Reklama

Przemyśl to sam

Niech żyje luz!

Wśród wielu medialnych dyskusji nad wzrostem agresji młodzieży szkolnej, ani razu nie zdarzyło się by wysocy urzędnicy z Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu przyznali, że oni także ponoszą jakąś odpowiedzialność za patologiczne rezultaty dobiegającej właśnie końca reformy oświaty. Co więcej, winą za takie zachowania dzieci i młodzieży - z podziwu godną beztroską - za każdym razem obciążają oni rodziców bądź samorządy, nigdy siebie.

Niedziela łowicka 43/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Doprawdy trudno o większą hipokryzję, gdy się pamięta, że nie kto inny a ministerstwo właśnie, przyczyniło się - i nadal przyczynia - do deprawacji młodzieży na skalę masową, poprzez wprowadzenie programów edukacyjno-dydaktycznych upowszechniających u niej postawy egoizmu, cynizmu, lekceważenia wszystkiego i wszystkich, agresji oraz niechęci do wszelkiego wysiłku. Przyczyn tragedii jakich młodzi ludzie obecnie doświadczają szukać trzeba nie w nich samych, lecz w narzuconej im ideologii postmodernizmu, w myśl której każdy może czynić co chce, i zaniedbywać to, czego nie chce, ponieważ wszystko jest tyle samo warte, ponieważ nie istnieją żadne jednoznaczne zasady czy kryteria - ani poznawcze, ani moralne, ani żadne inne. To nie przypadek, że wielu nauczycieli boi się - w dosłownym tego słowa znaczeniu - wejść dziś do klasy rozwydrzonych ponad wszelką miarę gimnazjalistów, którzy już nie są nawet w stanie wyjaśnić dlaczego nie pozwalają nauczycielowi prowadzić lekcji. W wielu gimnazjach lekcje są fikcją edukacyjną, areną dla popisów młodych przestępców absolutnie nieliczących się z nauczycielem. Polska szkoła nigdy nie tolerowała takich zachowań. Warto więc spytać odpowiedzialnych za resort oświaty ludzi, skąd wzięło się u nas to zjawisko i dlaczego szkoły nie potrafiły się przed nim obronić?
Odpowiedź jest prosta. Powszechnie wiadomo, że to nie kto inny, a ministerstwo edukacji właśnie - wbrew rodzicom i nauczycielom - zalegalizowało owsiakowe „róbta co chceta”, wprowadzając do szkoły urzędowy „luz”. Od lat dziewięćdziesiątych młodzież poddawana była wyrafinowanej indoktrynacji, a MENiS był doskonałym narzędziem, które gwarantowało manipulatorom dotarcie do młodzieży. W roku 1995 wprowadzono do szkół program namawiający młodzież do przyjmowania postaw asertywnych. Sugerowano, że chodzi o to, by młodzież nauczyła się być stanowcza, żądać swoich praw i mówić „nie”, gdy uzna to za wskazane. Uczniowie szybko przyswoili sobie to, co im zaproponowano. Zachęcano ich by „byli sobą” i nie tłumaczyli się „przed nikim i z niczego”, nawet z niewypełnionych obowiązków! Rezultatem takiego wychowania był wzmożony kult egoizmu i nieodpowiedzialności wśród uczniów. Nauczyciele z przerażeniem obserwowali wzrost bezczelności uczniów, żądania przez nich respektowania istniejących i nieistniejących praw, lekceważenia obowiązków szkolnych i oczywiście nauczycieli. Próby przywołania ucznia do normalności, traktowane są, nie tylko przez uczniów, ale także przez nadzór oświatowy jako zamach na „szkolną demokrację”, „ograniczanie wolności” lub w najlepszym przypadku brak tolerancji.
Szkoła, zgodnie z ministerialnymi zaleceniami, musi być także „przyjazna uczniowi”. Zabroniono więc oceny ich czynów i postaw, by nie stresować, lub jak to ładnie tłumaczono - nie odebrać wiary we własne siły, czy nie daj Boże ograniczyć ich wolność. Obserwowane dziś akty znęcania się uczniów nad nauczycielami są prostą konsekwencją działań pseudopedagogów, wmawiających młodym i nieukształtowanym moralnie ludziom, że wszystko im się należy, że mają prawo do pieniędzy, strojów, samochodów, bez pracy i wysiłku z ich strony. Wpojono też młodzieży, że nikt nie powinien im w tym przeszkadzać, a jeśli to robi, to jest nienowoczesny i zacofany. Ogromna w tym dziele zasługa ministerstwa edukacji właśnie.
Niestety, zarówno młodzież jak i rodzice, nie zdają sobie sprawy, że są przedmiotem masowej, wszechstronnej i zorganizowanej manipulacji psychologicznej, której celem jest zarówno modyfikacja postaw, jak i zmiany osobowościowe uczniów. Zawdzięczamy to filozofii liberalnego ateizmu, któremu resort oświaty podporządkował wychowanie w naszym kraju.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: 52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to osiągnąć?

2025-07-11 20:56

[ TEMATY ]

małżeństwo

świadectwo

Grupa Proelio

Premierowy odcinek nowej kampanii Grupy Proelio "Małżeństwo jest cudem" - "52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to osiągnąć?". Bohaterami filmu są Irena i Jerzy Grzybowscy, założyciele inicjatywy Spotkań Małżeńskich, którzy od blisko 50 lat posługują małżonkom ucząc ich dialogu.

W reportażu dzielą się wieloma cennymi radami. Warto obejrzeć i się zainspirować! Nade wszystko jest to jednak wartościowe świadectwo, pokazujące że piękna i wierna miłość na całe życie jest możliwa. Autorem filmu jest Damian Żurawski.
CZYTAJ DALEJ

Czy potrafię się zjednoczyć w swoim przeżywanym bólu z Jezusem?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich /Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mt 12, 14-21.

Sobota, 19 lipca. Dzień powszedni albo wspomnienie Najświętszej Maryi Panny w sobotę
CZYTAJ DALEJ

Synodalne Dzieło Muzyczne Archidiecezji Wrocławskiej - Trwają zapisy

2025-07-19 12:38

Tomasz Lewandowski

Chór i Orkiestra podczas Otwarcia Synodu

Chór i Orkiestra podczas Otwarcia Synodu

Jesienią rozpoczną się przygotowania Synodalnego Dzieła Muzycznego Archidiecezji Wrocławskiej. Będzie to pięć weekendowych sesji warsztatowych, które przygotowują uczestników do lepszego przeżywania roku liturgicznego, posługi w parafii czy śpiewu na zakończenie Synodu Archidiecezji Wrocławskiej.

Warsztaty zostały wyznaczone na pięć terminów od października 2025 do maja 2026. Pierwszy z nich przypada 10-12 października 2025 r. w Liceum salezjańskie i kościół św. Michała Archanioła, ul. Bolesława Prusa 78 we Wrocławiu. Drugi w dniach 9-11 stycznia 2026 r. w parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego, ul. Horbaczewskiego 2 we Wrocławiu. Kolejny termin to 20-22 lutego 2026 r. w parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Pokoju, ul. Ojców Oblatów 1, we Wrocławiu. Wyznaczono także miejsce poza Wrocławiem. I miejscem warsztatów w dniach 17-19 kwietnia 2026 r. będzie parafia NMP Matki Miłosierdzia, ul. Wileńska w Oleśnicy. I ostatni termin na zakończenie synodu, czyli 22-24 maja 2026 r, zakończenie Synodu, a po Eucharystii pod przewodnictwem abp. Józefa Kupnego przewidziany jest dodatkowy czas uwielbienia Boga w krótkim koncercie modlitewnym. Jak zaznaczają organizatorzy wydarzenia: - Każda z sesji to intensywna praca 100-osobowego chóru oraz 30-osobowej orkiestry, zakończona posługą w pięciu różnych parafiach Wrocławia i okolic, podczas pięciu różnych okresów liturgicznych. Sesje rozpoczynają się w piątek wieczorem, kończą w południe w niedzielę, uroczystą Eucharystią, na której razem śpiewamy i gramy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję