Reklama

Charłupia Mała

Eucharystia buduje Kościół

W niedzielę 31 października br. w Sanktuarium Księżnej Sieradzkiej w Charłupi Małej biskup włocławski Wiesław Alojzy Mering dokonał poświęcenia nowego ołtarza ofiarnego i ambony oraz epitafium ku czci wieloletniego proboszcza miejscowej parafii ks. inf. Władysława Sarnika. Przed Mszą św. o godz. 12.00 dzieci i młodzież z Charłupi Małej i z Zespołu Szkół Katolickich w Sieradzu, pod opieką Katarzyny Miziały i Rafała Lisowskiego, przedstawiły program artystyczny ku czci Matki Bożej Charłupskiej.

Niedziela włocławska 48/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Stajemy wobec tajemnicy Eucharystii, która będzie dokonywała się na tym ołtarzu, jako źródło łaski i mocy dla wszystkich członków wspólnoty parafialnej” - mówił m.in. proboszcz miejscowej parafii ks. Leszek Malinowski, witając Księdza Biskupa, zgromadzonych kapłanów, gości i parafian.
Pasterz diecezji, dziękując wspólnocie parafialnej i jej duszpasterzowi za pracę włożoną w przygotowanie uroczystości obchodzonej w Roku Eucharystii, wyraził przekonanie, że będzie ona dla wiernych znakiem ich eucharystycznej pobożności, jak też niepokojem sumienia dla tych, którzy chcą o Chrystusie zapomnieć. W homilii wyrażał radość z faktu, że wiele świątyń w Polsce tętni życiem duchowym, że właśnie w nich wierni nabierają sił potrzebnych do znoszenia codziennych trudów życia. „Co może być piękniejszym, bardziej przejmującym znakiem Roku Eucharystii nad ołtarz, który przecież z natury, z istoty jest znakiem żywego Jezusa Chrystusa?” - pytał Kaznodzieja.
Z racji poświęcenia przez bp. Wiesława Meringa epitafium upamiętniającego ks. inf. Władysława Sarnika, przypomnijmy jego postać. W 80-letniej historii kościoła parafialnego w Charłupi był tym, który duszpasterzował tu ofiarnie przez 40 lat. Podczas II wojny światowej był więźniem obozu koncentracyjnego w Dachau. Wspominał lata niewoli jako czas szczególnego braterstwa w Chrystusie więźniów tam przebywających. Ksiądz Infułat dbał o piękno duchowe swoich parafian, jak również o wygląd materialny świątyni. O swój kościół troszczą się kolejne pokolenia wiernych. Nie szczędzą ofiar i pracy na rzecz świątyni. Zapewnili też piękną oprawę Liturgii, złożyli dary ołtarza. Nie uszło to uwadze bp. Wiesława Meringa, który powiedział m.in.: „Troska o świątynię jest godziwa, ważna i potrzebna, ale jest troska jeszcze ważniejsza, to jest troska o nasze serca. Niech przez adorację, modlitwę kontemplacyjną, przez częste przyjmowanie Komunii św., przez pobożne uczestnictwo w Eucharystii dokona się w naszych sercach prawdziwe spotkanie z Jezusem, niech dokona się nasze nawrócenie”.
Na nowo poświęconym ołtarzu znajduje się płaskorzeźba przedstawiająca uczniów z Emaus, którzy rozpoznają Jezusa dopiero wtedy, gdy zasiadają z Nim do stołu, i wołają wówczas:
„Panie, zostań z nami”
Bp Wiesław Mering podkreślił, że ikona uczniów z Emaus może z powodzeniem ukierunkować rok, w którym Kościół będzie usiłował w szczególny sposób żyć tajemnicą Eucharystii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jakie znaczenie ma wybór imienia przez papieża?

2025-05-06 13:03

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Zastąpienie imienia chrzcielnego papieskim zakorzeniło się na przestrzeni wieków w historii Kościoła jako pierwsza decyzja, którą podejmuje nowowybrany papież. I choć w pierwszym tysiącleciu niewielu papieży posługiwało się innym, niż chrzcielne, imieniem, to tradycje tej zmiany sięgają początków chrześcijaństwa i opisanej na kartach Ewangelii sceny, w której Jezus zmienił imię swojego pierwszego przyszłego następcy, apostoła Szymona na imię Piotr.

„Jeśli nie pojadę ja, na pewno pojedzie Jan XXIV” - tymi słowami Papież Franciszek odpowiedział na pytanie o możliwość podróży apostolskiej do Wietnamu, które zadał mu jeden z dziennikarzy, podczas konferencji prasowej w samolocie, 4 września 2023 r., w drodze powrotnej z Mongolii. I choć dziś powraca pytanie o to, czy takie właśnie imię wybierze kolejny następca św. Piotra, faktem pozostaje, że będzie to jego osobista decyzja.
CZYTAJ DALEJ

Ks. R. Kurowski: co oznaczałby wybór papieża z Azji dla tutejszych chrześcijan?

2025-05-06 10:17

[ TEMATY ]

azja

chrześcijanie

wybór papieża

PAP/EPA

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

„Wybór papieża z Azji dałby potężny zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie” - powiedział ks. Remigiusz Kurowski. Pallotyn, filozof i poeta od 2012 r. prowadzący duszpasterstwo wspólnoty francuskiej w Hongkongu w rozmowie z KAI podkreślił, że papież przede wszystkim powinien być gwarantem jedności Kościoła: "Tak jak Pan Jezus mówił do Piotra i apostołów, aby byli jednością i nią promieniowali. Musi być papieżem, który będzie jednoczył. Nie ważne, czy będzie to Azjata. Afrykańczyk, Europejczyk, czy Amerykanin".

Ks. Kurowski pytany, czy widzi kardynała z Azji na papieskiej stolicy powiedział: „Wybór papieża z Azji dałby zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie. Każdy kij ma dwa końce. Z jednej strony mogłoby to przyczynić się do rozwoju duchowości, praktyk religijnych, pielgrzymek, pogłębienia życia chrześcijańskiego oraz rozwoju charytatywnej działalności Kościoła. Na pewno papież z Azji przyczyniłby się to wzrostu powołań kapłańskich. Bez wątpienia wpłynęłoby to też na poprawę sytuacji finansowej azjatyckiego Kościoła. Ale z drugiej strony mogłoby to wywołać również efekt negatywny w formie jakiejś podejrzliwości i niechęci wśród niektórych państw azjatyckich, że Kościół mógłby się stać zbyt silny i tym samym zagrażać ich interesom.
CZYTAJ DALEJ

Portugalia: nowy rekord - 55 meczetów w całym kraju

2025-05-06 22:24

[ TEMATY ]

meczet

Portugalia

PackShot/Fotolia.com

Na terenie Portugalii działa rekordowa liczba meczetów - co najmniej 55, wynika z najnowszych statystyk władz tego kraju. Większość z muzułmańskich świątyń działa na terenie stolicy kraju, Lizbony, bądź na jej przedmieściach.

Jak odnotowują portugalskie media w zdominowanej przez katolików Portugalii, przybywa nie tylko wyznawców islamu, głównie imigrantów zarobkowych z Azji Środkowej, jak też muzułmańskich domów modlitewnych. Część z planowanych meczetów jest, jak odnotowują media, blokowane przez władze samorządowe w związku z brakiem odpowiednich decyzji urzędowych. Zaznaczono, że w niektórych gminach, jak np. w Samora Correia, w środkowej Portugalii, nasilają się protesty lokalnej społeczności, zdominowanej przez katolików, przeciwko budowie meczetu. Jedną z kontestowanych przez okoliczną ludność kwestii jest lokalizacja meczetu, który miałby stanąć naprzeciwko jednostki straży pożarnej, co zdaniem krytyków tej budowli, zagrozi bezpieczeństwu mieszkańców portugalskiej gminy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję