Reklama

Ofiarują siebie i swój czas

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Czy warto zostać wolontariuszem? To pytanie zadaje sobie coraz więcej młodych, wrażliwych ludzi. Ale nie tylko, szeregi wolontariuszy zasilają bowiem i ludzie dojrzali. Powoli wolonariat wchodzi w „modę”, a raczej w mentalność naszego społeczeństwa skażonego przymusową pracą społeczną w okresie PRL.
Czy zatem warto zostać wolontariuszem? „Oczywiście, że warto! Dzięki wolontariatowi ludzie wzajemnie sobie pomagają, poznają się i uczą nowych rzeczy. Każdy ma coś do zaoferowania innym, lepiej poznajemy też siebie i - co najważniejsze - zdobywamy nowe doświadczenia” - zachwala taką formr pomocy Dominika Łyczko, wolontariuszka ze szkolnego koła Caritas. Ma to także odzwierciedlenie w sferze legislacyjnej. Nowa ustawa o działalności instytucji pożytku publicznego i o wolontariacie stawia w dużo lepszym świetle pozycje wolonatriuszy niż dotychczas.
Wolontariat jest szczególnie dobrą formą zdobycia doświadczenia zawodowego przez studentów i absolwentów. Będąc wolontariuszem, otwiera się możliwość zdobycia umiejętności współpracy w grupie, poznania swoich mocnych i słabych stron, rozwinięcia wiedzy zdobytej w szkole i nabycia praktycznych umiejętności. „Już teraz cieszymy się na myśl, że studenci psychologii i pedagogiki będą mogli odbywać u nas praktyki studenckie” - tłumaczy Andrzej Klimczak z Hospicjum św. Tomasza Apostoła w Sosnowcu. „Może będzie to ich pierwsza poważna praca w życiu. A jeśli tak, to będzie to wyśmienita okazja do przyjęcia na siebie określonych zobowiązań, z których zostaną skrupulatnie rozliczeni. Zdobędą przy tym cenne informacje zwrotne - np. nad czym powinni bardziej popracować, co jest najważniejsze w wykonywaniu danego zadania” - dodaje A. Klimczak. Jest to też świetny wstęp do podjęcia pracy zarobkowej. Wolontariusz będzie mógł zaoferować potencjalnemu pracodawcy swoje doświadczenie i pokazać, że praca dla niego to coś więcej niż źródło pieniędzy.

Jak zostać wolontariuszem?

Niektóre spośród organizacji pozarządowych same pozyskują swoich wolontariuszy, można więc wybrać jedną - zgodnie z własnymi zainteresowaniami, skontaktować się telefonicznie i omówić możliwość ewentualnej współpracy. Można skorzystać też z pośrednictwa Centrum Wolontariatu - swoistej skrzynki kontaktowej dla potrzebujących pomocy i tych, którzy tę pomoc chcą nieść. Centra istnieją w każdym większym mieście. Aby wstąpić w szeregi wolontariuszy, wystarczy zadzwonić do Centrum, umówić się z osobą koordynującą działania biura pośrednictwa, wybrać się na spotkanie, wypełnić formularz zgłoszeniowy, po czym zostaje już tylko odbycie szkolenia i wybór odpowiedniego miejsca pracy. „Jeśli chcemy pracować na niwie Kościoła, najlepiej zgłosić się Caritas Diecezji Sosnowieckiej, gdzie uzyskamy niezbędne informacje. Pracy w Caritas jest bardzo dużo, począwszy od noclegowi, poprzez świetlice i domy dla bezdomnych, a skończywszy na parafialnych zespołach charytatywnych. W zasadzie Caritas od zawsze bazował na ludziach dobrej woli oferujących swój czas, pieniądze i serce na rzecz innych osób” - podkreśla ks. Stefan Wyporski, dyrektor sosnowieckiej Caritas.

Ubezpieczenie

Jedną z najważniejszych spraw, podjętych przez nową ustawę o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie jest kwestia ubezpieczeń. Ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków wolontariuszy organizacja obowiązana jest pokrywać w razie zawarcia umowy w wolontariuszem na czas krótszy niż 30 dni. W takim wypadku organizacja musi wykupić dla swoich wolontariuszy ubezpieczenie NW. Jeżeli natomiast organizacja zawiera umowę o świadczenie usług przez czas przekraczający 30 dni to wolontariusz objęty zostaje ubezpieczeniem z tytułu nieszczęśliwych wypadków na mocy tzw. małej ustawy wypadkowej. Zgodnie z tą ustawą wolontariuszowi, który ulegnie wypadkowi przy wykonywaniu świadczeń wolontariackich w przypadku wystąpienia nagłego zdarzenia wywołanego przyczyną zewnętrzną wywołującego uraz przysługiwać będzie: renta z tytułu niezdolności do pracy, jednorazowe odszkodowanie, świadczenie zdrowotne w zakresie leczenia następstw wypadku lub choroby zawodowej. W razie nieszczęśliwego wypadku, który zakończy się śmiercią wolontariusza, członkom rodziny przysługuje zwrot kosztów pogrzebu oraz renta rodzinna i jednorazowe odszkodowanie. Wyżej wymienione świadczenia finansowane są z budżetu państwa.
W następnym numerze Niedzieli przedstawimy od strony praktycznej działalność Centrum Wolontariatu „Alternatywa”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nauczyciel życia duchowego

Święty Paweł VI uważał go za wzór do naśladowania dla wszystkich współczesnych księży cierpiących na kryzys tożsamości.

Święty Jan z Ávili urodził się w rodzinie szlacheckiej o korzeniach żydowskich. Już jako 14-latek studiował prawo na uniwersytecie w Salamance, a potem filozofię i teologię w seminarium w Alcalá. Od samego początku jednak chciał służyć biednym. Po śmierci swoich rodziców rozdał majątek ubogim, a na przyjęcie po święceniach kapłańskich zaprosił dwunastu żebraków i osobiście im usługiwał. Jego wielkim pragnieniem były misje w Ameryce, jednak na polecenie arcybiskupa Sewilli został misjonarzem ludowym. Głosząc misje w Andaluzji, katechizował dzieci, uczył dorosłych modlitwy, był gorliwym spowiednikiem. W 1531 r. trafił do więzienia inkwizycji, gdyż oskarżono go o herezję iluminizmu (przeświadczenie, że prawdę można poznać wyłącznie intuicyjnie, dzięki oświeceniu umysłu przez Boga). Po licznych interwencjach oczyszczono go jednak z zarzutów i został uwolniony. Założył m.in. uniwersytet w Baeza, na południu Hiszpanii. Powołał także do istnienia stowarzyszenie życia wewnętrznego. Prowadził korespondencję duchową m.in. z Ludwikiem z Granady, Ignacym Loyolą i Teresą z Ávili.
CZYTAJ DALEJ

Nowa książka „HABEMUS PAPAM. LEON XIV”

2025-05-09 20:24

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Mat.prasowy/Rafael

Dom Wydawniczy Rafael z radością prezentuje premierową książkę „Habemus Papam. Leon XIV”, jedną z pierwszych polskich publikacji poświęconych nowemu papieżowi – Robertowi Francisowi Prevostowi OSA, który 8 maja 2025 roku został wybrany na Stolicę Piotrową i przyjął imię Leon XIV.

To postać niezwykła – pierwszy w historii papież ze Stanów Zjednoczonych, zakonnik augustiański, misjonarz i biskup Peru, a wcześniej przełożony generalny zakonu. Znany z prostoty, pokory i głębokiej duchowości, papież Leon XIV staje dziś na czele Kościoła w czasie niepewności, napięć społecznych i poszukiwania jedności. Jego pontyfikat zapowiada się jako powrót do korzeni Ewangelii – do cichości, modlitwy i służby najuboższym. Książka o człowieku modlitwy i misji.
CZYTAJ DALEJ

Włochy: Brat papieża John Prevost przyjechał do Rzymu

2025-05-10 20:09

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Do Rzymu przyjechał z USA starszy brat papieża Leona XIV - John Prevost. Jak zapowiedział, w Wiecznym Mieście spędzi kilka dni.

John Prevost to jeden z dwóch braci nowego papieża, urodzonego w Chicago.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję