Reklama

Słowo Redaktora Naczelnego

Pamiętny dzień

Niedziela w Chicago 41/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tym roku 10 października obchodzony jest w Polsce uroczyście Dzień Papieski. Zawsze w tym czasie wracam myślą do pamiętnego 16 października 1978 r. Ten poniedziałkowy wieczór był niezwykły przez fakt, że papieżem został pierwszy raz w dziejach świata Polak - kard. Karol Wojtyła, arcybiskup krakowski i przybrał imię Jana Pawła II. Muszę koniecznie przypomnieć pewien epizod. Byłem wówczas duszpasterzem akademickim i jak co dzień także w ten poniedziałek oprawiałem Mszy św. o godz. 19.15. Do pulpitu podeszła jedna ze studentek, dziś zakonnica, urszulanka szara Danuta Nowak i zostawiła karteczkę. Po chwili podszedłem do pulpitu, by przeczytać Ewangelię i zobaczyłem, że na tej kartce było napisane: „Karol Wojtyła wybrany papieżem”. Ze wzruszenia załamał mi się głos i z trudem odprawiłem tę Mszę św. To samo czuli wszyscy obecni wówczas na Eucharystii.
Po Mszy św. natychmiast poszedłem do bp. Stefana Bareły, który spacerował akurat po placu kurialnym. Chodziliśmy długo po podwórzu Kurii niezmiernie poruszeni tym, co się stało. Ksiądz Biskup był ogromnie wzruszony i przejęty wyborem Karola Wojtyły na Papieża.
Oczywiście, ulice Częstochowy błyskawicznie obiegła wieść, że Polak osiądzie na Stolicy Piotrowej w Watykanie. I dosłownie wszędzie - w szkołach, uczelniach, fabrykach, zakładach pracy, ludzie mówili tylko o tym: Karol Wojtyła został papieżem!
I tak się zaczęło wielkie dzieło pontyfikatu Papieża Polaka, Papieża Słowianina, Następcy św. Piotra, Jana Pawła II. Wkrótce w naszym duszpasterstwie akademickim powstała myśl, żeby udostępniać przyjaciołom wypowiedzi Jana Pawła II, o które w komunistycznej Polsce było niezwykle trudno. Nagrywaliśmy więc wystąpienia Jana Pawła II z Radia Watykańskiego, skrzętnie spisywaliśmy i co tydzień wydawaliśmy w biuletynie pt. „Monitor Kościelny”. Był to właściwie pierwszy krok ku odrodzeniu tygodnika „Niedziela”. Powstały trzy tomy „Monitora”. Dwa wręczyliśmy Ojcu Świętemu podczas kolejnych spotkań w Watykanie, a potem i w Częstochowie.
W związku z Dniem Papieskim, którego ideą jest m.in. zbieranie funduszy stypendialnych dla uzdolnionych, ale biednych młodych ludzi, chce wrócić do VI Światowego Dnia Młodzieży z udziałem Jana Pawła II przeżywanego w Częstochowie. Ten dzień otworzył granice nie tylko na Zachodzie, ale i Wschodzie. Do Częstochowy przyjechało wtedy z krajów Związku Radzieckiego ok. 100 tys. młodych ludzi, których przyjął i nakarmił Biskup Częstochowski. Wspominam ten dzień z jednego ważnego powodu - byście młodzi przyjaciele pamiętali o tym, czego uczył w swych pielgrzymkach do Polski Jan Paweł II. Jeżeli dochowacie pamięci i wierności jego przekazowi, to możemy być spokojni o naszą Ojczyznę, o jej dziedzictwo. Dlatego obok radości, która jest przywilejem Waszego wieku, wyzwólcie w sobie dużo siły do pracy nad sobą, nad swym charakterem, nad poszerzaniem swej wiedzy i umiejętności.
Niech mi wolno będzie wyrazić takie pragnienie właśnie dziś, w Dzień Papieski, kiedy to nasze najgorętsze życzenia dla Ojca Świętego przekuwamy w konkret pomocy uzdolnionym dzieciom i młodzieży, będącym w trudnej sytuacji ekonomicznie - stypendia Dzieła Nowego Tysiąclecia stanowią jakże cenny zastrzyk dla polskiej edukacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W środę rozpocznie się konklawe, trzecie w ciągu ponad 20 lat

2025-05-06 07:46

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/MASSIMO PERCOSSI

Kardynał William Goh Seng Chye

Kardynał William Goh Seng Chye

W środę rozpocznie się oczekiwane z wielkim zainteresowaniem konklawe, które wybierze następcę papieża Franciszka. To trzecie konklawe w ciągu ponad 20 lat. Poprzednie odbyły się w 2005 roku po śmierci Jana Pawła II i w 2013 roku po rezygnacji Benedykta XVI. W obecnym udział weźmie rekordowa liczba 133 elektorów.

Pracom konklawe będzie przewodniczyć dotychczasowy sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kardynał Pietro Parolin jako najstarszy pod względem nominacji kardynał-biskup uprawniony do udziału w wyborze papieża.
CZYTAJ DALEJ

Jakie znaczenie ma wybór imienia przez papieża?

2025-05-06 13:03

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Zastąpienie imienia chrzcielnego papieskim zakorzeniło się na przestrzeni wieków w historii Kościoła jako pierwsza decyzja, którą podejmuje nowowybrany papież. I choć w pierwszym tysiącleciu niewielu papieży posługiwało się innym, niż chrzcielne, imieniem, to tradycje tej zmiany sięgają początków chrześcijaństwa i opisanej na kartach Ewangelii sceny, w której Jezus zmienił imię swojego pierwszego przyszłego następcy, apostoła Szymona na imię Piotr.

„Jeśli nie pojadę ja, na pewno pojedzie Jan XXIV” - tymi słowami Papież Franciszek odpowiedział na pytanie o możliwość podróży apostolskiej do Wietnamu, które zadał mu jeden z dziennikarzy, podczas konferencji prasowej w samolocie, 4 września 2023 r., w drodze powrotnej z Mongolii. I choć dziś powraca pytanie o to, czy takie właśnie imię wybierze kolejny następca św. Piotra, faktem pozostaje, że będzie to jego osobista decyzja.
CZYTAJ DALEJ

Odliczanie

2025-05-07 09:10

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

3562 dni - tyle dni minęło od kiedy prezydentem RP został Andrzej Duda. Co prawda jego adwersarze dziś głównie skupiają się na odliczaniu do końca jego prezydentury, ale jeśli spojrzymy wstecz na te 9 lat i 9 miesięcy, to dojdziemy do wniosku, że naprawdę był to szmat czasu i okres, któremu należy się podsumowanie.

Na całościową ocenę brakuje jeszcze 90 dni, ale już dziś możemy powiedzieć, że Polska nie wyglądałaby dziś tak samo bez Andrzeja Dudy. Ostatnio przy okazji spotkania w Pałacu Prezydenckim rozmawiałem z jednym z ważniejszych urzędników z otoczenia głowy państwa i pytał mnie z czego zostanie jego szef zapamiętany. Wymieniliśmy kilka rzeczy, ale rzeczywiście nie było jednej, potężnej rzeczy, która mogłaby do takiej poważnej i oczywistej rzeczy należeć. Oprócz jednej. Dobrego czasu dla Polski. Te lata prezydentury Dudy rzeczywiście z każdym rokiem będą się kojarzyć jako po prostu dobry okres dla zwykłych ludzi. Jedną z głównych przyczyn było wyrównywanie szans i programy społeczne, które - mało kto to pamięta – przedstawione zostały przez Andrzeja Dudę w 2014 r. na konwencji programowej PiS, zanim jeszcze wystartował w wyborach prezydenckich. Do tego dochodzi jednoczący przekaz prezydenta wobec obywateli, który realizowany był konsekwentnie, mimo iż nie było to łatwe, bo mówił do rodaków w latach trudnych, gdy walka z rządem, zarówno ta wewnętrzna, jak i zagraniczna była wyjątkowo ostro emocjonalnie nacechowana. Nie sposób odmówić też Dudzie niezależności, która czasem (może i nawet według autora tego felietonu słusznie) była powodem sprzeciwu środowiska prawicy z którego się wywodził.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję