Reklama

Puls tygodnia

Przykłady pociągają

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uwielbiamy badania opinii społecznej. Wdarły się one w naszą medialną codzienność z wielką siłą i niemal codziennie pobudzają naszą wyobraźnię. Z zaciekawieniem śledzimy rankingi popularności politycznej, częstotliwości oglądania programów telewizyjnych czy ilości zarabianych pieniędzy przez przeciętnego Europejczyka. Wszystkie wyniki stwierdza się oczywiście na „reprezentatywnej grupie”, co waloryzować ma nasze zaufanie do autora i - nade wszystko - do wyników badań. I choć znane jest stwierdzenie pewnego niemieckiego polityka sprzed ponad stu lat, iż dane statystyczne to nic innego jak kłamstwo (a może i znacznie gorzej), to jednak nie sposób wszystkie takie publikacje lekceważyć. Warto czasami zastanowić się nad zdaniem „ogółu” czy preferencjami poszczególnych mieszkańców.
Ten wydłużony wstęp to efekt lektury jednego z dzienników, który niedawno opublikował sondę charakteryzującą polskich duchownych i mającą dać odpowiedź na pytanie: jaki jest, a jaki ma być polski ksiądz? Wielką estymą, jeśli wierzyć badaniom, cieszy się wśród Polaków instytucja proboszcza. Prawie 90% ufa pasterzowi swojej parafii. Wynik to zaiste imponujący i dobrze rokujący. Duży kredyt akceptacji wiernych dla wszelkich poczynań, to z pewnością dla proboszcza rzecz miła, ale i nobilitująca. Z kolei co trzeci respondent wśród wielu cech kapłańskich wymienia komunikatywność, otwartość, umiejętność słuchania oraz służenie dobrą radą. Dużo to czy mało? Niby niewiele, ale chwilę zastanówmy się: ilu naszym znajomym, bez cienia wątpliwości, przypiszemy powyższe, jakże pożądane cechy?
A czego nie lubimy wśród kapłanów? Materializm i rozrzutność to rzekoma przywara 16,6% duchowieństwa. Interpretacja takich wyników to rzecz relatywnie trudna. W dobie słabości gospodarczo-finansowej całego kraju trudno sprecyzować poszukiwany poziom zamożności wśród księży. Pięćset złotych, tysiąc, dwa tysiące? Razi również badanych - co nie dziwi - poczucie wyższości, jakie od czasu do czasu napotykają w kontakcie z kapłanami.
Zastanawiam się, jak w ten krajobraz liczb i opinii wpisuje się ks. Henryk Rawski z Ząbrowa koło Iławy, najstarszy (63 lata) finalista konkursu „Proboszcz roku 2004”. Cztery niedzielne Msze św. w trzech różnych miejscowościach, częste wędrówki z młodzieżą, niezwykle wydatna pomoc najbardziej potrzebującym i wiele innych, jakże pięknych działań pokazujących, jak wiele i niewiele zarazem potrzeba, by zaskarbić sobie ludzką życzliwość oraz szacunek.
Verba docent, exempla trahunt - słowa uczą, przykłady pociągają. Pamiętajmy o tej łacińskiej maksymie, śledząc nie tylko rozmaite ankiety (wiernie obrazujące lub tylko kamuflujące rzeczywistość), ale również wypatrując Bożej obecności w naszej codzienności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Największa na świecie biografia Leona XIV właśnie powstała w Polsce!

2025-06-17 14:29

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Mat.prasowy

Dwóch polskich autorów związanych z wydawnictwem Biały Kruk – dr Adam Sosnowski i ks. prof. Janusz Królikowski – stworzyło w ciągu kilku tygodni najobszerniejszą i najdokładniejszą na świecie biografię nowego papieża Leona XIV.

Ten pierwszy poświęcił swoją uwagę samemu Leonowi XIV i początkom jego pontyfikatu, ten drugi stworzył kapitalny grunt historyczny. Na 416 stronach, łącząc słowo z obrazem, tradycję ze współczesnością, ukazują z niezwykłą starannością sylwetkę kolejnego następcy św. Piotra. Ich praca cechuje się swobodą i głęboką znajomością tematu. Autor części współczesnej, Adam Sosnowski, przeprowadzili ponad setkę rozmów – z rodziną Leona XIV, jego dawnymi współpracownikami, kardynałami i zakonnikami. Co dla nas szczególnie ważne, dotarł także do związków o. Prevosta z Polską, czemu poświęcony został osobny, bogato udokumentowany rozdział. Tak powstała książka „Leon XIV. Biografia ilustrowana” – publikacja unikatowa nie tylko w polskiej, ale i światowej skali.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Modlitwa nie jest czasem pustym. Nie jest nic-nie-robieniem

2025-06-17 17:54

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Modlitwa nie jest czasem pustym. Nie jest nic-nie-robieniem. Jest zawsze pełna życia, ale też pełna pytań. Rodzą się one w duszy i umyśle tego, kto się modli, oraz w duszach i sercach tych, którzy stoją „obok” i przyglądają się, kiedy inni się modlą.

Gdy Jezus modlił się na osobności, a byli z Nim uczniowie, zwrócił się do nich z zapytaniem: «Za kogo uważają Mnie tłumy?» Oni odpowiedzieli: «Za Jana Chrzciciela; inni za Eliasza; jeszcze inni mówią, że któryś z dawnych proroków zmartwychwstał». Zapytał ich: «A wy za kogo Mnie uważacie?» Piotr odpowiedział: «Za Mesjasza Bożego». Wtedy surowo im przykazał i napominał ich, żeby nikomu o tym nie mówili. I dodał: «Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; zostanie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie». Potem mówił do wszystkich: «Jeśli ktoś chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa».
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję