Reklama

Watykan

Watykan do buddystów: wspólnie zapobiegajmy i zwalczajmy korupcję

Zapobieganie i zwalczanie korupcji powinno być wspólnym zadaniem chrześcijan i buddystów – napisała Papieska Rada ds. Dialogu Międzyreligijnego w tradycyjnym orędziu do buddystów z okazji ich największego święta Vesakh lub Hanamatsuri. W tym roku w większości krajów tradycji buddyjskiej będzie ono obchodzone 29 maja. Jest to święto upamiętniające główne wydarzenia z życia Buddy i ma charakter radosny i pokojowy.

[ TEMATY ]

Watykan

chaiyon021/fotolia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Pragniemy zastanowić się w tym roku nad palącą potrzebą wspierania kultury wolnej od korupcji” – stwierdza dokument watykański, ogłoszony 11 kwietnia. Zwraca uwagę, że plaga ta, oznaczająca wykorzystywanie władzy do celów osobistych w wymiarze zarówno publicznym, jak i prywatnym, stała się skandalem tak bardzo rozpowszechnionym w dzisiejszym świecie, że Organizacja Narodów Zjednoczonych ogłosiła 9 grudnia Międzynarodowym Dniem Walki z Korupcją.

W obliczu nasilania się tego "odrażającego przestępstwa" rządy, organizacje pozarządowe, środki przekazu i obywatele na całym świecie jednoczą się w walce z nim. „Również my, jako przywódcy religijni winniśmy wnieść wkład do wspierania kultury, naznaczonej poszanowaniem prawa i przejrzystością” – zaapelowała Papieska Rada.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przypomniano, że intencja modlitewna Franciszka na luty br. zachęcała do „powiedzenia «nie» korupcji” a demaskując ten „grzech", papież przyznał, że zjawisko to występuje na całym świecie wśród polityków, w świecie biznesu, ale też między ludźmi Kościoła. A tymi, którzy płacą najwyższą cenę za to zjawisko, są w ostatecznym rachunku ubodzy – zauważył Ojciec Święty w swych rozważaniach. I dodał, że jedyną drogą prowadzącą do wyjścia z niego jest służba, źródłem korupcji jest bowiem pycha i arogancja, podczas gdy służba uczy pokory i polega właśnie na świadczeniu miłosierdzia i na pomaganiu sobie nawzajem – przytoczyli autorzy orędzia słowa Franciszka z jego rozważań w Domu św. Marty z 16 czerwca 2014.

Przesłanie zwraca uwagę, że buddyści postrzegają korupcję jako chory stan umysłu, wywołujący cierpienia i przyczyniający się do zepsucia społeczeństwa. A za źródło tego zła uważają trzy główne trucizny: chciwość, nienawiść i rozczarowanie lub niewiedzę, należy je więc usunąć dla dobra jednostki i społeczeństwa. Przypomniano też, że drugie przykazanie buddyjskie – zobowiązanie się do „powstrzymywania się od tego, czego mi nie dano” – uczy wyznawców do rozeznawania, czy rzeczy, które posiadają, są rzeczywiście przeznaczone dla nich. Jeśli zdobyło się je bezprawnie, nie jest słuszne, aby je posiadać. Zarówno nauczanie, jak i praktyka buddystów nie tylko odrzucają korupcję, ale próbują także przemienić chory stan umysłu, zamiarów, użytkowania i działań skorumpowanych.

Reklama

Ale mimo że obie tradycje religijne stanowczo potępiają zło korupcji, orędzie ubolewa, że niektórzy ich wyznawcy uczestniczą w tych praktykach, to zaś prowadzi do złego zarządzania, nadużywania dóbr społecznych i niszczenia dziedzictwa narodowego. Korupcja zagraża życiu, łączy się bowiem ze spadkiem rozwoju gospodarczego i inwestycji, z inflacją, obniżeniem siły pieniądza, unikaniem płacenia podatków, poważnymi nierównościami społecznymi, spadkiem poziomu oświaty, niedorozwojem infrastruktury i degradacją środowiska naturalnego – wylicza dokument watykański. Podkreśla też niekorzystne skutki tej plagi dla zdrowia i bezpieczeństwa jednostek i całych wspólnot.

W tym kontekście orędzie wspomina o pojawianiu się ruchów populistycznych, czasem odwołujących się i wspieranych przez fundamentalizm religijny, sprzeciwiających się łamaniu integralności publicznej.

Zdaniem Papieskiej Rady na korupcję nie można odpowiadać milczeniem a idee płynące z dobrych zamiarów będą nieskuteczne, jeśli pozostaną na papierze i konieczne jest wcielanie ich w życie, aby usunąć ten grzech. „Buddyści i chrześcijanie, zakorzenieni w swych naukach etycznych, winni współpracować ze sobą, aby zapobiegać korupcji, usuwając wywołujące ją przyczyną i podcinając jej korzenie tam, gdzie się one znajdują” – zaapelowano w dokumencie. Za główny wkład obu religii do tego zagadnienia uznano więc zachęcania ich wyznawców do „wzrastania w integralności moralnej oraz w poczuciu równości i odpowiedzialności”.

Reklama

„Nasze wspólne zobowiązanie do zwalczania korupcji winno obejmować współdziałanie ze środkami przekazu i ze społeczeństwem obywatelskim, aby zapobiegać jej i ujawniać ją, tworzyć publiczną świadomość korupcji, pociągać do odpowiedzialności winnych urzędników publicznych, niezależnie od ich przynależności etnicznej, religijnej, politycznej czy klasowej” – zachęca orędzie.

Wzywa do uczenia i inspirowania wszystkich, szczególnie jednak polityków i urzędników publicznych, do działania z maksymalną integralnością podatkową, do wymagania stosowania odpowiednich procesów prawnych w celu odzyskiwania dóbr skradzionych z powodu korupcji oraz do przekazywania wymiarowi sprawiedliwości winnych tych przestępstw, do zachęcania kobiet, aby w większym stopniu uczestniczyły w polityce, do niedopuszczania do urzędów publicznych tych, którzy działali bezprawnie i wreszcie do powołania instytucji przejrzystych i opartych na zasadach prawnych w celu dobrego zarządzania, odpowiedzialności i integralności.

„Drodzy przyjaciele, zobowiążmy się aktywnie do wspierania w swych rodzinach i instytucjach społecznych, politycznych, obywatelskich i religijnych środowiska wolnego od korupcji, aby żyć godnie i integralnie. W tym duchu życzymy wam raz jeszcze pokojowego i radosnego przeżycia święta Vesakh!” – zakończyli swe orędzie przewodniczący Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego kard. Jean-Louis Tauran i jej sekretarz bp Miguel Ángel Ayuso Guixot.

Tradycja wysyłania przez Watykan orędzi do buddystów z okazji ich święta sięga połowy lat dziewięćdziesiątych ub. wieku. Papieska Rada wysyła podobne przesłanie do muzułmanów na zakończenie ich miesiąca postu – ramadanu (od początku lat siedemdziesiątych) i do wyznawców hinduizmu – z okazji jednego z ich głównych świąt – Diwali.

2018-04-11 16:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tajemnica Bazyliki św. Piotra

Niedziela Ogólnopolska 48/2016, str. 12-13

[ TEMATY ]

Watykan

krzyż

Włodzimierz Rędzioch

Podczas zwiedzania Bazyliki św. Piotra warto pamiętać, że od listopada tego roku w kaplicy Najświętszego Sakramentu możemy podziwiać i adorować najstarszy krucyfiks bazyliki, który po latach zapomnienia został przywrócony dla kultu

Wiele osób, które oprowadzałem po Bazylice św. Piotra, pytało mnie, dlaczego w tej świątyni nie ma krucyfiksu. Tłumaczyłem, że na każdym ołtarzu jest krzyż, a jedyny duży krucyfiks umieszczony jest w niedostępnej dla zwiedzających, bo zamkniętej kratą, małej kaplicy, zwanej właśnie kaplicą Krucyfiksu – znajduje się ona między kaplicą „Piety” Michała Anioła a kaplicą św. Sebastiana z grobem św. Jana Pawła II. Za pontyfikatu Piusa XI (1922-39) w centrum tej małej kaplicy zamontowano windę, łączącą Pałac Apostolski z bazyliką, z której korzystali papieże. Uwagę zwiedzających przyciągała zawsze najsłynniejsza rzeźba Michała Anioła i prawie nikt nie zwracał uwagi na ten nieoświetlony zakątek bazyliki, w którym przechowywano historyczny krucyfiks.

CZYTAJ DALEJ

Abp Crepaldi: obecny kształt projektu europejskiego niezgodny z wizją katolicką

2024-04-30 14:29

[ TEMATY ]

Unia Europejska

projekt

pixabay.com

Zielony Ład, ataki na własność prywatną, aborcja jako jedna z zasad podstawowych, ingerencja w wewnętrzne sprawy państw członkowskich, dążenie do przyspieszenia procesu centralizacji - są niezgodne z wizją katolicką - twierdzi w wywiadzie dla portalu „La Nuova Bussola Quotidiana” abp Giampaolo Crepaldi. Emerytowany biskup Triestu, który przez długi czas kierował komisją Caritas in veritate CCEE (Rady Konferencji Episkopatów Europy), w latach 1994-2001 był podsekretarzem, zaś 2001-2009 sekretarzem Papieskiej Rady Iustitia et Pax zdecydowanie krytykuje obecny kształt projektu europejskiego. Przestrzega też przed przekształceniem się europejskiego „marzenia” w ideologiczny europeizm.

Odnosząc się do zbliżających się wyborów do Parlamentu Europejskiego abp Crepaldi podkreśla ich wyjątkową ważność. „Unia Europejska nie sprawdziła się w ostatnim czasie. Wiele osób wskazywało na poważne wady Europejskiego Zielonego Ładu, ale nie zostały wysłuchane. Polityka klimatyczna i transformacji energetycznej była centralistyczna, kosztowna, nieskuteczna i iluzoryczna, wywołując reakcje odrzucenia. Niedawne głosowanie Parlamentu Europejskiego w sprawie aborcji jako prawa człowieka podkreśliło przejęcie kontroli nad parlamentem przez destrukcyjną i beznadziejną ideologię. Wtrącanie się instytucji UE w wybory parlamentarne w Polsce i forsowanie decyzji przez rząd Węgier, narodu często traktowanego jako «obcy» dla Unii, to tylko niektóre aspekty sytuacji wyraźnego kryzysu. Dodajmy do tego znaczącą porażkę w polityce zagranicznej” - stwierdził emerytowany biskup Triestu.

CZYTAJ DALEJ

10 lat Rycerzy Kolumba w Miliczu

2024-05-01 15:08

ks. Łukasz Romańczuk

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

W dniu odpustu w kaplicy św. Józefa Robotnika w Godnowej swoje dziesięciolecie założenia świętowali Rycerze Kolumba z rady lokalnej nr 15947. Uroczystej Eucharystii przewodniczył ks. Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Miliczu i kapelan milickich Rycerzy Kolumba.

10-lecie założenia Rady Lokalnej był okazją do dziękczynienia i modlitwy za tych, co odeszli już do wieczności. W wygłoszonej homilii ks. Marcin Wachowiak, wikariusz parafii św. Michała Archanioła zwrócił uwagę na fakt, że Bóg potrafi zaskakiwać, zachęcając do zastanowienia się do swojej reakcji na takie zaskoczenia Pana Boga. Rozwijając ten temat ks. Marcin ukazał dwie perspektywy. - Pierwsza dotyczy mieszkańców Nazaretu, którzy znali Jezusa. Orientowali się kim On jest, skąd pochodzi, gdzie mieszka. Wiedzieli wszystko o Nim. Na pewno słyszeli o tym, co Jezus zdziałał poprzez nauczanie, czynienie cudów. A gdy Jezus do nich przyszedł, zaczęli w Niego powątpiewać. Zatem to jest ta pierwsza reakcja na działanie Jezusa - powątpiewanie - zaznaczył ks. Wachowiak, wskazując na drugą perspektywę poprzez postawę św. Józefa. - Był to człowiek pracowity, posłuszny, pokornym, przyjmował wolę Bożą. Święty Józef to człowiek, który realizował plan zbawienia w swoim życiu - mówił kapłan, zachęcając wiernych do refleksji nad realizowaną przez nich perspektywą poznania Jezusa. Czy jest to perspektywa mieszkańców Nazaretu czy św. Józefa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję