Reklama

Rodzina

Na wzburzonych falach - polska rodzina dziś

[ TEMATY ]

rodzina

pomoc

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Polską rodzinę można porównać do łodzi, która próbuje płynąć wśród szalejących żywiołów. Wszystkie potęgi się przeciw niej sprzysięgły, pomocy znikąd, a ona jakoś trwa. Najbliższa niedziela obchodzona jest w Kościele jako Niedziela Świętej Rodziny. W czasie Mszy św. zostanie odczytany list Episkopatu, który po raz kolejny upomina się o rodzinę - wartość, uznaną przez 92 proc. Polaków za fundament i źródło szczęścia.

Żywioły ekonomii

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Badania statystyczne wykazują, że 6,1 mln polskich rodzin, wychowujących blisko 11 mln dzieci boryka się z mnóstwem problemów, wśród których jednym z najważniejszych jest fakt, że coraz mniej osób decyduje się na podstawowy, założycielski akt, czyli zawarcie małżeństwa.

Reklama

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w 2010 roku zawarto w Polsce ok. 230 tys. nowych związków małżeńskich, czyli o ok. 20 tys. mniej niż przed rokiem. Na dodatek na ten krok decydują się osoby coraz starsze - przeciętna wieku nowożeńców to 28 lat. Na początku lat 90. ponad połowa mężczyzn zawierających małżeństwo nie osiągała wieku 25 lat, natomiast w 2000 r. było ich już tylko ok. 42 proc. Wśród kobiet udział ten zmniejszył się z 73 proc. w 1990 r. do 62 proc. w 2000 r. Efektem braku decyzji o założeniu rodziny jest 5 mln singli, czyli osób samotnych (wynika to ze spisu ludności z 2004 r.). Naukowcy prognozowali, że takich osób będzie coraz więcej - po kilku latach szacowano, że osób żyjących w "jednoosobowych gospodarstwach domowych" może być już nawet 7 milionów.

Jednak zawarte małżeństwa bardzo często się rozpadają, co trzecie z nich kończy się rozwodem. Według danych GUS liczba rozwodów w latach 1970-2009 systematycznie wzrastała. W 2009 r. rozwiodło się 71,8 tysięcy par, o ponad 37 tysięcy więcej niż w 1970 r., w którym zaczęto prowadzić statystykę.

Równolegle z tym negatywnym zjawiskiem, dzietność, czyli liczba urodzonych dzieci przypadających na kobietę w wieku rozrodczym, wynosi 1,38. Demografowie biją na alarm, gdyż aby zapewnić prostą zastępowalność pokoleń, kobieta powinna urodzić 2,15 dzieci.

Reklama

Sytuację polskich rodzin destabilizuje również wysokie bezrobocie. Brak pracy wygnał z kraju blisko 3,3 mln Polaków - na tyle szacuje się ilość osób, które w ostatniej dekadzie wyjechało za chlebem na krótko lub na stałe po otwarciu rynku pracy dla nowych krajów członkowskich po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej. Pracują w każdym zakątku kontynentu, najczęściej w Wielkiej Brytanii, gdzie są już drugą co do liczebności po Hindusach grupą narodową emigrantów. Wyjeżdżają z rodzinami, ale często w kraju zostawiają swe dzieci pod opieką współmałżonka lub dziadków. Szacuje się, że w Polsce jest ponad 110 tys. eurosierot, choć może ich być znacznie więcej, bo zjawisko nie jest dobrze rozpoznane. Na samej Opolszczyźnie jest 35 tys., ale może nawet 70 tys. dzieci, wychowujących się bez jednego lub dwojga rodziców. Dzieci, którymi nikt się nie opiekuje trafiają do domów dziecka i jest ich już kilka tysięcy.

Zdaniem specjalistów nie zawieranie małżeństw związane jest z widmem bezrobocia, niestabilnej sytuacji na rynku pracy i niepewności, wynikającej z kryzysu całej światowej gospodarki. Bardzo ważnym czynnikiem są trudności z kupnem pierwszego mieszkania.

Mimo ostrzeżeń demografów po 1989 r. nie było ekipy rządzącej, która wypracowałaby konsekwentną politykę prorodzinną. Nie tylko nie została wypracowana konkretna strategia, ale rodziny wręcz karane są za posiadanie dzieci - rodzice ponoszą wyższe wydatki związane z utrzymaniem dzieci, płacą też wyższe podatki pośrednie w postaci VAT. Ich kariery zawodowe są utrudnione, a pracujące w domu matki, zwłaszcza kilkorga dzieci, nie wypracowują emerytur, choć w przyszłości to z podatków ich dzieci będą utrzymywać się małżeństwa bezdzietne lub single.

Reklama

Takie rozwiązania jak becikowe, wydłużenie urlopów wychowawczych, to posunięcia wciąż niedostateczne. Ekonomiści i demografowie zwracają uwagę, że potrzebna jest jednolita, długofalowa strategia, która przyniesie owoce po 20-30 latach. Choć jest bardzo kosztowna, jest nieodzowna. To być albo nie być, racja stanu. Eksperci wskazują, że konieczne jest zachęcanie rodzin do urodzenia drugiego i trzeciego dziecka przez wprowadzenie mechanizmu progresywnego i kumulującego w czasie odpisu podatkowego, inwestycje w system opieki i edukacji dla dzieci od wieku przedszkolnego, uwzględnienie przez państwo ilości posiadanych dzieci w składce gromadzonej w ZUS, wyrównanie szans zawodowych i ekonomicznych dla rodziców.

W obliczu niebezpiecznych ideologii

Na razie takich rozwiązań nie ma. Rodziny muszą same borykać się i rozwiązywać swoje problemy. Joanna Krupska ze Związku Dużych Rodzin Trzy Plus zwraca uwagę, że wychowanie większej liczby dzieci wtrąca rodzinę w ubóstwo, a właśnie w nich - a jest ich 17 proc. - wychowuje się 33 proc. wszystkich polskich dzieci. Dodatkowym problemem jest stygmatyzowanie takich rodzin, do których podchodzi się jak do osób z marginesu społecznego, dotkniętego patologiami.

Jednak oprócz trudności materialnych, wypływających z braku pracy, mieszkań i pomocy ze strony instytucji państwowych w opiece nad małym dzieckiem, dodatkowym utrudnieniem jest klimat, który nie sprzyja rodzinie. Wytwarzają go nie tylko kultura masowa i media, eksponujące wypadki przemocy i zabójstw, i stwarzające wrażenie, że rodzina to środowisko wyzysku i przemocy, zwłaszcza wobec dzieci i kobiet, ale także politycy czy prawodawcy, tworzący lub przyjmujący kontrowersyjne ustawy. Mimo ustawy, która ma chronić przed przemocą w rodzinie, przyjętej w 2010 r., niedawno rząd podpisał budzącą niezwykłe kontrowersje Konwencję o przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Niepokój wielu środowisk wzbudziło nie tylko uznanie religii i tradycji za źródło przemocy wobec kobiet, ale też genderowa definicja płci, która uznaje, że jest ona wytworem kultury, a nie faktem biologicznym.

Reklama

Na początku bieżącego roku dwie opozycyjne partie lewicowe zapowiedziały złożenie do laski marszałkowskiej projektu ustawy, dotyczącego zawierania związków partnerskich. Jednak istnieje duża możliwość, że takie rozwiązanie prawne wprowadzi partia rządząca, która wraz z koalicjantem jest w stanie przegłosować każdy projekt legislacyjny.

Krytycy tych projektów zwracają uwagę, że może to być pierwszy krok w zmianach, wprowadzanych metodą "salami" - zaczyna się od legalizacji związków partnerskich, hetero- i homoseksualnych, ułatwiającym im dziedziczenie, utrzymywanie informacji o stanie zdrowia, kończy zaś na wprowadzeniu małżeństw homoseksualnych włącznie z prawem do adopcji, o czym świadczy choćby doświadczenie Francji.

Pomoc jednak nadchodzi

W obliczu tylu problemów znajdują się instytucje i osoby, które działają na rzecz rodziny. Samorządy, organizacje pozarządowe, Kościół, wspierają rodzinę słowem i czynem, organizując na jej rzecz wiele inicjatyw pomocowych.

Już ponad 50 samorządów wprowadziło Kartę Dużych Rodzin, która uprawnia do zniżek na basen, do kina, na zajęcia w domach kultury oraz komunikację miejską. Pierwszy taką kartę wprowadził w 2005 r. Wrocław. Grzegorz Benedykciński, burmistrz Grodziska Mazowieckiego, który wprowadził kartę w 2008 r. uważa, że już są efekty polityki prorodzinnej, prowadzonej przez samorząd - w gminie 94 proc. dzieci uczęszcza do przedszkoli, a w ciągu tych czterech lat wzrosła dzietność - z 1,4 do 1,66 dzieci na jedną kobietę - przewyższa więc średnią krajową.

Reklama

Jednak o wyborach życiowych nie decydują wyłącznie czynniki ekonomiczne, ale także mentalność, hierarchia wartości, sposób postrzegania świata. Dlatego kampanie społeczne, prowadzone przez organizacje pozarządowe, podejmowane są w celu kształtowania zachowań obywateli.

Z danych GUS wynika, że w trzecim kwartale ubiegłego 2011 roku spadła liczba rozwodów w Polsce - do poziomu 14,1 tysiąca, do wartości najniższej od roku 2004. Fundacja Mamy i Taty jest przekonana, że jest to efekt kampanii społecznej "Rozwód? Przemyśl to", której szczyt medialny przypadł właśnie na badany okres. - Uważamy, że to nie jest przypadek, ale efekt wspólnego zaangażowania w ten jeden z najważniejszych problemów społecznych w naszym kraju. Dla nas to także dowód i wzmocnienie motywacji na przyszłość, że warto podejmować każdy wysiłek i zmaganie by kolejnymi kampaniami społecznymi wzmacniać rodzinę, małżeństwo, rodzicielstwo i wychowanie dzieci - powiedział Paweł Woliński z Fundacji Mamy i Taty.

Temat polityki prorodzinnej, umacniania rodziny, jest stałym wątkiem nauczania Kościoła w Polsce. „Niepokoi nas stan polskiej rodziny i poważny kryzys demograficzny w naszym kraju – mówił kard. Stanisław Dziwisz w tym roku w Krakowie podczas uroczystości Bożego Ciała. „Apelujemy do odpowiedzialnych gremiów ustawodawczych i rządzących o mądrą, długofalową politykę prorodzinną. Inwestowanie w rodzinę to najlepsza inwestycja”.

Reklama

W tym samym dniu wiele miejsca rodzinie poświęcił w swojej homilii kard. Kazimierz Nycz w Warszawie, który apelował do polityków o odważną, zdecydowaną i podjętą natychmiast politykę prorodzinną. Jego zdaniem jest to wielka praca, a wiele w tej dziedzinie do zrobienia ma także Kościół i chrześcijanie oraz same rodziny. – To wielka praca formowania świadomości i sumień rodziców i młodych ludzi, powracania do właściwej hierarchii spraw w życiu codziennym. Jest to obrona małżeństwa i rodziny tak, jak je przewidział i stworzył Pan Bóg – stwierdził kaznodzieja.

Duchowni i publicyści bronią też koncepcji małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny, połączonych ze sobą na całe życie. Abp Henryk Hoser przestrzega w wielu wypowiedziach przed niebezpieczeństwami ideologii gender, która zniszczy tradycyjne małżeństwo i rodzinę i jest ideologią niesłychanie niebezpieczną, gdyż dokonuje rozkładu społeczeństwa, zakładając, że nic nie jest trwałe, nic nie ma charakteru obiektywnego.

Ludzie Kościoła - duchowni i członkowie zgromadzeń zakonnych, a także świeckie stowarzyszenia i ruchy nie poprzestają na "posłudze myślenia" i ukazywaniu fundamentalnej roli rodziny w kształtowaniu i szczęściu człowieka. Prowadzą oni tysiące dzieł i inicjatyw, które rodzinę umacniają, wspomagają i chronią. Przedszkola, szkoły, świetlice, organizacja letnich kolonii dla dzieci z ubogich rodzin, rozdawanie paczek świątecznych - w tym roku skorzystało z nich milion osób - to wielka praca na rzecz rodziny i znak solidarności z nią.

Mimo niesprzyjającego klimatu i wielu przeciwności rodzina nadal jest wymieniana przez Polaków jako źródło szczęścia i najwyższa wartość w ich życiu. Przeprowadzone w tym roku badania wykazały, że tak sądzi aż 92 proc. respondentów. Ten trend utrzymuje się od lat. Być może politycy uwzględnią w końcu priorytety swoich wyborców i stworzą klimat pewności, stabilności i życzliwości, gdyż 79 proc. ankietowanych uważa, że rodzina jest też instytucją społeczną i wartością publiczną, a ponad 95 proc. jest przekonana, że małżeństwo jest związkiem kobiety i mężczyzny.

2012-12-28 13:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prowadzą do pięknej miłości

Niedziela łódzka 39/2012

[ TEMATY ]

rodzina

ARCHIWUM PAŃSTWA OGRODOWCZYK

Magdalena i Piotr Ogrodowczyk z dziećmi

Magdalena i Piotr Ogrodowczyk z dziećmi
Działa od dwóch lat. Tu znajdują pomoc, wsparcie i zrozumienie żony, matki, ojcowie, a niekiedy całe rodziny. Tu docierają kobiety, które utraciły dziecko. Przychodzą narzeczeni, którym zależy na tym, by ich przyszły związek był pełen miłości i przeżywany z Bogiem. Spotykają się małżeństwa, które mimo nachalnej propagandy antykoncepcji chcą uczyć się metod naturalnych. Są też porady mailowe. Poradnia katolicka na łódzkim Janowie to tak naprawdę dwa małżeństwa otwarte na drugiego człowieka, życzliwe i chętne dzielić się tym, co mają - swoją kompetencją i piękną miłością. Wspiera ich w tym proboszcz parafii pw. bł. Jana XXIII, w której Poradnia się znajduje - ks. kan. Wojciech Anglart. Trzecie małżeństwo czuwa nad kształtem i treścią strony internetowej. Poradnia cieszy się również sympatią i wsparciem duchowym wielu innych osób. W swojej pracy Poradnia Katolicka „W trosce o rodzinę” koncentruje się na przygotowaniu do życia w małżeństwie, wzmocnieniu naturalnych więzi rodziny (m.in. relacji małżeńskich, kontaktów z dziećmi) poprzez pomoc psychologiczno-pedagogiczną. Prowadzi także prelekcje i wykłady na temat wychowania seksualnego dzieci i młodzieży; współczesnych metod naturalnego rozpoznawania płodności i kursy przedmałżeńskie. Działalność Poradni rozpoczął w 2010 r. cykl wykładów m.in. na temat komunikacji w małżeństwie, alternatywy dla in vitro, czyli naprotechnologii, czy wychowania religijnego i seksualnego dzieci. Do tego doszły spotkania, dyżury i indywidualne rozmowy. Nawet jeśli ktoś nie uzyska pomocy, zostanie skierowany w odpowiednie miejsce. Bo - jak tłumaczy nam Magdalena Ogrodowczyk, instruktor metod rozpoznawania płodności posługująca w Poradni i zajmująca się profilaktyką zdrowia rodziny - trzeba z pokorą i miłością podchodzić do ludzi. Dlatego z Poradni płynie też uwrażliwienie na drugiego człowieka, na jego problemy, na dzieci niepełnosprawne czy osoby uzależnione. Poradnię prowadzą małżeństwa - Magdalena i Piotr Ogrodowczyk, Joanna i Błażej Kmieciak oraz opiekunowie strony internetowej Magdalena i Łukasz Wójcikowie. I dla wielu, którzy tu przychodzą - na wykłady czy po to, by otrzymać pomoc, to jest najpiękniejsze, że o rodzinie, o życiu razem, o wychowaniu dzieci, mówią im ci, którzy są praktykami. Państwo Ogrodowczyk mają czwórkę wspaniałych dzieci: Kasię, Dawidka, Frania i Zosię. Mówią, że nawet gdy w rodzinie jest jakiś kryzys, to wszystko wymaga czasu i we współpracy z Bogiem zawsze znajdzie się rozwiązanie. I często towarzyszą małżonkom i konsultują parę z odpowiednio wyspecjalizowanymi kapłanami. Działają w pełni ufając Bogu i zachęcając do tego tych, których spotykają na swej drodze, bo wiedzą, że to On pomaga rozwiązać wiele problemów. Udzielają też porad drogą mailową - i tu powstał swoisty internetowy „telefon zaufania”. Bo pytań, próśb i listów z opisem swojej sytuacji jest bardzo dużo. Poradnia przy parafii bł. Jana XXIII to jedna z niewielu katolickich poradni w naszym mieście i archidiecezji. Osoby, które chcą uzyskać pomoc, informację, bądź po prostu porozmawiać, mogą przyjść do Poradni w każdą środę w godz. 19-20 lub skontaktować się mailowo: kontakt@poradniakatolicka.pl, można też wejść na stronę internetową www.poradniakatolicka.pl i zapoznać się z działalnością tego bardzo prężnie działającego miejsca.
CZYTAJ DALEJ

USA: strzelanina i pożar w świątyni mormonów. Zginęło pięć osób

2025-09-29 07:20

[ TEMATY ]

świątynia

pożar

strzelanina

mormoni

Adobe Stock

Atak na świątynię mormonów w USA

Atak na świątynię mormonów w USA

Co najmniej cztery osoby zginęły, a osiem innych doznało obrażeń w wyniku niedzielnego ataku na świątynię Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich w miejscowości Grand Blanc w stanie Michigan. Zginął również sprawca zastrzelony przez policję.

Powołując się na źródła policyjne, telewizja CNN poinformowała, że w niedzielę rano uzbrojony napastnik staranował autem wejście do kościoła mormonów podczas nabożeństwa, otworzył ogień z broni palnej, a następnie podpalił budynek. W zniszczonej świątyni mogą nadal znajdować się kolejne ofiary.
CZYTAJ DALEJ

"Jego postać od wielu lat jest bardzo mocno związana z naszą parafią" - relikwie papieża Polaka w parafii św. Marcina

2025-09-29 10:35

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

relikwie św. Jana Pawła II

BP Episkopatu

W parafii św. Marcina Biskupa i Wyznawcy w Tarnowskich Górach-Starych Tarnowicach uroczyście wprowadzono relikwie św. Jana Pawła II. Mszy świętej z tej okazji przewodniczył biskup gliwicki Sławomir Oder.

Relikwie zostały umieszczone w świątyni podczas niedzielnej Eucharystii. W parafii od wielu lat istnieje szczególny kult papieża Polaka - każdego 16. dnia miesiąca odprawiana jest tu Msza święta o jego wstawiennictwo w intencji całego Kościoła, diecezji i wspólnoty parafialnej. Wierni modlą się również przy obrazie św. Jana Pawła II, umieszczonym w kościele nad amboną po ostatnim remoncie świątyni.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję