Reklama

Z Witkowic do Moskwy

Niedziela częstochowska 15/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Marek Szumilas oprócz obowiązków duszpasterskich w parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Witkowicach pełni również funkcję asystenta kościelnego Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Archidiecezji Częstochowskiej. Od czasów seminaryjnych związany jest z Domowym Kościołem Ruchu Światło-Życie. We wszystkich parafiach, w których pełnił posługę kapłańską, opiekował się i opiekuje kręgami rodzin Domowego Kościoła.

Z ks. Markiem Szumilasem - proboszczem parafii pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Witkowicach - rozmawia Maria Szymańska

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Maria Szymańska: - Opieka duchowa Księdza nad rodzinami Domowego Kościoła przekroczyła już nie tylko granice archidiecezji, ale i Polski. Proszę opowiedzieć, jak Ksiądz nawiązał rosyjskie kontakty z tym na wskroś polskim ruchem, założonym przez ks. Franciszka Blachnickiego i s. Jadwigę Skudro?

Reklama

Ks. Marek Szumilas: - Ze wspólnotą Domowego Kościoła Ruchu Światło-Życie w Moskwie utrzymuję kontakty już od czterech lat. W tym roku, w lutym, były to moje czwarte rekolekcje w stolicy Rosji. Współpraca z rosyjskimi rodzinami rozpoczęła się w Jubileuszowym Roku 2000, kiedy to na rekolekcje Domowego Kościoła przyjechało do Witkowic małżeństwo Rosjan. Pierwszy krąg rodzin w Moskwie założyła s. Maria Stecka RSCJU. W tym roku w moskiewskich rekolekcjach uczestniczyło 15 rodzin (dziećmi w tym czasie opiekowały się siostry zakonne Sacre Coeur). Mimo trudu, jaki człowiek ponosi w drodze do Moskwy (podróż pociągiem trwa 20 godzin), zawsze z przyjemnością tu wracam. Zaprzyjaźniłem się już z rodzinami, Siostrami, Księżmi Salezjanami, u których odbywają się rekolekcje, i Księżmi Werbistami, u których się zawsze zatrzymuję, spotykając się z życzliwym przyjęciem. Jestem zbudowany wiarą rosyjskich rodzin należących do Ruchu. W czasie naszej pierwszej rozmowy pytała mnie pani o pamiątkowe zdjęcie z rekolekcji. Nie mam takich zdjęć z prostej przyczyny. Rosjanie lękają się przyznawania do Kościoła katolickiego. I nie są to obawy bezpodstawne. Dzisiejsza Rosja nie sprzyja katolicyzmowi, a osoby i rodziny, także katoliccy kapłani mogą spotkać się z brakiem zrozumienia, a nawet niechęcią.

- Jak przebiegały rekolekcje w Moskwie?

- Ich tematem był Dialog z Bogiem i dialog w małżeństwie. Dyrektor salezjańskiego domu, w których odbywały się rekolekcje, ks. Grzegorz, przyjął nas bardzo serdecznie. Organizatorem rekolekcji była wspólnota Domowego Kościoła Ruchu Światło-Życie, która już od kilkunastu lat na comiesięcznych spotkaniach poznaje naukę Chrystusa, odczytując swoje powołanie w małżeństwie. Rekolekcje rozpoczęły się Mszą św., w czasie której prosiliśmy o moc Ducha Świętego. Potem jedna z rodzin rozdała zakładki z cytatami z Pisma Świętego. Osoby, które miały te same cytaty i te same obrazki, usiadły obok siebie i przedstawiały się zebranym. Szczególnie ciekawe było komunikowanie się s. Krystyny, która zna język polski i francuski, z Siergiejem, który mówi po rosyjsku i angielsku. Wieczorem uczestnicy wysłuchali mojej konferencji: Modlitwa rodzinna dialogiem z Bogiem. Dzień zakończyliśmy uwielbieniem Pana.
Wyjątkowym dniem była sobota, 21 lutego, ponieważ był to czas na nabożeństwo pojednania i darowania zniewag, które przygotowywało uczestników rekolekcji do dialogu rodzinnego. Po konferencji rodziny zapaliły świece od świecy oazowej i rozpoczął się czas rozmowy, wzajemnego wsłuchiwania się w radości i problemy, których doświadczają małżonkowie.
Pogodny wieczór przygotowały rodziny. Każda z nich zaprezentowała program artystyczny, sprawiając wspólnocie wiele radości. Był śpiew, balet, koncerty, skecze. Wzruszający był występ jednego ze współmałżonków, który zaśpiewał po polsku piosenkę z lat dziecięcych. Gdzieżeś ty bywał, czarny baranie. Od godz. 22.00 do godz. 1.15 rodziny gromadziły się w kaplicy przed Najświętszym Sakramentem, aby trwać na modlitwie małżonków. Niedzielna Msza św. zjednoczyła rodziny wokół ołtarza. Wzruszające były modlitwy dzieci, złożone na ołtarzu przez s. Urszulę. „Ja chcę, aby w świecie była wiara w Boga” - pisały dzieci - „Proszę Boga, aby ludzie się wzajemnie kochali”. Na ambonie powieszony był plakat ze słoneczkiem i napisem Wiara i radość.
Tej radości i wiary można było doświadczyć na zakończenie rekolekcji, kiedy uczestnicy dawali świadectwo, jak przeżyli ten czas z Bogiem i ludźmi, prowadząc dialog.

- Dziękuję za rozmowę.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wspomnienia Franciszka o konklawe: kardynałowie są odcięci od świata

2025-04-30 07:17

[ TEMATY ]

konklawe

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Uczestnicy konklawe są całkowicie odcięci od świata - okna są zamknięte, a sygnały radiowe ekranowane; nie wolno mieć telefonów, komputerów ani żadnych innych urządzeń elektronicznych - wspominał Franciszek w swojej autobiografii. Papież jest jedyną osobą, która może zdradzić tajemnice konklawe.

W środę, 7 maja ma rozpocząć się konklawe, by wybrać następcę papieża Franciszka. Zasady przeprowadzenia wyborów określa wydana w 1996 roku przez papieża Jana Pawła II Konstytucja Apostolska Universi Dominici Gregis. Zakłada ona m.in. zachowanie tajmenicy konklawe. Jedyną osobą, która może uchylić kulisów wyborów, jest sam papież, co Franciszek zrobił w swojej autobiografii pt. "Nadzieja".
CZYTAJ DALEJ

W piątek 2 maja w niektórych diecezjach dyspensa

[ TEMATY ]

post

Bożena Sztajner/Niedziela

Niektórzy polscy biskupi udzielili na terenie podległych im diecezji dyspensy od wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych w piątek 2 maja. Zdecydował tak m.in. Prymas Polski, kard. Kazimierz Nycz czy metropolici częstochowski i gdański uwzględniając racje duszpasterskie. Żołnierzom, funkcjonariuszom i pracownikom służb mundurowych dyspensy udzielił biskup polowy.

Prymas Polski abp Józef Kowalczyk udzielił wiernym archidiecezji gnieźnieńskiej oraz osobom przebywającym na jej terenie dyspensy od zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych w piątek, dnia 2 maja br. Podobnie uczynił metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, który „mając na względzie, że piątek 2 maja przypada między dwoma dniami ustawowo wolnymi od pracy, co – jak stwierdził - sprzyja organizowaniu w tym czasie rodzinnych i towarzyskich spotkań oraz radosnemu przeżywaniu tych dni, po rozważeniu słusznych racji duszpasterskich, udzielił zgodnie z kan. 87 § 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego, wszystkim osobom przebywającym w granicach archidiecezji warszawskiej, dyspensy od zachowania nakazanej w piątek wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych”. Osoby korzystające z dyspensy zobowiązał do modlitwy w intencjach Ojca Świętego. Racjami duszpasterskimi kierował się również metropolita częstochowski abp Wacław Depo, który udzielił dyspensy „wszystkim osobom przebywającym w granicach archidiecezji częstochowskiej” w piątek 2 maja. Zobowiązał te osoby do modlitwy w intencjach Ojca Świętego, jałmużny lub uczynków chrześcijańskiego miłosierdzia. „Biorąc pod uwagę typowo wypoczynkowy i turystyczny charakter drugiego dnia miesiąca maja (długi weekend), udzielam wszystkim wiernym na terenie archidiecezji gdańskiej dyspensy od obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych” – napisał w specjalnym dekrecie również metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź. Dyspensy udzielił również administrator diecezji siedleckiej bp Piotr Sawczuk, który uwzględnił fakt, że „piątek 2 maja br. przypada między dwoma dniami ustawowo wolnymi od pracy, kiedy to w sposób szczególny dziękujemy Bogu za dar wolnej Ojczyzny, co sprzyja organizowaniu spotkań patriotycznych, rodzinnych i towarzyskich” Potrawy mięsne można będzie spożywać też na terenie diecezji bielsko-żywieckiej, gdzie dyspensy udzielił bp Roman Pindel. Ponadto z dyspensy od pokutnego charakteru piątku 2 maja będą mogli skorzystać wierni ordynariatu polowego. „Święto Flagi Narodowej obchodzone w naszej Ojczyźnie w dniu 2 maja, w przeddzień uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, przeżywane jest w sposób uroczysty, szczególnie w Wojsku Polskim. W związku z tym, że w bieżącym roku dzień ten przypada w piątek, zgodnie z kanonem 87 Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz art. II § 1 Konstytucji Apostolskiej Spirituali Militum Curae, niniejszym udzielam dyspensy wszystkim wiernym Ordynariatu Polowego od przestrzegania pokutnego charakteru tego dnia, zwalniając z obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych” – napisał w wydanym dziś dekrecie bp Józef Guzdek. W Kościele katolickim w Polsce, wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów należy zachowywać we wszystkie piątki w roku Dyspensa jest zawsze jednorazowym zwolnieniem z przestrzegania konkretnego przykazania kościelnego, natomiast od przykazań Bożych nikt nie może dyspensować. Dyspensa może być udzielona tylko w pewnych okolicznościach i dla konkretnej osoby lub konkretnej grupy osób. Najczęściej dotyczy ona zwolnienia z obowiązku powstrzymania się od spożywania potraw mięsnych i od zabawy w piątki. Biskup udziela też różnego rodzaju dyspens związanych z zawieraniem małżeństw. W większości wypadków biskupi udzielili swoim diecezjanom dyspens na podstawie kanonu 87 § 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego (KPK), który głosi: „Biskup diecezjalny może dyspensować wiernych - ilekroć uzna to za pożyteczne dla ich duchowego dobra - od ustaw dyscyplinarnych, tak powszechnych, jak i partykularnych, wydanych przez najwyższą władzę kościelną dla jego terytorium lub dla jego podwładnych, jednak nie od ustaw procesowych lub karnych ani od których dyspensa jest specjalnie zarezerwowana Stolicy Apostolskiej lub innej władzy”.
CZYTAJ DALEJ

Białoruś: kapłan katolicki skazany na 13 lat więzienia za wymyślone przestępstwa

2025-05-01 16:21

[ TEMATY ]

Białoruś

Karol Porwich/Niedziela

Proboszcz parafii katolickiej Matki Bożej Fatimskiej i św. Jozafata Kuncewicza w Szumilinie (diecezja witebska) na Białorusi ks. Andrzej Juchniewicz OMI został 30 kwietnia skazany na 13 lat więzienia. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny i ma być zgłoszona apelacja od niego. Ks. Juchniewicz jest drugim kapłanem katolickim w tym kraju, który otrzymał tak surową karę, a jego proces toczył się przy drzwiach zamkniętych, bez dopuszczenia na salę rozpraw środków przekazu i publiczności.

Jako oblat Maryi Niepokalaej jest on nie tylko proboszczem w Szumilinie, ale także przewodniczącym Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich na Białorusi. Jego parafia jest narodowym sanktuarium fatimskim w tym kraju. Zatrzymano go w maju ub.r. za zamieszczenie w sieci zdjęca z flagami: biało-czerwono-białą niepodległej Białorusi (ale zakazanej tam przez reżym Alaksandra Łukaszenki) i ukraińskiej. Początkowo zarzucano mu "działalność dywersyjną", a następnie przestępstwa "przeciw nietykalności płciowej", których miał się rzekomo dopuściić 10 lat temu. Kapłan stanowczo zaprzeczył tym zarzutom oraz mówił o sfabrykowanej sprawie i o poddawaniu go torturom w SIZO (czyli izolatce śledczej - wstępnym aresztowaniu). Również sami wierni oświadczyli, że nie było na niego skarg ani przed laty, ani później.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję