Reklama

W 65. rocznicę Września

Walczył o Szczekociny

Niedziela kielecka 39/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z okazji 65. rocznicy wybuchu II wojny światowej odwiedził Szczekociny Michał Wołejko, były żołnierz 8. Pułku Ułanów księcia Józefa Poniatowskiego. Przed 65 laty 3 września 1939 r. brał udział w bitwie o Szczekociny. Ślad tej bitwy znaczą mogiła żołnierza 8. Pułku Ułanów Jana Kusia na cmentarzu w Szczekocinach oraz pomnik przy ul. Śląskiej, gdzie czytamy: „Pamięci walk żołnierzy 8. Pułku Ułanów ks. J. Poniatowskiego Krakowskiej Brygady Kawalerii i mieszkańców w obronie miasta z hitlerowskim najeźdźcą 3 września 1939 r. mieszkańcy Miasta i Gminy, koledzy: Szczekociny IX 1982”.
Podczas wizyty w Szczekocinach Michał Wołejko ze wzruszeniem pokazywał miejsce przed Szczekocinami od strony rzeki Krztyni i wsi Tęgobórz, skąd ze swoim oddziałem atakował pozycje niemieckie. Pozostawił pamiątkowe zdjęcia, dokumenty z niewoli niemieckiej, które powiększą zbiory Towarzystwa Kulturalnego im. T. Kościuszki w Szczekocinach.
Michał Wołejko, dziś porucznik, członek Związku Inwalidów Wojennych i Kombatantów, urodził się 6 lutego 1916 r. w Gierwiatach k. Wilna w dawnym województwie Wilno-Troki w rodzinie chłopskiej. Rodzice posiadali 6-hektarowe gospodarstwo, ojciec był ponadto szewcem. W rodzinie było dwóch braci i trzy siostry. Gospodarstwo w czasie wojny bolszewicy włączyli do kołchozu. Z dokumentów Centralnego Archiwum Wojskowego i opowiadań wynika, że Michał Wołejko pełnił służbę wojskową w 8. Pułku Ułanów w Krakowie od 4 września 1937 r.
1 września pod Koszęcinem i Woźnikami Śląskimi 8. Pułk Ułanów stoczył pierwszą bitwę z Niemcami. W lasach w okolicach Janowa Wołejko zestrzelił samolot nieprzyjaciela.
3 września, 8. Pułk Ułanów z baterią artylerii konnej, baterią przeciwlotniczą i dywizjonem pancernym ruszył obsadzić Szczekociny. Od strony dzisiejszej ul. Śląskiej żołnierze natknęli się na część niemieckiej dywizji lekkiej: ułani dotarli do zabudowań Szczekocin, zajęli pozycje wśród zapalonych niemieckim ogniem budynków, a wspierały ich zaprzęgi z działami przeciwpancernymi.
Pod Szczekocinami, w wąwozie, Wołejko został lekko ranny, a jego koń zabity. Pamięta obraz palącego się miasteczka. Miasta nie udało się odbić. Omijając Szczekociny, rozrzucony 8. Pułk Ułanów wycofał się w kierunku Sędziszowa. Udało im się wydobyć z niemieckiego okrążenia, dotarli do Bugu i tu zatrzymali ich Rosjanie. Pod Tomaszowem Lubelskim 23 września 1939 r. Wołejko dostał się do niewoli i został przekazany do stalagu IV B, następnie IV A jako jeniec wojenny nr 1385. 23 sierpnia 1940 r. został zwolniony z obozu. W niewoli przebywał do 7 lipca 1945 r. Pracował jako czeladnik w zakładzie szewskim w Gerbstedt.
Podczas niewoli niemieckiej ożenił się. Żona pochodziła z Częstochowy, mają syna i córkę. Dokument w języku rosyjskim wskazuje, że z dniem 7 lipca 1945 r. komendant radziecki miasta Bitterfeld zezwala na wyjazd do Ojczyzny Polakom wymienionym w wykazie, czyli rodzinie Anny i Michała Wołejko z dwójką dzieci.
Michał Wołejko powrócił do Polski. Do dziś mieszka w Częstochowie, jest porucznikiem rezerwy. Co kilka lat odwiedza swoją rodzinną miejscowość na Kresach wschodnich w Gierwiatach. Rodzina mieszka w Wilnie. Właśnie niedawno wrócił z kolejnej podróży z rodzinnych stron. Nie ma już domu rodzinnego, odwiedza więc kościół pw. Trójcy Świętej w Gierwiatach, gdzie jako młody chłopiec był ministrantem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Zastępca Przewodniczącego KEP: świat pracy zaniepokojony "zielonym ładem"

2024-04-30 18:39

[ TEMATY ]

abp Józef Kupny

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Celem nadrzędnym duszpasterzy ludzi pracy jest prowadzenie ludzi do zbawienia, oraz ciągłe przypominanie o godności pracy, o podmiotowości i o prawach pracowników - powiedział KAI abp Józef Kupny z okazji święta 1 maja. - Jeśli chodzi o dodawanie energii duchowej, to wsparcie duszpasterzy jest nieocenione - ocenił zastępca przewodniczącego KEP. Przyznał też, że w środowiskach pracowniczych widać niepokój związany ze spodziewanymi konsekwencjami "Europejskiego zielonego ładu".

Od 1955 roku 1 maja Kościół katolicki wspomina św. Józefa, rzemieślnika, nadając w ten sposób religijne znaczenie świeckiemu, obchodzonemu na całym świecie od 1892 r., świętu pracy.

CZYTAJ DALEJ

Do Maryi po wysłuchanie Jej dobrych rad

2024-05-01 19:10

Wiktor Cyran

We wspomnienie świętego Józefa, rzemieślnika prawie 300 wiernych wyruszyło na pielgrzymi szlak z Sanktuarium NMP Matki Nowej Ewangelizacji i św. Anny do Sanktuarium NMP Matki Dobrej Rady w Sulistrowiczkach.

Tradycja tej pielgrzymki wywodzi się od śp. ks. Orzechowskiego, który w czasach trudnych, komunistycznych zabierał studentów i innych chętnych na Ślężę, aby nie szli na pochody pierwszomajowe – tłumaczy ks. Tomasz Płukarski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję