Reklama

Triumf Maryi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Godną i sprawiedliwą jest rzeczą,

Wszechmogący Boże, abyśmy Ci składali

wielkie dziękczynienie, w dniu nad

innymi bardziej czcigodnym, w którym

Dziewica Bogurodzica ze świata

przeszła do Chrystusa.

1 listopada 1950 r. papież Pius XII uroczyście oświadczył: " Ogłaszamy, orzekamy i określamy jako dogmat objawiony przez Boga: że Niepokalana Matka Boga, Maryja zawsze Dziewica, po zakończeniu ziemskiego życia z duszą i ciałem została wzięta do chwały niebieskiej" . Prawda ta zawsze była żywa w nauczaniu Kościoła, a uroczystość Wniebowzięcia należy do najstarszych świąt maryjnych.

"Nie zostawisz duszy mojej w królestwie śmierci"

Reklama

Koniec ziemskiego życia Tej, która dała ciało Synowi Boga, spowity jest w mroku tajemnicy. Pismo Święte milczy o śmierci, grobie i Wniebowzięciu Maryi. Tradycja apokryficzna opowiada, że Matka Jezusa, w cudowny sposób uprzedzona o swoim końcu, zmarła w Jerozolimie. Pogrzebem zajęli się Apostołowie, pochowali Ją w pobliżu Getsemani. Św. Tomasz, nieobecny wówczas, po przybyciu chciał koniecznie zobaczyć Maryję. Kiedy otworzono grób, ciała już nie było. Znaleziono w nim tylko świeże kwiaty. Apostołowie od początku byli pewni, że ciało " błogosławionej między niewiastami", Tej, która darowała ludzkości Życie Pełne, nie może być poddane trwałemu panowaniu śmierci i rozkładowi. Śmierć Najświętszej Dziewicy musiała być, jak śmierć Jej Syna - zwycięstwem nad śmiercią. Zapowiedziana Pogromicielka węża, nowa Matka żyjących, nie mogła więc pozostać w grobie. Musiała wejść do chwały.

Wniebowzięcie Matki Bożej stanowi epilog ziemskich dziejów Maryi. Jest ukoronowaniem Jej ziemskiego życia i misji, jaką miała spełnić na świecie. Jest powrotem na wieczność do Syna, po podwójnej rozłące. Pierwszej: gdy opuszczał dom rodzinny, gdy głosił Ewangelię, drugiej: w dniu Jego śmierci. Uroczystość Wniebowzięcia - "to święto Jej przeznaczenia do pełni szczęścia, to święto doskonale przez Nią odwzorowanego Chrystusa Zmartwychwstałego" (Jan Paweł II).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Wielki znak ukazał się na niebie"

Św. Jan, pod którego opiekę oddał Chrystus na Krzyżu swoją Matkę, opisuje w dwunastym rozdziale Apokalipsy dziwne widzenie. Mówi o walce Smoka z tajemniczą "Niewiastą obleczoną w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu" (por. Ap 12,1). Ten wymowny gest umiłowanego Ucznia wskazuje miejsce przebywania Maryi: Niebo.

W Jej Wniebowzięciu widzimy wszyscy obraz naszego końca - Ona - jedna z nas - jest pierwszą, która wraz z ciałem i duszą wstąpiła do Nieba. Do stanu, o którym mówi św. Paweł, że "ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują" ( 1 Kor 2,9b).

Maryja jest znakiem, przykładem, sprawdzianem, wzorem. A co będzie z nami? Będziemy uwielbieni przez Miłość. Przez to wszystko, co współtworzy nasze człowieczeństwo, nasze ludzkie życie.

Dlatego uroczystość Wniebowzięcia wlewa w serce tyle chrześcijańskiego optymizmu, podrywa do podniebnych lotów, kieruje nasz wzrok w górę i skłania do medytacji nad celem i sensem naszego życia. Czy droga, którą idzie każdy z nas, prowadzi rzeczywiście w kierunku ostatecznego celu? Czy przypadkiem nie trzeba wziąć nowego namiaru?

"Podnieście głowy: zbliża się wasze odkupienie"

Święto dzisiejsze jest jakby jutrem, w którym odbijają się wszelkie tajemnice Maryi, cały Jej żywot. A Ona przeszła przez ziemię tak cicho, jak ciche było jej wyznanie Aniołowi w domku nazaretańskim: " otom ja służebnica Pańska". Tak ukryta w setkach legend i niezliczonych wizerunkach, jak ukryta przedtem w szarości dni zwykłych, niepostrzeżenie dźwigała swoje zmartwienia, troski, niepokoje i cierpienia.

Chyba dlatego przynosimy dziś do kościoła kwiaty, zioła, zboża, owoce - symbol naszej codzienności. Chcemy nasze zwyczajne życie ukierunkować ku Niebu, ku Tej, która u celu czeka na nas. W czasach nastawienia na życie doczesne musimy podnieść głowy ponad horyzont, uwierzyć w istnienie Nieba i z nadzieją na nowe życie iść przez świat. A każdy krok będzie wolniutkim marszem do wieczności.

Maryjo, Niewiasto Słoneczna! Bądź nam słupem ognistym wskazującym drogę do Ziemi Obiecanej. Stolico Mądrości: skieruj nasze myśli na poszukiwanie dóbr wiecznych. Mieszkanko Życzliwa Nieba: wstaw się za nami u Gospodarza. Dobra Matko: w godzinie śmierci naszej stań przy nas z bukietem pachnących ziół, przeprowadź przez wiekuisty próg i zapowiedz nasze przybycie Ojcu Niebieskiemu.

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jarosław Kaczyński prezesem PiS na kolejną kadencję

Jarosław Kaczyński został w sobotę ponownie wybrany na prezesa Prawa i Sprawiedliwości podczas kongresu wyborczego ugrupowania w Przysusze. To wielkie zobowiązanie, ale wierzę, że dam radę; ten czarny okres, który w tej chwili przeżywamy musi się skończyć - podkreślił szef PiS.

W sobotę w Przysusze odbywa się VII Kongres Prawa i Sprawiedliwości, podczas którego ponad 1500 delegatów wybiera najważniejsze gremia partyjne na kolejną kadencję, m.in. prezesa oraz radę polityczną ugrupowania.
CZYTAJ DALEJ

Czego uczą nas, wierzących, święci Apostołowie Piotr i Paweł?

2025-06-24 07:37

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

pixabay.com

To jedno z najstarszych świąt roku liturgicznego, włączone do kalendarza już w IV wieku, o czym świadczy „Depositio martyrum” (354 r.). Poprzez swoje męczeństwo Piotr i Paweł stali się niczym „bracia”, poprzez swoje świadectwo są „fundamentem” naszej wiary w Pana Jezusa.

Gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał swych uczniów: «Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?» A oni odpowiedzieli: «Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków». Jezus zapytał ich: «A wy za kogo Mnie uważacie?» Odpowiedział Szymon Piotr: «Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego». Na to Jezus mu rzekł: «Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr, czyli Opoka, i na tej opoce zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie».
CZYTAJ DALEJ

Lublin. Maryjne święto - rocznica "Cudu Łez"

2025-06-29 08:02

Paweł Wysoki

W archikatedrze lubelskiej rozpoczynają się uroczystości ku czci Najświętszej Maryi Panny Płaczącej.

76 lat temu, 3 lipca 1949 r., na kopii obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w lubelskiej katedrze pojawiły się łzy. Najpierw zobaczyła je szarytka s. Barbara Sadkowska, później wyraźne ślady spływających łez dostrzegli inni. Dla wiernych łzy Matki były znakiem troski i solidarności z narodem uciemiężonym wojną i komunistycznym terrorem, ale też wezwaniem do nawrócenia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję