Reklama

Potrawy wigilijne

Makowa stefanka. Przepis uzupełniony

[ TEMATY ]

ciasto

GRAZIAKO

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MAKOWA STEFANKA
(na dwie keksówki)

Składniki:
50 dag mąki
25 dag masła roślinnego
10 dag cukru
5 dag drożdży
1 cukier waniliowy
5 jajek - 2 całe i 3 żółtka
3 łyżki kwaśnej śmietany

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

masa makowa:
50 dag maku
25 dag masła
35 dag cukru
20 dag bakalii
1 olejek migdałowy
1 łyżka miodu
3 białka

Reklama

Wykonanie:

Drożdże rozpuścić w śmietanie. Posiekać z mąką, solą, masłem. Dodać cukier, cukier waniliowy i jajka. Zagnieść ciasto(powinno być niezbyt ścisłe). Ciasto cienko rozwałkować, nadając mu kształt prostokąta. Kroić na blaty wielkości foremki do keksa.

Mak sparzyć, przekręcić trzy razy przez maszynkę. Rodzynki sparzyć i osączyć. Migdały sparzyć, obrać ze skórki i posiekać wraz z orzechami. Bakalie przesmażyć na maśle z cukrem i miodem, dodać mak i olejek migdałowy. Na koniec delikatnie wmieszać ubitą piane z białek.

Foremkę wysmarować tłuszczem. Układać kolejno blat ciasta oraz warstwę masy makowej. Postępować w ten sposób, aż do wyczerpania składników. Na wierzchu powinno być ciasto.

Przygotowaną stefankę odstawić na godzinę w ciepłe miejsce, żeby ciasto podrosło. Wstawić do średnio gorącego piekarnika. Piec 45 minut w temp. 180 stopni C. Po upieczeniu polać czekoladą.

2012-12-17 11:13

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Drożdżowe z rabarbarem

„W sam raz na niedzielny deser, pyszny, wilgotny, po prostu doskonały” - napisała nasza czytelniczka Monika Gorowa ze Świebodzina, która nadesłała przepis.

Rozczyn:

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

2024-05-04 22:24

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

W czym właściwie Maryja pomogła Jezusowi, skoro i tak nie mogła zmienić Jego losu? Dlaczego warto się Jej trzymać, mimo że trudności wcale nie ustępują? Zapraszamy na piąty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o tym, że czasem Maryja przynosi po prostu coś innego niż zmianę losu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję