Reklama

Audiencje Ogólne

Franciszek: wyjście Boga ku człowiekowi fundamentem chrześcijaństwa

Chrześcijaństwo opiera się na wyjściu Boga ku człowiekowi, na poszukiwaniu Boga wobec nas – powiedział Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. W swojej katechezie papież nawiązał do 15 rozdziału 1 Listu św. Pawła do Koryntian. Jego słów na placu św. Piotra wysłuchało dziś około 20 tys. wiernych.

[ TEMATY ]

Franciszek

Mazur/episkopat.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na wstępnie Franciszek zaznaczył, że chrześcijaństwo nie jest ideologią, ani systemem filozoficznym, ale pielgrzymką wiary, która wychodzi od śmierci Jezusa za nasze grzechy, zmartwychwstania trzeciego dnia, a następnie ukazania się Piotrowi oraz Dwunastu. Wskazał, że dla Apostoła Narodów spotkanie ze zmartwychwstałym Panem pod Damaszkiem oznaczało zasadniczy przełom życiowy. Szaweł, który miał jasne poglądy na świat i ustaloną pozycję społeczną, dał się owładnąć tym wydarzeniem, które wywróciło sens jego życia.

„Jakże wspaniale pomyśleć, że chrześcijaństwo jest w zasadzie tym właśnie! Jest nie tyle naszym poszukiwaniem wobec Boga – poszukiwaniem doprawdy nieokreślonym – ile raczej poszukiwaniem Boga względem nas. Jezus nas ujął, pochwycił, pozyskał nas, aby już nas nie opuścić. Chrześcijaństwo jest łaską, jest zaskoczeniem i dlatego zakłada serce zdolne do zadziwienia. Serce zamknięte, serce racjonalistyczne nie jest zdolne do zadziwienia i nie może zrozumieć, czym jest chrześcijaństwo. Bo chrześcijaństwo jest łaską, a łaskę się jedynie postrzega, co więcej – spotyka w zadziwieniu spotkania” – stwierdził papież.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ojciec Święty zaznaczył, że w wydarzeniu paschalnym dostrzegamy, iż Bóg dokonuje dla nas nieoczekiwanej przyszłości. „Jest tutaj szczęście, radość i życie, tam gdzie wszyscy myśleli, że był jedynie smutek, klęska i ciemność” – powiedział Franciszek. Dodał, że bycie chrześcijaninem oznacza nie wychodzenie od śmierci, lecz od miłości Boga względem nas, który pokonał naszego śmiertelnego wroga. Bóg jest większy niż cokolwiek i wystarcza jedna jedyna zapalona świeca, aby pokonać najciemniejszą z nocy. To właśnie jest motywem naszej radości i postawy dzielenia się z innymi – wskazał papież.



Oto tekst papieskiej katechezy w tłumaczeniu na język polski:

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

Spotykamy się dzisiaj w świetle Paschy, którą obchodziliśmy i nadal liturgicznie świętujemy. Dlatego w naszym cyklu katechez o nadziei chrześcijańskiej, pragnę wam dziś powiedzieć o Chrystusie Zmartwychwstałym, naszej nadziei tak, jak nam Go przedstawia św. Paweł w Pierwszym Liście do Koryntian (por. rozdz. 15).

Reklama

Apostoł chce rozwiązać problem, który we wspólnocie Koryntu na pewno znajdował się w centrum dyskusji. Zmartwychwstanie jest ostatnim tematem poruszonym w Liście, ale zapewne co do znaczenia jest pierwszym: wszystko opiera się bowiem na tym założeniu.

Zwracając się do swoich chrześcijan, Paweł wychodzi od bezsprzecznych danych, które nie są wynikiem refleksji jakiegoś mędrca, ale faktem, prostym faktem, który miał miejsce w życiu pewnych osób. Stąd rodzi się chrześcijaństwo. Nie jest ono ideologią, ani systemem filozoficznym, ale jest pielgrzymką wiary, która wychodzi od zdarzenia, zaświadczonego przez pierwszych uczniów Jezusa. Paweł podsumowuje je w następujący sposób: Jezus umarł za nasze grzechy, został pogrzebany i trzeciego dnia zmartwychwstał, ukazał się Piotrowi oraz Dwunastu (por. 1 Kor 15,3-5). To jest fakt - umarł, został pogrzebany, zmartwychwstał, objawił się - to znaczy Jezus żyje – to jest istotą orędzia chrześcijańskiego.

Głosząc to wydarzenie, które jest centralnym rdzeniem wiary, Paweł szczególnie podkreśla ostatni element tajemnicy paschalnej, to znaczy fakt, że Jezus zmartwychwstał. Gdyby rzeczywiście wszystko skończyło się wraz ze śmiercią, to mielibyśmy w Nim wzór najwyższego poświęcenia, ale nie mogłoby to rodzić naszej wiary. Był bohaterem? Nie, umarł, ale zmartwychwstał. Bo wiara rodzi się ze zmartwychwstania. Godzenie się z tym, że Chrystus umarł, i umarł ukrzyżowany, nie jest aktem wiary. Natomiast jest nim wiara, że zmartwychwstał. Nasza wiara rodzi się w Poranek Wielkanocny. Paweł tworzy listę osób, którym ukazał się Jezus zmartwychwstały (por. ww. 5-7). Mamy tu małą syntezę wszystkich opisów paschalnych oraz wszystkich osób, które zetknęły się ze Zmartwychwstałym. Na szczycie listy są Kefas, to znaczy Piotr oraz grupa Dwunastu, a następnie „pięćset braci” z których wielu nadal mogło zaświadczyć, następnie wymieniony jest Jakub. Ostatnim na liście – jako najmniej godny ze wszystkich – jest on sam Paweł, który mówi o sobie: „jako poroniony płód” (por. w. 8).

Reklama

Paweł używa tego terminu, ponieważ jego osobista historia jest dramatyczna: on nie był ministrantem, lecz prześladowcą Kościoła, chlubiącym się swoimi przekonaniami. Był człowiekiem o ustalonej pozycji społecznej, z bardzo jasnym pojęciem o tym, czym jest życie i jakie są związane z nim obowiązki. Ale w tym doskonałym obrazie - w Pawle wszystko było doskonałe. Wszystko wiedział, ale w tych doskonałych ramach życia pewnego dnia wydarzyło się coś, czego absolutnie nie dało się przewidzieć: spotkanie z Jezusem zmartwychwstałym na drodze do Damaszku. Był tam nie tylko człowiek, który upadł na ziemię: był tam człowiek owładnięty wydarzeniem, które całkowicie wywróciło sens jego życia. I prześladowca staje się apostołem. Dlaczego? Bo widziałem Jezusa żyjącego, bo widziałem Jezusa Chrystusa zmartwychwstałego. To jest fundamentem wiary Pawła, podobnie jak i wiary innych apostołów, także prawdziwej wiary Kościoła oraz naszej wiary.

Jakże wspaniale pomyśleć, że chrześcijaństwo jest w zasadzie tym właśnie! Jest nie tyle naszym poszukiwaniem wobec Boga – poszukiwaniem doprawdy nieokreślonym – ile raczej poszukiwaniem Boga względem nas. Jezus nas ujął, pochwycił, pozyskał nas, aby już nas nie opuścić. Chrześcijaństwo jest łaską, jest zaskoczeniem i dlatego zakłada serce zdolne do zadziwienia. Serce zamknięte, serce racjonalistyczne nie jest zdolne do zadziwienia i nie może zrozumieć, czym jest chrześcijaństwo. Bo chrześcijaństwo jest łaską, a łaskę się jedynie postrzega, co więcej – spotyka w zadziwieniu spotkania.

Reklama

Tak więc, pomimo że jesteśmy grzesznikami, a my wszyscy nimi jesteśmy pomimo, że nasze dobre intencje pozostają na papierze, lub jeśli, patrząc na nasze życie, zdajemy sobie sprawę, że doliczyliśmy się wielu niepowodzeń... W poranek wielkanocny możemy uczynić tak, jak te osoby, o których mówi nam Ewangelia: pójść do grobu Jezusa, zobaczyć odwalony wielki kamień i pomyśleć, że Bóg dokonuje dla mnie, dla nas wszystkich, nieoczekiwanej przyszłości. Trzeba pójść do naszego grobu, wszyscy mamy coś w naszym wnętrzu, co nam ciąży. Trzeba tam pójść i zobaczyć, jak Bóg potrafi zmartwychwstać z tego miejsca. Jest tutaj szczęście, radość i życie, tam gdzie wszyscy myśleli, że był jedynie smutek, klęska i ciemność. Bóg sprawia, że Jego najpiękniejsze kwiaty rosną pośród najbardziej jałowych kamieni.

Bycie chrześcijaninem oznacza nie wychodzenie od śmierci, lecz od miłości Boga względem nas, który pokonał naszego śmiertelnego wroga. Bóg jest większy niż cokolwiek, i wystarcza jedna jedyna zapalona świeca, aby pokonać najciemniejszą z nocy. Paweł woła, powtarzając słowa proroków: „Gdzież jest, o śmierci twoje zwycięstwo? Gdzież jest, o śmierci, twój oścień?” (w. 55). W tych dniach paschalnych niesiemy w sercu to wołanie. A jeśli nas zapytają o przyczyny naszego otrzymanego w darze uśmiechu i naszego cierpliwego dzielenia się, wówczas możemy odpowiedzieć, że Jezus jest nadal tutaj, że nadal żyje pośród nas, że Jezus jest z nami tutaj na tym placu, żyjący i zmartwychwstały!

2017-04-19 11:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież zachęca chemików do ekologicznej odpowiedzialności

[ TEMATY ]

Franciszek

pixabay

Papież przyjął na audiencji przedstawicieli Włoskiego Stowarzyszenia Chemików Przemysłu Skórzanego, czyli, jak sam określił, „przedstawicieli starożytnego rzemiosła, które ma wielowiekową tradycję we Włoszech i innych krajach”. Franciszek przypomniał, że sam w młodości uczęszczał do technikum chemicznego, co zbliża go dodatkowo do zawodu wykonywanego przez uczestników spotkania.

Ojciec Święty zwrócił uwagę, że złożony kryzys gospodarczy i społeczny spowodowany pandemią należy potraktować jako okazję do solidarnego wzrostu i podniesienia jakości pracy. Nie może stać się on alibi usprawiedliwiającym zaniedbania w dziedzinie sprawiedliwości i bezpieczeństwa.

CZYTAJ DALEJ

Papież: bł. Rajmund Llull uczył, jak służyć Panu i być szczęśliwym

2024-05-03 16:49

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Również i ten, kto zostaje papieżem, musi nadal dążyć do spotkania z Panem, do pełnego oddania się służbie Bożej - przyznał Franciszek na audiencji dla członków Fundacji Blanquerna z Uniwersytetu Rajmunda Llulla. Papież odniósł do postaci patrona tego barcelońskiego uniwersytetu. Bł. Rajmund Llull żył na przełomie XIII i XIV w. Był katolickim filozofem, matematykiem i pisarzem.

Tytułowym bohaterem jego napisanej w języku katalońskim powieści był Blanquerna, który zmagając się z różnymi problemami i pokusami dąży do chrześcijańskiej doskonałości. Zostaje też papieżem i reformuje Kościół.

CZYTAJ DALEJ

Magdalena Guziak-Nowak: wszystkie ręce na pokład dla ochrony życia dziecka nienarodzonego

2024-05-04 09:55

[ TEMATY ]

pro life

Adobe.Stock

- Jestem przeciw aborcji, ponieważ po pierwsze nie wolno zabijać niewinnych dzieci, a po drugie kobiety zasługują na dobrą, konkretną, realną pomoc w rozwiązaniu ich prawdziwych problemów, z którymi czasami w ciąży muszą się borykać, a nie na taką tanią alternatywę, która do końca życia pozostanie wyrwą w sercu - mówi Magdalena Guziak-Nowak, sekretarz zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, dyrektor ds. edukacji.

Pani Magdalena wraz z mężem Marcinem wygłosiła 2 maja konferencję nt. „Każde życie jest święte i nienaruszalne” w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu w ramach comiesięcznych modlitw w intencji rodzin i ochrony życia poczętego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję