Reklama

Modlitwa odkrywaniem źródła miłości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słowo „miłość” należy do tych, które w potocznym rozumieniu kryją w sobie wiele różnych treści. Często to słowo jest przez nas wypowiadane. Używa się go nieustannie w piosenkach, literaturze, rozmowach, relacjach, wyznaniach, kłótniach, pojednaniach. Odnośnie zaś do treści, które ludzie rozumieją, wypowiadając słowo „miłość”, to można w nich odnaleźć wiele bardzo różnych rzeczywistości: cielesnych lub duchowych, spontanicznych lub przemyślanych, poważnych lub błahych, pozytywnych lub destrukcyjnych. Ukierunkowanie miłości bywa także różnorakie.
Możemy często usłyszeć następujące wyznania skierowane ku ludziom: kocham - przyjaciółkę, przyjaciela, żonę, męża, dzieci, sąsiadów, współpracowników... Odniesienia mogą dotyczyć również i innych rzeczywistości: kocham - zwierzęta (np. pieska, kota lub papużkę), kocham moją pracę, takie czy inne zajęcia. Nie są obce, szczególnie w naszej rzeczywistości deklaracje i ich potwierdzenia w odniesieniu do kraju, w którym żyjemy: kocham ojczyznę. Najgłębsze wyznania czynione są w głębi serca, w zaciszu kościoła lub rodzinnego domu, dotyczą Tego, który wszystko przerasta: kocham Boga.
Mimo że słowo „miłość” należy do jednego z najczęściej używanych, to jednak trudno pokusić się o wypracowanie jednej doskonałej definicji tego, co kryje się pod tym określeniem. Aby jednak zgłębić bardziej samo pojęcie miłości, jak i zrozumieć jego funkcjonowanie w relacjach międzyludzkich, trzeba sięgnąć do księgi pisanej miłością nadprzyrodzoną - do Pisma Świętego.
Bóg przez swoje Słowo objawia i obwieszcza swoją miłość do człowieka. Mowa Stwórcy ma ten wymiar bowiem „Bóg jest miłością” (1 J 4, 8).
Biblia łaską i mądrością Ducha Świętego doprowadza nas do samego źródła miłości, czyli do samego Pana Boga.
Wiedza o miłości Bożej jest nam zatem przekazywana nieustannie przez samego Boga w jego Objawieniu i przekazie dokonującym się w Kościele. Jest to niezwykły i serdeczny dar naszego Stwórcy i Odkupiciela.
Jak jednak możemy doświadczyć miłości Bożej bardzo konkretnie w naszym życiu? Sama wiedza bowiem nie wystarczy. Doświadczanie miłości Bożej dokonuje się codziennie i w bardzo szerokim zakresie. Podstawową płaszczyzną, szkołą tego doświadczenia i rzeczywistością umacniającą miłość jest modlitwa.
Bez niej samo doświadczanie i rozwój miłości Bożej w nas okażą się niepełne. Dlaczego tak jest? Otóż - w czasie modlitwy dokonuje się nasze otwarcie na źródło miłości. Sam Duch Święty w pragnieniu modlitwy ukazuje kierunek naszego serca. Objawia nam tę prawdę, że mamy naszym sercem miłości szukać. Wlewa w nasze serce głębokie pragnienie doświadczenia Tego, który jest naszym Panem. Kiedy zatem odczuwamy głębokie pragnienie modlitwy, niech towarzyszy nam radość. Obieramy bowiem z pomocą łaski właściwy kierunek - ku miłości. Kiedy zaś autentycznie i szczerze modlimy się - wtedy zanurzmy się w prawdziwą miłość Tego, który pierwszy nas ukochał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV: Kościół, to „dom miłosierdzia” dla zrezygnowanych i rozczarowanych

W katechezie podczas audiencji generalnej, Papież nawiązał do ewangelicznej sceny uzdrowienia paralityka. Wyjaśnił, że odnosi się ona do wielu współczesnych sytuacji, w których człowiek czuje się bezsilny, zrezygnowany i rozczarowany. Zapewnił, że także dziś Jezus chce go uzdrowić, a Kościół porównał do biblijnej sadzawki, przy której chorzy szukali cudu uzdrowienia, a której nazwa Betesda oznacza „dom miłosierdzia”.

Kontynuując cyklu jubileuszowych katechez o Chrystusie jako nadziei, Papież odniósł się do fragmentu Ewangelii wg św. Jana, opowiadającego o uzdrowieniu paralityka przy sadzawce Betesda. Podkreślił, że jest to aktualna opowieść, mówiąca o doświadczeniu, bliskim wielu osobom.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: czy Chrystus jest środkiem naszej misji w Kościele?

2025-06-18 21:28

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Nie chodzi o to, żeby jedynie wyrecytować symbol nicejski, żeby przypomnieć sobie reguły teologiczne dotyczące Jezusa Chrystusa. Pytanie brzmi, czy On jest moim Bogiem? Na ile jest Osobą żywą w moim codziennym doświadczeniu? – powiedział kard. Grzegorz Ryś podczas Jubileuszu 1700-lecia Soboru w Nicei.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję