Po zakończeniu II wojny światowej i przesunięciu granicy wschodniej pozostali oni na Kresach z miłości do swojej rodzinnej ziemi, o którą walczyli – do Polski. Po wojnie bywali prześladowani za to, że nie chcieli wyrzec się polskości i patriotyzmu, który wynieśli z rodzinnych domów. Gdyby nie nasi Bohaterowie, dziś nie byłoby polskich miejsc pamięci na Kresach, a dzieci i młodzież tam mieszkające nie otrzymałyby wychowywania w duchu polskości. Odwiedzając dziś tereny Kresów dawnej Rzeczypospolitej, nie słyszelibyśmy już naszego ojczystego języka z charakterystycznym wschodnim akcentem.

Po zeszłorocznej, rekordowej zbiórce, w czasie której (również dzięki życzliwości Czytelników „Niedzieli Małopolskiej”) w naszym krakowskim magazynie zebrano ponad 5,5 ton żywości – przygotowaliśmy ponad 500 jednakowych paczek. Mamy nadzieje, że w tym roku hojność mieszkańców Małopolski będzie jeszcze większa. Wspomniane paczki to coś więcej niż tylko jedzenie. Dla naszych Bohaterów to przede wszystkim wyraz pamięci i wdzięczności rodaków z Macierzy.

Przez cały grudzień będzie można włączyć się w akcję, przynosząc żywność długoterminową (m.in. kaszę, ryż, makaron, cukier, olej, herbatę, kawę, owoce i warzywa w puszce, słodycze) do siedziby Ignatianum (Kraków, ul. Kopernika 26). Ważne, abyśmy nie zapominali także o kartach z życzeniami świątecznymi.

Inicjatywę wspiera m.in. Wojewoda Małopolski oraz abp Marek Jędraszewski, który w swoim liście zachęca, „aby akcja ta poruszyła wiele ludzkich serc, rozbudzając w nich wyobraźnię miłosierdzia”. Zbiórkę można prowadzić w swoich środowiskach: w szkołach i miejscach pracy. Szczegółowe informacje i kontakt: www.ignatianum.edu.pl/rodacybohaterom.