Reklama

Różańcowa Zwycięska

Niedziela warszawska 41/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mało kto wie, że dzień 7 października został ustanowiony przez papieża Piusa V świętem Matki Bożej Zwycięskiej. Tego bowiem dnia okręty państw chrześcijańskich tworzących tzw. Świętą Ligę rozgromiły flotę muzułmańską ciągnącą na podbój Europy. Bitwa rozegrała się w pobliżu greckiego Lepanto. I choć po każdej ze stron brało w niej udział ponad 200 okrętów, to po ludzku, szanse chrześcijan na zwycięstwo były niewielkie. Dlatego papież nakazał, aby wszyscy katolicy odmawiali Różaniec, prosząc Matkę Bożą o ocalenie. Gdy ono nadeszło, papież zarządził, aby w całym Kościele dzień zwycięstwa pod Lepanto obchodzono jako święto Matki Bożej Zwycięskiej. Jednak następca, papież Grzegorz XIII, zmienił po kilku latach nazwę święta na: Matki Bożej Różańcowej.
Dziś Matka Boża jest czczona jako Zwycięska tylko w diecezji warszawsko-praskiej i to całkowicie pod inną datą. W całym Kościele jest wtedy obchodzona Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. A w Rzadzyminie, Ossowie, Rembertowie i na Kamionku, jakby prywatnie i trochę w cieniu wielkich uroczystości celebrowanych na Jasnej Górze, dziękujemy corocznie Matce Bożej za Cud nad Wisłą, przez który w 1920 r. cywilizacja chrześcijańska - bo przecież nie sama tylko Polska - została ocalona przed bolszewicką nawałą. Zwycięstwo było okupione nie tylko krwią bohaterów spod Ossowa i Radzymina, ale również gorliwą modlitwą, do jakiej 11 sierpnia 1920 r. wezwał katolików na całym świecie papież Benedykt XV.
Po Cudzie nad Wisłą nie ma do dziś święta ani wspomnienia znanego w całym Kościele. Nie ma nawet po nim śladu w księgach liturgicznych obowiązujących w Polsce. Mamy tylko diecezjalne obchody, kilka kościołów wotywnych i obraz znajdujący się w konkatedrze na Kamionku. Od roku 1920, dzięki Janowi Pawłowi II, jest Matka Boża Zwycięska patronką diecezji warszawsko-praskiej. Zdaje się więc, że w kwestii wdzięczności Maryi mamy jeszcze sporo do zrobienia.
Po kilkudziesięciu latach, gdy o wojnie polsko-bolszewickiej nie wolno było wspominać, zaczynami nadrabiać zaległości. I znowu zmobilizował nas do tego Ojciec Święty, który niedawno przypominał na Pradze o obowiązku kultywowania pamięci.
17 października br., o godz. 13.00, abp Sławoj Leszek Głódź koronuje obraz Matki Bożej Zwycięskiej. Uroczystość zostanie poprzedzona całotygodniowym przygotowaniem duchowym diecezji. Módlmy się, aby to wydarzenie stało się impulsem do rozwoju kultu Matki Bożej Zwycięskiej, aby rozszerzał się na cały Kościół, podobnie jak wyrazem wdzięczności całego Kościoła stał się kult Matki Bożej Różańcowej po ocaleniu chrześcijaństwa pod Lepanto i kult Najświętszego Imienia Maryi po Odsieczy Wiedeńskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: w czasie konklawe nie będzie sygnału dla telefonów komórkowych

2025-05-05 22:26

[ TEMATY ]

konklawe

Agata Kowalska

„7 maja od godziny 15. 00 wszystkie urządzenia przekazujące sygnał telekomunikacyjny dla telefonów komórkowych, znajdujące się na terytorium Państwa Watykańskiego, z wyjątkiem obszaru Castel Gandolfo, zostaną wyłączone” - poinformował Gubernatorat Państwa Watykańskiego.

W rozporządzeniu powołano się na przepisy prawne i bezpieczeństwa dotyczące wyborów Papieża. „Sygnał zostanie przywrócony po ogłoszeniu wyboru Ojca Świętego, wygłoszonym z centralnej loggii Bazyliki św. Piotra w Watykanie, z największą szybkością, na jaką pozwalają technologie operatorów komórkowych” - czytamy w e-mailu wysłanym do wszystkich pracowników Watykanu.
CZYTAJ DALEJ

Czy Gizela Jagielska stanie się ofiarą? Próba wybielenia sprawczyni zabójstwa z Oleśnicy

2025-05-06 10:59

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Ordo Iuris

Adobe Stock

Sprawa zabójstwa 9-mięcznego nienarodzonego chłopca w szpitalu powiatowym w Oleśnicy jest wciąż obecna w przestrzeni publicznej, w tym medialnej - informuje o tym Ordo Iuris.

Sposób potraktowania małego pacjenta w szpitalu w Oleśnicy – 9-miesięcznego nienarodzonego chłopca cierpiącego na łamliwość kości - wciąż obecny jest w relacjach medialnych. Magda Nogaj z wrocławskiej edycji serwisu wyborcza.pl przeprowadziła wywiad z dr Gizelą Jagielską – lekarką, która uśmierciła chłopca.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję