Reklama

Diecezjalne dożynki w Klembowie

By dla wszystkich starczyło chleba

„Wieś polska ma prawo spodziewać się większej troski o swoje środowisko ze strony tych, którzy decydują o losach narodu. W niejednej rodzinie wiejskiej liczy się głównie na skromną comiesięczną rentę babci albo dziadka. Tak przecież być nie może” - wołał 29 sierpnia podczas tegorocznych dożynek diecezji warszawsko-praskiej bp Kazimierz Romaniuk. Gospodarzem uroczystości była Gmina Klembów, a organizatorami miejscowa parafia oraz władze miasta i powiatu wołomińskiego.

Niedziela warszawska 38/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z wieńcami do Klembowa

Reklama

Już na kilka godzin przed rozpoczęciem uroczystości do Klembowa zaczęły przybywać pierwsze delegacje. Z parafii św. Jakuba Apostoła w Jadowie przyjechało ponad 20 osób. Jak nam powiedział kleryk Piotr Rosochacki, odbywający praktyki duszpasterskie w Jadowie, piękny wieniec o tematyce maryjnej przygotowały cztery parafianki.
W parafii św. Jana Chrzciciela i św. Wojciecha w Poświętnem przygotowania do dożynek trwały blisko dwa tygodnie. Wieniec przygotowało dwanaście pań zrzeszonych w Kole Gospodyń Wiejskich, które niedawno obchodziło swoje czterdziestolecie. Jak zapewniła Niedzielę Jolanta Sołańska, panie jeżdżą na dożynki ogólnopolskie, a także gminne.
Tegoroczny wieniec z parafii Matki Bożej Anielskiej w Starej Wsi przygotowała wieś Glina. Przeszło tydzień pracowały przy nim cztery osoby. Do Klembowa przyjechało 6 osób, a wśród nich Wanda Niemczyk, która powiedziała nam, że w tym roku wybrano motyw eucharystyczny, z uwagi na rozpoczynający się w Kościele Rok Eucharystii.
Do obecności Polski w strukturach Unii Europejskiej nawiązywały chorągiewki unijne umieszczone w wieńcu przygotowanym przez parafię Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Woli Rasztowskiej. Przygotowały go cztery osoby. Konstrukcja przedstawiała dwa serca - jedno dla Boga, drugie dla człowieka. - Chcemy optymistyczniej patrzeć w przyszłość, chcemy aby i dla polskiej wsi zaświeciło słońce, bo jak na razie to - dzięki rządom, które mamy - żyje nam się bardzo ubogo - powiedziała naszemu pismu Maria Myśliwiec.
Uwagę zwracał wieniec z parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Dąbrówce. W jego centrum umieszczono obraz Matki Bożej Ostrobramskiej. To również dzieło pięciu pań z Koła Gospodyń Wiejskich. Ich przewodnicząca, Janina Kostrzewa powiedziała nam, że w poprzednią niedzielę parafia była reprezentowana na dożynkach w Mokrej Wsi.
Proboszcz z Miąsego ks. Grzegorz Kucharski przybył z zespołem „Kalinki”, który wszyscy mogli podziwiać na scenie. „To najbardziej zacny zespół, jeden z najstarszych, jaki działa w okolicy” - zarekomendował nam swoje śpiewające parafianki. Z Miąsego dużo osób uczestniczyło w dożynkach. Część z nich przybyła pieszo, inni dojechali rowerami lub samochodami. Na obchodzonych tydzień wcześniej dożynkach w Mokrej Wsi wieniec z Miąsego zajął jedno z czołowych miejsc.
Trzem parafiankom ze Starej Wsi należącym do Akcji Katolickiej w przygotowaniu wieńca pomagały działkowiczki z Warszawy. Jak nam powiedziała Irena Szymańska ze Stasiopola, wykonanie wieńca trwało 1,5 dnia. Przedstawiał on Chrystusa zmartwychwstałego.
Oryginalny wieniec przygotowała parafia Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła w Ostrówku. Przedstawiał on kościół wybudowany w tejże parafii.
Duży wieniec przedstawiający św. Maksymiliana Marię Kolbego przygotowała parafia św. Walentego w Latowiczu. Nawiązano w ten sposób do faktu, że w jednej z wiosek na terenie parafii, w Strachominie urodził się Franciszek Gajowniczek, za którego oddał życie w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu św. Maksymilian Maria Kolbe. Drugi wieniec przywieźli parafianie z Iłowego.

Przy ołtarzu Pańskim

Punktualnie o godz. 15. 00 rozpoczęła się Msza św., którą odprawił bp Kazimierz Romaniuk. Na jej początku wójt Gminy Klembów Kazimierz Rakowski pozdrowił wszystkich rolników, których nazwał za św. Pawłem: „ludem pojętnym, skromnym i szlachetnym”. - - Praca na roli jest potrzebna i wszyscy jesteśmy dłużnikami tych, którzy się dla niej poświęcają - podkreślił.
Starostowie dożynek Elżbieta Jankowska i Marek Wróbel przekazali Księdzu Biskupowi chleb dożynkowy. - My, przedstawiciele gminy Klembów, w imieniu rolników diecezji warszawsko-praskiej i wszystkich rolników powiatu wołomińskiego przynosimy bochen chleba z tegorocznych zbiorów, prosząc o błogosławieństwo dla ciężkiej pracy rolnika. Za Twoim, Ekscelencjo pośrednictwem, pragniemy prosić Matkę Bożą, Królową Polski, aby ciężka praca wsparta Bożym błogosławieństwem przyniosła obfitość chleba wszystkim mieszkańcom naszej Ojczyzny - mówił Marek Wróbel, który wraz żoną Lucyną i trójką dzieci gospodaruje na 45 hektarach. Specjalizuje się w produkcji mleka.
W homilii bp Romaniuk podkreślił, że ziemia ostatecznie stanowi własność Pana Boga i - choćbyśmy nawet posiadali różne księgi wieczyste - nie jest nam dana na absolutną własność. Mamy jedynie prawo do jej użytkowania. Nie wolno nam jej niszczyć i dewastować.
Ksiądz Biskup nawiązał do trudnej sytuacji polskich rolników. Powiedział, że żyją oni w atmosferze uzasadnionego niepokoju, a obowiązkiem władz powinna być większa troska o rolników. Hasło „żywią i bronią” nie może być pustym sloganem. Starsze pokolenie Polaków - mówił - pamięta czasy ostatniej wojny. Szmuglowana ze wsi do większych miast żywność pozwalała przetrwać najtrudniejsze lata okupacji, a grupy partyzanckie złożone nie tylko z młodych chłopców, ale i dziewcząt ze wsi mogły się poszczycić osiągnięciami nie mniejszymi niż wielkomiejskie oddziały armii podziemnej. Nie można też zapominać o roli, jaką wieś polska odegrała w ratowaniu i przekazywaniu następnym pokoleniom prawd wiary i przywiązania do Boga oraz Kościoła. Tzw. pobożność ludowa jako element charakterystyczny dla katolicyzmu polskiego wcale nie przynosi nam ujmy. Mamy jej wiele do zawdzięczenia i winniśmy wszystkimi sposobami ją pielęgnować. To w chatach chłopskich znajdowano najczęściej skromniutkie pomieszczenia zamieniane na salki katechetyczne, w których ratowało się naszą wiarę w czasach komunistycznych. Przez wiele lat, to głównie w rodzinach wiejskich rodziły się powołania kapłańskie i zakonne. Naród i Kościół mają wsi polskiej wiele do zawdzięczenia.
Bp Romaniuk zachęcił młodzież wiejską do zdobywania wykształcenia i wyraził zadowolenie, że państwo, a także coraz częściej i instytucje kościelne organizują stypendia dla uzdolnionej młodzieży wiejskiej. Wydawanie nawet znacznych środków materialnych na zdobywanie wiedzy to inwestycja ze wszech miar opłacalna. W naszych obecnych warunkach, unijno-europejskich jest to wręcz konieczne, jeśli tylko chcemy zabezpieczać przysługujące nam prawa i brać na siebie odpowiedzialność za przyszłe losy tego kontynentu.
Podczas modlitwy wiernych modlono się za rolników, aby byli należycie wynagradzani i cieszyli się wdzięcznością społeczeństwa.
Podczas procesji z darami przedstawiciele poszczególnych parafii wręczyli Księdzu Biskupowi chleby dożynkowe.
Po Komunii św. uczestnikom uroczystości podziękował ks. prał. Witold Och, diecezjalny duszpasterz rolników. Kończącemu swą posługę w diecezji warszawsko-praskiej Biskupowi podziękował za wszystkie dzieła, które powstały w okresie dwunastu lat istnienia diecezji. Powiedział też: „Wdzięczni Ekscelencji są ludzie ze wsi za to, że ich kochałeś i kochasz, że rozumiesz problemy jakie przeżywają, że uczysz ich, jak mają żyć. Pozostaniesz w ich głębokiej pamięci i sercu”.
Wdzięczność bp. Romaniukowi wyraził też starosta wołomiński Konrad Rytel, który nazwał pierwszego ordynariusza Kościoła warszawsko-prskiego „przyjacielem powiatu wołomińskiego”.

Najlepsze wieńce

Następnie zaprezentowane zostały wieńce dożynkowe. Przeważały motywy eucharystyczne i maryjne. Pierwszą nagrodę otrzymał wieniec wykonany przez mieszkańców wsi Dębinki z parafii św. Stanisława w Postoliskach. Drugie miejsce przyznano wieńcowi wykonanemu przez mieszkańców Zabrodzia z parafii Niegów. Trzecie miejsce zdobyła parafia Latowicz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Galbas o lekcjach religii: sytuacja nie jest łatwa; to lekceważenie nauczycieli i uczniów

2025-09-01 07:24

[ TEMATY ]

katecheza

Abp Adrian Galbas

Karol Porwich/Niedziela

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Sytuacja wokół lekcji religii nie jest łatwa; to rodzaj lekceważenia miejsca, jakie te lekcje zajmują w szkole, a także nauczycieli i uczniów - powiedział PAP metropolita warszawski abp Adrian Galbas. Podziękował katechetom za ich „wytrwałość, wytrzymałość i odporność na wszystkie wstrząsy".

Zgodnie z decyzją MEN, od 1 września tego roku lekcje religii w szkołach mogą odbywać się w grupach międzyoddziałowych. Resort zdecydował także, że nauka religii i etyki będzie odbywać się w wymiarze jednej godziny lekcyjnej tygodniowo, a nie dwóch, jak obecnie, przed lub po obowiązkowych zajęciach edukacyjnych.
CZYTAJ DALEJ

Bł. Bronisława – umartwiała się ścisłym postem, włosiennicą i rózgami

[ TEMATY ]

Św. Bronisława

pl.wikipedia.org

Obraz Widzenie bł. Bronisławy

Obraz Widzenie bł. Bronisławy

Bronisława pochodziła z Kamienia Śląskiego. Ur. się ok. 1200 r. w bogatej rodzinie Odrowążów, która wydała również św. Jacka i bł. Czesława. Była wychowywana w duchu pobożności i szlachetności. Mając 16-17 lat wstąpiła do klasztoru norbertanek w Krakowie. Bronisława ofiarnie pielęgnowała chorych, karmiła głodnych i rozdawała lekarstwa i ubrania. Przeżyła najazd tatarski.

Bronisława miała wielkie nabożeństwo do Męki Pańskiej. Kontemplowała cierpienia i śmierć Chrystusa. Prowadziła życie pełne wyrzeczeń. Umartwiała swe ciało ścisłym postem, sypianiem na twardej podłodze, czuwaniem, ostrą włosiennicą i rózgami. Miała objawienie Chrystusa, który obiecał: „Bronisławo, krzyż mój jest twoim, lecz i chwała moja twoją będzie”.
CZYTAJ DALEJ

Międzynarodowe Stowarzyszenie Egzorcystów: nasza posługa jest darmowa

2025-09-01 18:25

[ TEMATY ]

egzorcyzmy

egzorcysta

egzorcyści

Adobe Stock

„Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie!” - tym cytatem z Ewangelii według św. Mateusza Międzynarodowe Stowarzyszenie Egzorcystów (AIE) w ogłoszonej dziś nocie podkreśla darmowy charakter posługi egzorcystów. Odpowiada w ten sposób na rozpowszechnianą od 2017 r. nieprawdziwą informację, jakoby niektórzy egzorcyści zarabiali na swej posłudze do 12 tys. euro miesięcznie, licząc 500 euro za jedną sesję.

„Mit o taryfowanym i lukratywnym egzorcyzmie utrwaliła się zarówno za granicą, jak i we Włoszech, a nawet nasze stowarzyszenie było fałszywie cytowane jako źródło” - ubolewa AIE. Tymczasem egzorcyzmy w Kościele katolickim mogą być wykonywane jedynie przez upoważnionych przez własnego biskupa, o czym mówi kanon 1172 Kodeksu Prawa Kanonicznego, bez żądania jakichkolwiek pieniędzy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję