Reklama

V Pielgrzymka Osób Niepełnosprawnych z diecezji legnickiej do Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Krzeszowie

„Z Maryją Naśladować Chrystusa”

Pielgrzymka Osób Niepełnosprawnych wpisała się już na stałe do kalendarza liturgicznego diecezji legnickiej. W tym roku odbyła się ona w sobotę 4 września. Do sanktuarium Matki Bożej Łaskawej przyjechało blisko 4,5 tysiąca pielgrzymów. Wspólnie przeżyli chwile skupienia i modlitwy. Nie zabrakło też dobrej zabawy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piąte spotkanie niepełnosprawnych z Krzeszowską Panią odbywało się we wspaniałej aurze nie tylko pogodowej, również duchowej. Widok potoku rozradowanych niepełnosprawnych i ich opiekunów napływających do bazyliki krzeszowskiej wzruszał i był sowitą zapłatą za trud przygotowania dla organizatorów tego spotkania. Pątnicy tradycyjnie już byli witani w bramie prowadzącej na plac przed bazyliką przez bp. Stefana Regmunta inicjatora tej pielgrzymki, krajowego duszpasterstwa osób niepełnosprawnych. W tle eksplozji radości (powitania pielgrzymów ze swoim biskupem były pełne emocji) przygrywała Młodzieżowa Orkiestra Dęta Gminnego Centrum Kultury i Sportu w Nowogrodźcu pod batutą kapelmistrza Henryka Magierewicza. Uroczystą Mszę św. poprzedził wykład pt. „Przez krzyż do nieba” ks. Tadeusza Zaleskiego z Fundacji im. św. Brata Alberta z Radwanowic koło Krakowa. Uroczystej Mszy św. przewodniczył biskup legnicki Tadeusz Rybak. Brali w niej aktywny udział niepełnosprawni. W modlitwie wiernych proszono Boga o miłość rodzicielską, braterską i miłość do ojczyzny. Modlono się również za pracowników ośrodków, zakładów rehabilitacyjnych, organizacji służących i wspierających godne życie osób niepełnosprawnych, o ich rozwój i twórczość. W długiej procesji z darami można było dostrzec przedstawicieli środowisk osób niepełnosprawnych, przedstawicieli rodziców, pracowników zakładów opiekuńczych, przedstawicieli instytucji i organizacji pozarządowych, władz samorządowych z terenu diecezji legnickiej. Wzruszające były dary wykonane własnoręcznie przez niepełnosprawnych. Niezapomnianym widokiem były tysiące zapalonych na dziękczynienie świec trzymanych przez uczestników pielgrzymki. Po modlitwie po Komunii św. świadectwo przedstawiła niepełnosprawna Bogusia Zając z Bolesławca. Oto jego fragmenty:
Urodziłam się z artrogrypozą, czyli wrodzoną sztywnością stawów. Jako małe dziecko byłam otaczana miłością i troskliwą opieką ze strony rodziny i lekarzy, gdyż bardzo często przebywałam w szpitalu. Było mi smutno, że nie mogę bawić się tak jak inne dzieci: jeździć na rowerku czy skakać na skakance. W szkole podstawowej zaczął rodzić bunt i złość, a nawet lęki i myśli samobójcze. W drugiej klasie szkoły średniej załamałam się. Odsunęłam się od Boga. Sądziłam, że to On mnie zostawił. Nie potrafiłam kochać, gdyż w moim sercu panowała ciemność. Doszło do tego, że zaczęłam stosować półśrodki: papierosy i żyletkę. Później doszedł alkohol. Dziękuję Bogu, że spotkałam kapłana, który wskazał mi drogę do Pana. Poznałam Boga, który jest Miłością. To On powoli uczył mnie kochać siebie, pokazywał mi piękno w tym, co stworzył. Moją siłą do pokonywania trudności jest codzienna modlitwa, Msza św. Dla mnie dzień bez Komunii św. jest dniem straconym. Często spotykam ludzi, którzy dziwią się mojej niesamowitej pogodzie ducha. Od kilku lat jestem wolontariuszką przy kurii biskupiej i będąc osobą niepełnosprawną włączam się w pomaganie innym ludziom. Odkryłam też, że moim powołaniem jest MIŁOŚĆ. Co my osoby niepełnosprawne możemy ofiarować innym? Przecież nic nie mamy. Nieprawda! Możemy dawać innym nadzieję przez apostolstwo uśmiechu. Kiedy się do kogoś uśmiechamy, to jest tak jakbyśmy przekazywali dalej uśmiech Pana Boga, który kocha nas wszystkich za darmo.

Po Mszy św. rozpoczęło się wspólne świętowanie. Na wszystkich pielgrzymów czekał gorący posiłek, napoje i ciasto. Przygotowano 1,5 tony bigosu, prawie 200 blach ciast upieczonych w różnych parafiach. Wystąpiła również grupa akrobatyczna „Ocelot” ze Złotoryi, oraz zagrał znakomity zespół „Viola i New Day” z Torunia i Warszawy. Uczestników pielgrzymki bawiła również orkiestra dęta z Nowogrodźca Zabawa zakończyła się koło 16.00. W imieniu organizatorów pielgrzymów i innych uczestników tej uroczystości pożegnał bp Stefan Regmunt.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Urszula Ledóchowska – niedoceniona matka polskiej niepodległości

[ TEMATY ]

św. Urszula Ledóchowska

Archiwum Sióstr Urszulanek SJK

Matka Urszula Ledóchowska w pamięci potomnych zapisała się jako założycielka nowej rodziny zakonnej, edukującej kolejne pokolenia młodzieży, mało natomiast wiadomo o jej wielkiej akcji promującej Polskę, gdy ważyły się losy odrodzenia państwa polskiego.

Specjalistka od historii szarych urszulanek s. Małgorzata Krupecka USJK, autorka biografii Założycielki, w książce „Ledóchowska. Polka i Europejka” zwraca uwagę na fakt, że do wielkiej akcji promującej Polskę, zwłaszcza w latach 1915–1918, gdy ważyły się losy kraju jako niepodległego państwa, przyszła Święta była doskonale przygotowana niejako „z urodzenia” – w jej żyłach płynęła krew kilku europejskich narodów. Po matce, Józefinie Salis-Zizers, odziedziczyła szwajcarsko-południowoniemiecko-nadbałtycką krew, wśród jej przodków byli lombardzcy, wirtemberscy i inflanccy szlachcice. Pradziadek Julii – baron von Bühler – był rosyjskim ministrem. Z kolei polscy przodkowie ojca, Antoniego Ledóchowskiego, brali udział w wyprawie wiedeńskiej, obradach Sejmu Czteroletniego i Powstaniu Listopadowym. Urodzenie i koligacje otwierały przed nią drzwi do europejskich elit, a fenomenalne zdolności językowe pozwalały jej wypowiadać się w językach skandynawskich.
CZYTAJ DALEJ

Kim były siostry katarzynki zamordowane na Warmii w 1945 r.?

2025-05-29 10:41

[ TEMATY ]

beatyfikacja

siostry katarzynki

Vatican News

W sobotę, 31 maja w Braniewie odbędzie się beatyfikacja s. Krzysztofy Klomfass i jej 14 Towarzyszek ze Zgromadzenia św. Katarzyny. Będzie to pierwsza beatyfikacja na Warmii. Siostry w większości urodziły się na Warmii w gospodarskich, wielodzietnych rodzinach, pełnych miłości.

ZOBACZ WIĘCEJ: RELIKWIARZ - Symbol łez i krwi
CZYTAJ DALEJ

Papież Franciszek nie wypoczywał tu nigdy. Czy Leon XIV wróci do urlopowej tradycji?

Czwartkowa, niezapowiedziana wizyta papieża Leona XIV w podrzymskiej letniej rezydencji w Castel Gandolfo rozbudziła w tym miasteczku nadzieje na przywrócenie tradycji papieskich wakacji. Franciszek nie wypoczywał tam nigdy, a Pałac Apostolski, do którego nie jeździł, zamieniono w 2016 r. na muzeum.

Przez 12 lat pontyfikatu Franciszek nigdy nie był tam na urlopie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję