„Mistrzostwa Europy w Piłce Siatkowej Mężczyzn Polska 2017” na znaczkach Poczty Polskiej
10 sierpnia w Krakowie odbyło się uroczyste wprowadzenie do obiegu czterech znaczków emisji „Mistrzostwa Europy w piłce siatkowej mężczyzn Polska 2017”. To kolejne walory filatelistyczne poświęcone mistrzostwom Europy w siatkówce rozgrywanym w Polsce.
Autor projektu Jarosław Ochendzan zawarł na czterech znaczkach wizualizacje postaci zawodników w trakcie gry. Widzimy: zagrywkę, przyjęcie, atak i blok. Znaczki w arkusiku są tak umiejscowione jakby zawodnicy rozgrywali ze sobą mecz, a wszystko to na tle symboli miast gospodarzy: Gdańska, Katowic, Szczecina i Krakowa. Perforacja wykonana jest w kształcie koła – piłki siatkowej.
Reklama
Na rozgrywanym od 24 sierpnia do 3 września br. Eurovolley Poland 2017 widzowie obejrzą 36 meczów w 11 dni. Rywalizować będzie 16 najlepszych zespołów Europy. Eurovolley Poland będzie XXX edycją męskich mistrzostw Starego Kontynentu. Pierwsze mistrzostwa Europy mężczyzn rozegrano w 1948 r., a gospodarzem były Włochy. Pierwszym historycznym mistrzem Europy została Czechosłowacja. Kolejne mistrzowskie turnieje odbywały się dość nieregularnie, a liczba uczestników zależała od liczby zgłoszeń. Różne były też formuły rozgrywek i klucz doboru drużyn. W latach 50. o tytuł mistrzów Europy walczyli siatkarze z Tunezji i Egiptu. Z każdą kolejną edycją zwiększała się też liczba uczestników i w związku z tym konieczne stało się poprzedzenie turnieju finałowego eliminacjami. W momencie powołania w roku 1963 Europejskiej Konfederacji Piłki Siatkowej rozpoczęto porządkowanie zasad udziału w czołowych zawodach europejskiej siatkówki. Od VI do IX edycji (1963-1975) finały mistrzostw Starego Kontynentu rozgrywano w cyklu czteroletnim. Jubileuszowe, X ME 1977 otworzyły regułę dwuletnią, która obowiązuje do dzisiaj.
Sukcesy polskiej siatkówki w Europie zapoczątkowała reprezentacja kobiet. Zdobyła na turniejach Mistrzostw Europy osiem medali (srebrne i brązowe) w latach 1949-1971. Mężczyźni pierwszy brązowy medal mistrzostw Starego Kontynentu uzyskali w 1967 r., a w latach 1975 -1983 pięciokrotnie stawali na drugim stopniu podium tych rozgrywek. Po tytuł Mistrzów Europy Polacy sięgnęli dopiero w 2009 r., prowadzeni przez trenera Daniela Castallaniego. Drużyna prowadzona przez innego Włocha – Andrei Anastasiego, zdobywała brązowe medale mistrzostw Starego Kontynentu, a także Ligi Światowej oraz srebrny Puchar Świata (2011). Złoty medal Ligi Światowej polscy siatkarze zdobyli w 2012 roku. Dwa lata później pod wodzą Francuza Stephane’a Antigi w rozgrywanych w Polsce mistrzostwach świata nasi gracze wygrali złoty medal.
Honorowy patronat nad tegorocznym turniejem w Polsce objął Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda. PP
Zimowe Igrzyska Paraolimpijskie w Korei Południowej są tematem najnowszej emisji filatelistycznej Poczty Polskiej. Znaczek oraz koperta FDC i datownik zostaną wydane 1 marca br. Poczta Polska wydaje już po raz drugi znaczek pocztowy dedykowany paraolimpijczykom. Tym razem o nominale 5,20 zł.
Autorem znaczka jest Karol Tabaka, który zaproponował ilustrację nawiązującą do sztuki Azji Wschodniej. Na kopercie FDC znalazł się rysunek pałacu Gyeongbokgung – symbolu Korei Południowej, zaś na datowniku typografia została wpisana w strukturę płatka śniegu. W znaczek wpisany jest także logotyp Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego składający się z orła z wkomponowanym symbolem Agito.
Elizeusz urodził się w Królestwie Północnym w miejscowości Abel-Mechola – nazwa ta oznacza „potok tańca”. Miasto pamiętało ucieczkę Madianitów przed Gedeonem. Może dlatego otrzymał imię Elizeusz – „Bóg wybawia”. W tym imieniu zawierała się też istota powierzonej mu przez Boga misji. Jego ziemskim ojcem był Sazafat, tym duchowym zaś stał się prorok Eliasz. On powołał go na polecenie Boga, które otrzymał pod Synajem. Miał namaścić Elizeusza na proroka, by kontynuował jego misję oczyszczenia Izraela z bałwochwalczego kultu Baala. Wezwany podczas orki Elizeusz poprosił Eliasza, by mógł pożegnać swych rodziców. Następnie złożył Bogu ofiarę i wyruszył za prorokiem. Wzrastał w wierze w jego cieniu. Towarzyszył mu w chwili wniebowstąpienia. Poprosił o dwie części prorockiego ducha Eliasza. Taką część spadku otrzymywał pierworodny syn. To oznaczało jego prymat wśród uczniów prorockich. Przed nim, jak przed Jozuem prowadzącym lud do Ziemi Obiecanej, Pan otworzył przejście po suchym dnie Jordanu. Dokonał wielu znaków wskazujących na moc Boga. Uczynił zdatnymi do picia gorzkie źródła w okolicy Jerycha, wsypując do nich sól. Pomógł wykupić syna wdowy, rozmnażając baryłkę oliwy. Wyprosił narodziny syna dla bezpłodnej kobiety, a gdy ten nagle zmarł, przywrócił go do życia. Ocalił uczniów prorockich przed konsekwencjami spożycia zatrutej strawy. Nakarmił zgromadzony tłum, mając jedynie dwanaście chlebów. Uzdrowił z trądu syryjskiego wodza Naamana. Niektóre z tych znaków obrosły legendą tak jak wydobycie z wody zatopionej siekiery czy wzięcie w niewolę aramejskich żołnierzy. Tymi dziełami zwiastował moc Boga. Przypominał, jak wielką ma On miłość względem swego ludu. Budził nadzieję w chwilach tak trudnych jak głód podczas oblężenia Samarii. Zrozpaczonym ludziom przepowiedział, że nadchodzący dzień stanie się czasem, w którym nie tylko odejdą napastnicy, ale wszyscy zaspokoją swój głód. On zapowiedział aramejskimu wodzowi, że zostanie królem Aramu w miejsce Chazaela, oraz namaścił na króla Izraela Jehu. Zmarł dotknięty chorobą. Przed nią zapowiedział zwycięstwa nad nieprzyjaciółmi Izraela. Chciał wybłagać dla swego kraju pełnię zwycięstwa, ale król Joasz niedbale wykonał dane przez proroka polecenie.
Zakończenie roku szkolnego to zwykle czas podsumowań i planów na przyszłość. Ale dziś coraz trudniej mówić o przyszłości edukacji z nadzieją. Zmiany, które zachodzą, nie są reformą – są demontażem. A szkoła przestaje być miejscem kształcenia i wychowania, a staje się placówką usług społecznych bez tożsamości.
Czerwiec w szkole zawsze miał w sobie coś z ulgi – zmęczeni nauczyciele odliczają dni do wakacji, uczniowie zerkają w dzienniki z nadzieją, a rodzice pytają: czy to był dobry rok? Ten rok szkolny – 2024/2025 – dobrym nie był. Nie chodzi tylko o prace domowe, które MEN uznało za zbędne. Nie chodzi jedynie o eksperymenty z ocenianiem kształtującym czy chaos wokół edukacji „obywatelskiej”. Chodzi o coś głębszego – o „utraconą misję szkoły", która coraz bardziej traci swój wychowawczy, kulturowy i aksjologiczny fundament.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.