Reklama

V Krajowy Kongres Misyjny Dzieci - Jasna Góra 28-29 maja 2004 r.

„Nieśmy miłość całemu światu”

Niedziela legnicka 28/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Mistrzem i przewodnikiem w drodze doskonalenia się w cierpliwej miłości jest sam Jezus Chrystus. W ciągu ostatniego roku On wskazywał dzieciom z ogniska misyjnego w parafii pw. św. Jacka w Legnicy oraz Świętego Krzyża w Rzeszotarach cel i kierunek tej drogi. Staranne wypełnianie zadań małego misjonarza, tj. codzienna modlitwa w intencji misji, dawanie świadectwa wiary, głoszenie potrzeby ewangelizacji świata, w rodzinie, parafii oraz szkole, było jej pierwszym krokiem. Podejmowanie drobnych wyrzeczeń z myślą o braciach i siostrach z krajów misyjnych, to krok drugi. Ofiarowanie własnego czasu i trudu, a przede wszystkim cierpienia w intencji tych, którzy czasami nie wiedzą nawet o tym, iż istnieje Bóg Ojciec, który ich bezwarunkowo kocha - krok trzeci.
29 maja br. mali misjonarze z obu parafii, jako reprezentanci diecezji legnickiej, uczestniczyli w V Krajowym Kongresie Misyjnym Dzieci na Jasnej Górze. Mieli możliwość doświadczenia „wspólnoty cierpliwej miłości” z kilkutysięczną grupą dzieci z całej Polski. Konfrontacja i poczucie więzi z tak liczną „klasą” w szkole „cierpliwej miłości” dostarczyły nowych bodźców do podejmowania coraz trudniejszych wyzwań stawianych uczniom szkoły Jezusa. Wspaniała organizacja kongresu, podział grup wg kontynentów, dekoracja Jasnej Góry pracami plastycznymi o tematyce misyjnej wykonanymi przez dzieci z całej Polski, uroczyste wniesienie koszy pełnych dobrych uczynków podejmowanych w ciągu roku przez dzieci, robiły wrażenie. Doskonała misyjna oprawa liturgiczna Mszy św., której przewodniczył bp Piotr Libera - sekretarz generalny Episkopatu Polski ds. misji, a koncelebrowali księża z bardzo wielu diecezji w Polsce, przyczyniły się do podjęcia trudu misyjnej pracy przez dzieci oraz animatorów. Cel i kierunek drogi wskazanej przez Jezusa w doskonaleniu się w miłości cierpliwej stał się prosty i jasny.

Miłość nie szuka poklasku

Dzieci prowadzone przez Mistrza zrozumiały i podjęły trud bycia z innymi i dla innych, nie z chęci zysku czy możliwości osiągnięcia sukcesów, ale z potrzeby serca. Każde działanie podjęte w imię bezinteresownej miłości Jezusa, okazane drugiemu człowiekowi, pomnaża tę miłość i buduje własne poczucie człowieczeństwa. Dzieci uczestniczące w kongresie mogły „dotknąć” cywilizacji miłości, po to by móc się nią później w nieskończoność dzielić. Ujrzały światło Bożej miłości ogarniające swym blaskiem cały świat. Widocznym symbolem tego niezwykłego światła stały się świece w pięciu kolorach: zielony dla Afryki, czerwony dla Ameryki, niebieski jak wody Oceanii, żółty dla Azji oraz biały dla Europy. Przywiezione do domów będą stale przypominały, że prawdziwa miłość nie szuka poklasku, ale wymaga od nas poświęcenia całego siebie dla innych. Raz rozpalona przez Jezusa prawdziwa miłość będzie, za pośrednictwem dzieci, rozjaśniać mroki codzienności oraz ogrzewać swym ciepłem tych wszystkich, którzy jej bardzo potrzebują.

Miłość nigdy nie ustaje

Pogłębiona w czasie kongresu wiara oraz obudzona na nowo nadzieja, że nawet mając kilka lat, jestem potrzebny Jezusowi, by szerzyć miłość w założonym przez Niego Kościele, przyniosą w przyszłości obfite żniwo. Raz obudzona nie pozwoli zasnąć i zapomnieć o sobie, ale „rozkaże” każdemu dzielić się sobą. Świadkiem miłości może być każdy, bez względu na wiek, kto naśladując Jezusa, potrafi dawać siebie innym.
Uczestnicy V Krajowego Kongresu Misyjnego Dzieci z diecezji legnickiej serdecznie dziękują ks. Mieczysławowi Bętkowskiemu - dyrektorowi Papieskich Dzieł Misyjnych w diecezji legnickiej za umożliwienie udziału w kongresie oraz świadectwo osobistego zaangażowania się w szerzenie Bożej miłości w świecie. Przywieziona przez nas świeca kongresowa została uroczyście przyniesiona w procesji z darami i zapalona na ołtarzu, w czasie Mszy św. podczas uroczystości Trójcy Przenajświętszej w parafii pw. Krzyża Świętego w Rzeszotarach. Świecąc jasnym blaskiem, przypomina nam o zobowiązaniu podjętym w obecności Jasnogórskiej Pani i dodaje nam odwagi w jego realizacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa nie jest czasem pustym. Nie jest nic-nie-robieniem

2025-06-17 17:54

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Modlitwa nie jest czasem pustym. Nie jest nic-nie-robieniem. Jest zawsze pełna życia, ale też pełna pytań. Rodzą się one w duszy i umyśle tego, kto się modli, oraz w duszach i sercach tych, którzy stoją „obok” i przyglądają się, kiedy inni się modlą.

Gdy Jezus modlił się na osobności, a byli z Nim uczniowie, zwrócił się do nich z zapytaniem: «Za kogo uważają Mnie tłumy?» Oni odpowiedzieli: «Za Jana Chrzciciela; inni za Eliasza; jeszcze inni mówią, że któryś z dawnych proroków zmartwychwstał». Zapytał ich: «A wy za kogo Mnie uważacie?» Piotr odpowiedział: «Za Mesjasza Bożego». Wtedy surowo im przykazał i napominał ich, żeby nikomu o tym nie mówili. I dodał: «Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; zostanie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie». Potem mówił do wszystkich: «Jeśli ktoś chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa».
CZYTAJ DALEJ

#LudzkieSerceBoga: Poznaj Serce Jezusa, tak bliskie każdemu z nas - rozważania czerwcowe

Tak często myśląc o Bogu czujemy stres i strach. Odległy Stwórca Wszechrzeczy karzący ludzi za ich potknięcia - wielu z nas taki właśnie obraz Boga nosi w sercu. A jaki naprawdę jest Bóg? Jakie jest Jego serce?

Czerwiec to w Kościele miesiąc szczególnie poświęcony Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Nabożeństwa z litanią, zwane potocznie czerwcowymi, mają za cel zbliżyć nas do serca Boga. Ukazać Jego miłość do nas.
CZYTAJ DALEJ

USA: Kościół wzywa do modlitwy o pokój

2025-06-22 08:30

[ TEMATY ]

Stany Zjednoczone

Karol Porwich/Niedziela

„Wraz ze wszystkimi ludźmi dobrej woli błagamy Wszechmogącego Boga, aby położył kres eskalacji działań wojennych i zainspirował dialog, zanim ucierpią kolejni niewinni ludzie” - stwierdził chwilę po wystąpieniu prezydenta USA, Donalda Trumpa informującego o zaatakowaniu trzech obiektów nuklearnych w Iranie przewodniczący Konferencji Biskupów Katolickich Stanów Zjednoczonych arcybiskup Timothy P. Broglio. Jest on jednocześnie odpowiedzialny za katolickie duszpasterstwo wojskowe w USA.

„Moje serce jest z wszystkimi ofiarami, a także z tymi, których życie jest zagrożone” - powiedział arcybiskup Broglio. „Błagajmy Księcia Pokoju o zakończenie wrogości” - zaapelował.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję