Reklama

Polska

Krakowski Orszak wesprze trzy organizacje

W czasie krakowskiego Orszaku Trzech Króli kwestę prowadzą trzy organizacje: Fundacja Dzieło Nowego Tysiąclecia, Fundacja Kapucyni i Misje oraz Dzieło Pomocy św. Ojca Pio. Ta ostatnia zgromadzone środki wykorzysta w ramach projektu prowadzonych tzw. mieszkań wspieranych i chronionych, w których osoby i rodziny bezdomne uczą się samodzielności.

[ TEMATY ]

orszak

Orszak Trzech Króli

Agnieszka Konik-Korn

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzieło Pomocy św. Ojca Pio w Krakowie prowadzi mieszkania wspierane i chronione dla ponad trzydziestu osób, które wychodzą z bezdomności.

„Gdy w 2009 r. w Dziele zrodził się pomysł uruchomienia mieszkań wspieranych, krakowskie mieszkania chronione prowadzone przez inne instytucje działały już od wielu lat, ale były przeznaczone jedynie dla bezdomnych mężczyzn. Kobiety oraz rodziny z dziećmi mogły korzystać z domów samotnych matek, schronisk, przytulisk oraz noclegowni – osobnych dla panów i pań. Aby ułatwić bezdomnym kobietom i rodzinom odkrywanie domu na nowo oraz możliwość wspólnego zamieszkania, w 2012 r. do użytku pięciu pań oddano dwa pierwsze lokale wspierane” – wyjaśnia Justyna Nosek z Dzieła Pomocy św. Ojca Pio.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dziś Dzieło prowadzi cztery mieszkania wspierane, w których obecnie przebywa szesnaście osób, w tym samotne mamy z dziećmi oraz trzy mieszkania chronione udostępnione Dziełu przez Gminę Miejską Kraków, które zamieszkuje piętnaście panów.

„Wszyscy lokatorzy, wychodząc na „życiową prostą”, otrzymują wszechstronne wsparcie zespołu Dzieła Pomocy św. Ojca Pio: pracownika socjalnego, doradcy zawodowego i psychoterapeuty, a, jeśli to konieczne, także prawnika” – wyjaśnia Justyna Nosek.

W mieszkaniu wspieranym osoby bezdomne przebywają przez 7 lub 13 miesięcy, jest to uzależnione od opracowanego dla każdej z nich indywidualnego programu usamodzielniania się. „Indywidualny program wychodzenia z bezdomności zakłada aktywne uczestnictwo samej osoby bezdomnej w rozwiązywaniu swoich problemów, są to konkretne, wspólnie ustalane działania, najbardziej adekwatne w sytuacji danej osoby – wyjaśnia Małgorzata Czaja, pracownik socjalny Dzieła Pomocy i koordynator mieszkań wspieranych. – To „dokument”, w którym określamy kroki mające pomóc w odmianie sytuacji życiowej i wyjściu z bezdomności” – dodaje.

Bezdomność to przede wszystkim utracone relacje. Bardzo często osoby bezdomne opuszczając placówki tymczasowego schronienia żyją w samotności. W mieszkaniach wspieranych osoby potrzebujące nie są zostawione samym sobie, mają możliwość nawiązania kontaktu z pozostałymi lokatorami. „Mieszkania mają na celu rozwijanie umiejętności budowania relacji, umiejętności pokonywania problemów, te osoby doświadczając trudnych sytuacji w ciągu dnia nie wracają do pustego mieszkania, wracają do innych osób” – zauważa Iwona Surmaj, pracownik socjalny Dzieła Pomocy św. Ojca Pio.

Reklama

„Nie da się tego powiedzieć, co to jest mieszkanie. Jeszcze to do mnie nie dotarło, może dopiero dotrze, ale gdzie bym nie był… zawsze wracam do mieszkania z wielkim zadowoleniem…” – opowiada pan Wojciech, który jeszcze niedawno nie miał dachu nad głową, a dziś cieszy się z własnego domu.

Jak mówią pracownicy Dzieła, lata doświadczeń pokazują, że ta mieszkaniowa forma pomocy przynosi wymierne efekty. Od początku działania projektu usamodzielniło się już kilkadziesiąt osób bezdomnych.

Potrzebę prowadzenia mieszkań wspieranych dostrzeżono w Dziele Pomocy już w 2009 roku. Aktualny system pomocy osobom bezdomnym ukierunkowany jest na pomoc doraźną, tymczasem w wychodzeniu z bezdomności najważniejsza jest perspektywa i cel. „Mieszkania wspierane są pomysłem na przejście pomiędzy systemem placówek, które zapewniają schronienie na jakiś czas, a mieszkaniem w warunkach wolnorynkowych” – podkreśla Iwona Surmaj.

Prowadzenie przez Dzieło Pomocy św. Ojca Pio mieszkań wspieranych odbywa się w ramach projektu „Druga szansa”. Partnerami projektu są Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Krakowie, Stowarzyszenie „Lekarze Nadziei”, Polski Komitet Pomocy Społecznej Małopolskiego Zarządu Wojewódzkiego oraz Fundacja Dzieło Pomocy św. Ojca Pio.

2017-01-06 12:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Manifestacja wiary w królewskich orszakach

Niedziela sosnowiecka 3/2014, str. 6-7

[ TEMATY ]

Orszak Trzech Króli

Agnieszka Raczyńsko-Lorek, Katarzyna Maciejewska

W uroczystość Objawienia Pańskiego, 6 stycznia w naszej diecezji przeszły ulicami Orszaki Trzech Króli. Wśród uczestników barwnych korowodów dominowała młodzież i rodziny z dziećmi. Wszyscy manifestowali przywiązanie do wartości ewangelicznych, śpiewali kolędy i oglądali odgrywane na ulicach scenki opowiadające o narodzeniu Chrystusa i pokłonie trzech Mędrców ze Wschodu

Największy orszak, liczący blisko 4 tys. uczestników, już po raz drugi przeszedł ulicami Będzina. Po raz pierwszy w zabawę w plenerze z Mędrcami ze Wschodu włączyło się ok. tysiąc mieszkańców Jaworzna-Jelenia. Marsz Trzech Króli zorganizowany dla mieszkańców powiatu olkuskiego odbył się także w Bukownie.

CZYTAJ DALEJ

Bp Ważny do księży z diecezji sosnowieckiej: Musimy się zmierzyć z naszym myśleniem o sobie

2024-05-17 09:42

[ TEMATY ]

Sosnowiec

bp Artur Ważny

Diecezja Sosnowiecka

Konferencja o. Józefa Augustyna SJ, adoracja Najświętszego Sakramentu, słowo bp. Artura Ważnego i informacje dotyczące tzw. „ustawy Kamilka” złożyły się na program tegorocznego Wiosennego Dnia Duszpasterskiego. W wydarzeniu formacyjnym, które odbyło się 16 maja w Bazylice Katedralnej w Sosnowcu wzięło udział około 180 księży diecezji sosnowieckiej.

Gościem specjalnym wiosennej edycji był o. dr hab. Józef Augustyn SJ, uznany rekolekcjonista, kierownik duchowy, autor książek i artykułów z zakresu życia duchowego, pedagogiki chrześcijańskiej oraz formacji seminaryjnej i kapłańskiej. - Bóg wie z jakiego błota nas ulepił i dlatego nie trzeba się wstydzić swojej słabości przed Bogiem - mówił do księży o. Augustyn SJ. - Trzeba mówić o tej swojej słabości wprost. A kiedy ktoś nie daje sobie rady ze swoją słabością, powinien szukać pomocy. Trzeba znaleźć człowieka zaufanego w najważniejszych sprawach. Takim kimś w pierwszym rzędzie powinien być własny biskup - podkreślił prelegent.

CZYTAJ DALEJ

Historia powołania. Znajomy w seminarium, Jezus na krzyżu i… Jan Paweł II

2024-05-18 10:30

[ TEMATY ]

świadectwo

zakonnica

archwium s. Joanny Cybułki

Chciałam wiedzieć, co ze sobą zrobić, ale… żeby to było na zawsze! Szukałam swojego miejsca. Czułam pewnego rodzaju niepokój – tak o początkach swojego powołania opowiedziała portalowi Polskifr.fr s. Joanna Cybułka z Instytutu Zakonnego Apostołek Jezusa Ukrzyżowanego. Ważną rolę w jej powołaniu odegrał św. Jan Paweł II, który przyszedł na świat dokładnie 104 lata temu.

„W ciągu nauki w szkole średniej zastanawiałam się nad sobą, moim życiem i przyszłością, szukałam mojej drogi. Po maturze z koleżanką z liceum zaczęłyśmy jeździć do Krakowa na skupienia i rekolekcje powołaniowe. Dało mi to dużo, bo mogłam poznawać siebie, pogłębiać życie modlitwy i znajomość Pisma Świętego” – podkreśliła s. Joanna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję