Reklama

II Przegląd Pieśni i Piosenki Maryjnej w Humniskach

Niedziela przemyska 27/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rok temu powstał pomysł zorganizowania I Przeglądu Piosenki i Pieśni Maryjnej pod hasłem Młodość, miłość, trzeźwość - tylko przy Maryi, obejmującego obszar gminy brzozowskiej. Dzięki pomocy zaprzyjaźnionych nam osób oraz wsparciu Księdza Proboszcza mógł on dojść do skutku, przyciągając wielu chętnych, którzy chcieli zaprezentować swój talent oraz uwielbić nim Maryję.
Sukces zeszłorocznego Przeglądu zmobilizował nas do powtórzenia całej imprezy w roku obecnym, w dniu 16 maja. Tym razem jednak postanowiliśmy rozszerzyć naszą działalność na cały powiat Brzozowa. Przegląd odbył się w Domu Strażaka w Humniskach.
Jak w roku poprzednim, nie zawiodła nas młodzież z różnych miejscowości naszego regionu. W sumie wysłuchaliśmy dziesięciu występów reprezentantów szkół podstawowych, gimnazjów i szkół średnich. Były zespoły i śpiewający indywidualnie. Dla niektórych, między innymi zespołu z Trześniowa - laureata z zeszłego roku, zespołów z Górek i z Humnisk nie był to pierwszy występ w Przeglądzie. Ogółem wzięło w nim udział sześćdziesięciu uczestników.
Uczestnicy z Górek, Jasienicy Rosielnej, Humnisk, Nozdrzca, Domaradza, Wesołej i Trześniowa występowali według wylosowanej wcześniej kolejności. Każdy pokaz nagradzany był gromkimi brawami widowni. Tremę i napięcie przed występem, podobnie jak w roku ubiegłym, świetnie potrafił rozładować nasz wikariusz ks. Piotr Niemczyk, występujący w roli prowadzącego.
Po występach nadszedł czas na poczęstunek dla uczestników i burzliwe obrady powołanego jury.
Wyróżnienie przypadło zespołowi z Domaradza, który zachwycił publiczność wykonaniem pieśni pt. Niech świat cały dzisiaj, oraz Panno Pszeniczna, ale pamiątkowe puchary, dyplomy i nagrody rzeczowe otrzymali wszyscy uczestnicy. W wesołym nastroju po zakończeniu Przeglądu wszyscy rozjechali się do rodzinnych parafii.
Tegoroczny Przegląd w Humniskach nie mógłby się odbyć bez pomocy sponsorów. Dziękujemy Urzędowi Miasta Brzozowa za patronat nad całą imprezą, państwu Lasotom, państwu Teleszom, państwu Bąkom, Wacławowi Bieńczakowi, Księdzu Proboszczowi za ofiarowaną pomoc materialną w postaci nagród rzeczowych i poczęstunku dla uczestników.
Mamy nadzieję, że tradycja Przeglądu w naszej wiosce będzie kontynuowana co roku i że nigdy nie zabraknie chętnych do śpiewania. Wierzymy, że zawsze znajdą się wśród naszych rówieśników młodzi kochający Boga, trzeźwi, trwający przy Maryi. Zapraszamy za rok.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gdy sztuka prowadzi do modlitwy. Relikwiarz męczennic z Braniewa

2025-05-30 18:13

[ TEMATY ]

wywiad

Braniewo

siostry katarzynki

Andrzej Adamski

Archiwum prywatne Andrzeja Adamskiego

Relikwiarze i naczynia liturgiczne wykonane przez Andrzeja Adamskiego

Relikwiarze i naczynia liturgiczne wykonane przez Andrzeja Adamskiego

Już wkrótce beatyfikacja piętnastu sióstr katarzynek w Braniewie. Wyjątkowej oprawie tej uroczystości towarzyszyć będzie wyjątkowy relikwiarz. Nam w przededniu beatyfikacji udało się porozmawiać z Andrzejem Adamskim, znanym złotnikiem z Braniewa, który stworzył to fascynujące dzieło sztuki sakralnej.

Przeczytaj także: Symbol łez i krwi. Relikwiarz sióstr katarzynek
CZYTAJ DALEJ

Błogosławione w Braniewie – bolesne męczennice komunizmu

2025-05-30 19:30

[ TEMATY ]

Braniewo

siostry katarzynki

beatyfikacjia

Red

Miały od 26 do 64 lat. Ginęły po kolei – w ciągu kilku miesięcy 1945 roku. Dlatego, że do końca pozostały z dziećmi - sierotami, z pacjentami w szpitalu, z osobami starszymi, które nie miały rodzin ani opieki. Z tymi wszystkimi, którzy nie byli w stanie się bronić ani uciekać przed Armią Czerwoną, która brutalnie wkroczyła wtedy na Ziemię Warmińską. Czy można zrozumieć postępowanie sióstr katarzynek?

Pracowały na całej Warmii, w różnych domach zakonnych i w różnych miejscach: domach dziecka, szpitalach, ośrodkach opieki. Gdy żołnierze sowieccy zaczęli zajmować te ziemie, ludzie zaczęli się masowo ewakuować. Nie mogło być na tych ziemiach dzieci, które nie miały rodziców, chorych bez własnych rodzin czy najstarszych mieszkańców. Takich osób nie opuściły jednak siostry katarzynki. Mimo że były przez czerwonoarmistów bite, gwałcone, torturowane – na przykład w szpitalnej piwnicy, gdzie szukały schronienia wraz ze swymi podopiecznymi. Te, które zostały wtedy z pacjentami, były wielokrotnie wykorzystywane przez Sowietów. Niektóre więziono, a potem zesłano w głąb ZSRR. Pracowały w łagrach, zmarły z wycieńczenia. Siostra, która zorganizowała ewakuację dzieci – zgromadziła je w grupie na dworcu kolejowym, sama zaś poszła szukać dla nich wody i pożywienia. Żołnierz Armii Czerwonej zastrzelił ją, gdy tylko wyszła na zewnątrz. Były siostry, które zginęły wskutek ciągnięcia ich za samochodem po ulicach Kętrzyna. Po zajęciu Gdańska przez Sowietów pod koniec marca 1945 r. rozpoczęły się mordy, grabieże i gwałty na miejscowej ludności. Ofiarą napaści padły też siostry katarzynki, które znalazły się w mieście po przymusowej ewakuacji macierzystego domu w Braniewie. Jak podaje KAI, 58-letnia siostra Caritina Fahl, nauczycielka i ówczesna wikaria generalna Zgromadzenia, ze wszystkich sił starała się bronić młodsze siostry przed gwałtem. Została straszliwie pobita, zmarła po kilku dniach. Takie były ich losy.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: diakonat nie może być aktorstwem!

2025-05-31 11:52

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Diakonat musi być codziennością, a nie rolą, którą odgrywa się przy ołtarzu. Musi być miłością, która nie jest udawana - mówił kard. Grzegorz Ryś podczas święceń diakonatu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję