damy siedzi mężczyzna, pewnie 20 lat młodszy, cały na czarno, na twarzy maska psiego pyska (co chwila ją zakłada i zdejmuje), z tyłu zaś do spodni ma przyczepiony długi puszysty ogon. Czyli, jak dobrze rozumiem, jest przebrany za psa. Oboje udają się na paradę równości, która właśnie przechodzi ulicami Warszawy – pod patronatem prezydenta stolicy, z udziałem pracowników ambasady Niemiec.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję