Reklama

Co z tym świętem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ze świętami patriotycznymi jest tak, że nie wszyscy się w nich odnajdują. Święta religijne - wiadomo, trzeba iść do kościoła, może spotkać się z rodziną, może przygotować lepszy posiłek. Ale święto narodowe?
Pół biedy 3 Maja - bo i aspekt religijny i ładna pogoda, można gdzieś wyjechać, można to święto, w miarę fajnie przeżyć. Ale 11 Listopada? Pogoda z natury kiepska, dłuższe wyprawy za miasto nie nęcę przeciętnego Polaka, za to zawsze aktualna pozostaje oferta marketów i można sobie np. kupić suszarkę w promocji, albo założyć zimowe opony, na co nigdy nie ma czasu. Mniej przeciętny, dobrze osadzony we współczesnym świecie wyjedzie, czemu nie - w góry? Nad morze? I nic nie byłoby w tym złego, gdyby nie to, że duża część rodaków nie znalazła jeszcze modelu przeżywania narodowego święta. Nie dość, że szkolna edukacja nie wyrobiła w nas, dorosłych, nawyku świętowania 11 Listopada (o jej sile świadczy sentyment wielu do pochodów pierwszomajowych), to spora część rodaków w ogóle nie wie, dlaczego obchodzimy to święto? A ta, która tę pamięć celebruje, ma skłonność do przejaskrawiania obchodów nawet najskromniejszych rocznic. Może to i dobrze, bo przynajmniej coś w ogóle o nich słychać. Z jednej strony wielki patos, a z drugiej całkowita ignorancja? I co z tym świętem? Może pokolenie dzisiejszych przedszkolaków i uczniów, przygotowujących ciekawe, bardzo pomysłowe akademie i wieczornice zmieni ten stan rzeczy? Dzieciaki - można to łatwo sprawdzić - poznają repertuar pieśni legionowych, mają czytanki tematyczne, ciekawe lekcje historii i swą wiedzą na temat polskich dróg do niepodległości, potrafią wprawić w zakłopotanie własnych wujków i ciocie.
Kiedyś, kilkanaście lat temu, moje małe wówczas dzieci pytały, dlaczego wywieszamy flagę biało-czerwoną (a sąsiad nie), dlaczego idziemy do kościoła, skoro to nie niedziela? Dzisiaj pytają: do którego pójdziemy kościoła? Czy idziemy, jak co roku, na groby legionistów? I choć bywają krnąbrne, nieznośne, kłótliwe, samolubne, tymi pytaniami wprawiają mnie w dumę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Serce jest miejscem, w którym Słowo chce przebywać

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe.Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 11, 25-27.

Środa, 17 lipca

CZYTAJ DALEJ

Uratowała mnie głęboka wiara

2024-07-16 18:41

Niedziela Ogólnopolska 29/2024, str. 10-13

[ TEMATY ]

świadectwo

Krzysztof Tadej

Kard. Sigitas Tamkevičius

Kard. Sigitas Tamkevičius

Skazano go na 10 lat pozbawienia wolności tylko dlatego, że walczył o możliwość wyznawania wiary katolickiej w ZSRR. Był więziony i musiał pracować w łagrach. Litewski kardynał Sigitas Tamkevičius, jezuita, opowiada Niedzieli o najtrudniejszych chwilach swojego życia, o Bogu i przebaczeniu.

Krzysztof Tadej: W 1983 r. został Ksiądz Kardynał aresztowany, a potem skazany na 10 lat pozbawienia wolności. Co było dla Księdza najtrudniejsze w tym okresie?

Kard. Sigitas Tamkevičius: Więzienie KGB to nie raj. Przez 6 miesięcy trwało śledztwo. Trzy razy w tygodniu zabierali mnie na przesłuchanie. Często pytali o to samo. Przesłuchania trwały po 5, a nawet 7 godzin.

CZYTAJ DALEJ

Bytom: urzędnicy zakazali bicia dzwonów w parafii Bożego Ciała

2024-07-18 09:59

[ TEMATY ]

parafia

dzwony

Kościół: Autorstwa Stanisław Kołodziejczyk/commons.wikimedia.org//Dzwony:Canva

Podczas niedzielnej Mszy św. w kościele parafialnym pw. Bożego Ciała w Bytomiu-Miechowicach, proboszcz parafii ks. prałat. Henryk Oleś poinformował wiernych, że w związku z uprawomocnieniem się wyroku ws. skargi na zbyt głośne dzwony kościelne, na parafię został nałożony zakaz ich używania - czytamy na portalu wpolityce.pl.

Ks. Oleś powiedział też, że nie jest to wypadek odosobniony, gdyż ksiądz z innej bytomskiej parafii został już nawet ukarany z tego powodu, że nie posłuchał wezwania do wyciszenia dzwonów.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję