Reklama

„Wierzę w świętych obcowanie...”

Niedziela przemyska 29/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z wiarą i miłością pragnę podziękować bł. ks. Janowi Balickiemu za cud uzdrowienia naszej jedenastoletniej córki Klementyny, jaki dokonał się za Jego wstawiennictwem przed Panem Bogiem w 2002 r.
Od dziesiątków lat powoływałem się na przykład Jego pokornego trybu życia i z ogromną radością wraz z rodziną przyjąłem wiadomość o jego beatyfikacji, a dzień 18 sierpnia 2002 r. był dniem modlitwy i wspomnień świętego życia bł. Jana Balickiego. Tę radość zakłócił pobyt na pogotowiu ratunkowym z naszą córką Klementyną, spowodowany jej zasłabnięciem. Jest ona naszym czwartym z kolei dzieckiem i od roku przed tym zdarzeniem okazywała oznaki chorobowe silnej anemii. Pochłonięci wychowywaniem pięciorga dzieci w wieku od 3 do 15 lat i sami przeżywając poważne dolegliwości zdrowotne, liczyliśmy na to, że wszystko będzie dobrze. W tygodniu po jej zasłabnięciu wykonaliśmy zalecone badanie na poziom żelaza we krwi. Wynik był bardzo zły - 0,4 umol/l. Wezwaliśmy na pomoc bł. ks. Jana Balickiego. W następnym tygodniu udaliśmy się z córką i skierowaniem od lekarza rodzinnego do szpitala. Córka w tym czasie dostała kilka tabletek ascoferu, a w szpitalu otrzymała jedynie multiwitaminę, chociaż celem jej pobytu miało być podanie żelaza w zastrzykach. Wykonane badania na poziom żelaza we krwi dały jednak niespodziewanie wysoki wynik 23,4 omol/l. Podniesienie się poziomu żelaza o prawie 60 razy uznałem za cud dokonany za wstawiennictwem ks. Balickiego. W drugim dniu pobytu Klementyny w szpitalu w Krośnie zgłosiłem ten fakt księdzu kapelanowi. Dziecko całkiem zdrowe po trzech dniach pobytu w szpitalu, zostało z niego wypisane. Wykonane badania kontrolne w następnym roku wykazały poziom żelaza we krwi 45 razy większy od tego najniższego w momencie stwierdzenia choroby. Cały czas dziewczynka była żywiona jednakowo, zarówno w czasie choroby, jak i potem, a zastosowane krótkie leczenie tabletkami ascoferu i multiwitaminy nie mogły w przeciągu kilku dni poprawić tak znacznie poziomu żelaza.
Wdzięczni jesteśmy bł. ks. Janowi Balickiemu za Jego szybką interwencję w Niebie. Nasze Jemu zawierzenie zostało wynagrodzone odzyskaniem zdrowia przez córkę.
Często pielgrzymujemy do miejsc, gdzie spoczywają szczątki Błogosławionego, tj. do katedry przemyskiej, na główny Cmentarz przemyski oraz do kaplicy w Wyższym Seminarium Duchownym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Augustyna

[ TEMATY ]

nowenna

św. Augustyn

pl.wikipedia.org

Wizja św. Augustyna” Philippe de Champaigne

Wizja św. Augustyna”
Philippe
de Champaigne

Zapraszamy do wspólnej modlitwy nowenną za wstawiennictwem św. Augustyna. Nowenna do odmawiania między 19 a 27 sierpnia.

CZYTAJ DALEJ

Opowieść o tym, jak to Karol Wojtyła pociągiem na wykłady jeździł

2025-08-22 07:49

[ TEMATY ]

pociąg

Karol Wojtyła

św. Jan Paweł II

wykłady

Katolicki Uniwersytet Lubelski

Archiwum Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego

Karol Wojtyła

Karol Wojtyła

Dworzec PKP w Lublinie jest jednym z miejsc na mapie miasta, które są naznaczone obecnością Karola Wojtyły. Młody Wojtyła na wykłady na Katolicki Uniwersytet Lubelski przyjeżdżał pociągiem nocnym z Krakowa. W odróżnieniu od dziś była to podróż wielo- a nawet kilkunastogodzinna. W podróżach towarzyszyli mu niekiedy jego przyjaciele, jak choćby ceniony ksiądz Marian Jaworski. Z czasem, kiedy Wojtyła miał coraz więcej obowiązków, studenci KUL-u na seminaria jeździli do Krakowa.

„Kiedyś pociąg, którym jechał wykładowca KUL-u, ksiądz Karol Wojtyła, spóźnił się.
CZYTAJ DALEJ

W łańcuckim zamku koncerty „Jak u księżnej marszałkowej” z muzyką mistrzów

2025-08-22 16:37

[ TEMATY ]

Łańcut

zamek

koncerty

Wojciech Dudkiewicz

Łańcut. Jedna z najpiękniejszych rezydencji arystokratycznych w Polsce

Łańcut. Jedna z najpiękniejszych rezydencji arystokratycznych w Polsce

„Jak u księżnej marszałkowej” - pod takim tytułem w weekend w dawnej rezydencji Lubomirskich i Potockich w Łańcucie zabrzmią koncerty z muzyką mistrzów z XVII i XVIII w. Będzie to podróż do czasów księżnej Izabeli z Czartoryskich Lubomirskiej – zapraszają organizatorzy.

Izabela z Czartoryskich Lubomirska, żona marszałka wielkiego koronnego księcia Stanisława Lubomirskiego, chętnie i dużo podróżowała, bywając za granicą w teatrach, operach i na koncertach. To właśnie za jej czasów w zamek w Łańcucie, przekształcony przez nią w zespół pałacowo-parkowy, stał się jedną z najwspanialszych rezydencji magnackich w Polsce, kwitło życie muzyczne i teatralne, bywało wielu znakomitych gości, w tym najwybitniejsi muzycy, a koncerty odbywały się regularnie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję