Reklama

Polska

Zmarł gen. Janusz Brochwicz-Lewiński ps. "Gryf" - bohater Powstania Warszawskiego

Był jednym z najdzielniejszych żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego, człowiekiem honoru, wielkim patriotą – powiedział p.o. Szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk, wspominając zmarłego gen. Janusza Brochwicz - Lewińskiego. Legendarny „Gryf”, żołnierz Batalionu AK „Parasol”, bohater Powstania Warszawskiego, dowódca obrony Pałacyku Michla zmarł dzisiaj nad ranem w Warszawie.

[ TEMATY ]

zmarły

GRAZIAKO

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Janusz Brochwicz-Lewiński odszedł 5 stycznia o godz. 4.30 w wieku 96 lat.

Zawsze leżał mu na sercu los Polski i Polaków. – Do końca swych dni starał się zaszczepić w młodym pokoleniu – wśród oficerów, żołnierzy, harcerzy i strzelców – wartości, które znaczyły Jego drogę życiową. Zawsze podkreślał, że patriotyzm należy pojmować w kategorii bezinteresownej służby Rzeczypospolitej - wspomina zmarłego bohatera Jan Kasprzyk z UDSKiOR.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Janusz Brochwicz-Lewiński, ps. „Gryf” urodził się 17 września 1920 roku w Wołkowysku. Generał brygady Wojska Polskiego, żołnierz Batalionu AK "Parasol". Jego ojciec Stanisław był profesorem Uniwersytetu Jagielońskiego i Uniwersytetu Stefana Batorego.

Brał udział w konspiracji ZWZ-AK. Od 1940 do 1942 pracował w Puławach na stanowisku administracyjnym będąc jednocześnie pracownikiem polskiego wywiadu. Zdekonspirowany, przedostał się do Lublina i Janowa Lubelskiego i do stycznia 1944 działał jako dowódca jednego z oddziałów partyzanckich na Lubelszczyźnie. Wśród Niemców miał przydomek „Rycerski Dowódca”.

Na rozkaz dowódcy okręgu warszawskiego przeniósł się do Batalionu do zadań specjalnych AK Parasol, gdzie był instruktorem wyszkolenia w konspiracyjnej podchorążówce.

Podczas Powstania Warszawskiego do 5 sierpnia dowodził obroną Pałacyku Michla na Woli. Dzięki jego niesłychanej odwadze oraz wybitnemu talentowi dowódczemu, załoga pałacu czterokrotnie odpierała silne natarcia niemieckie wspierane jednostkami pancernymi.

Po kapitulacji powstania znalazł się w obozie przejściowym Lamsdorf (Łambinowice), a następnie w obozie jenieckim Murnau. Po wyzwoleniu obozu przez Amerykanów w 1945 trafił do szpitala, w którym przebywał do lutego 1946 r.

Po zakończeniu II wojny światowej przebywał na emigracji w Wielkiej Brytanii. Wstąpił do armii brytyjskiej (III Pułk Królewski Huzarów), służył m.in. w gwardii przybocznej Jego Królewskiej Mości Jerzego VI.

Reklama

Powrócił na stałe do Polski w lipcu 2002 r. Od tego czasu aktywnie działa w środowisku kombatanckim.

24 kwietnia 2008 prezydent Lech Kaczyński awansował go do stopnia generała brygady. W latach 2009–2014 zasiadał w Kapitule Orderu Wojennego Virtuti Militari. W 2014 był członkiem Komitetu Honorowego Fundacji „Łączka”. Był Honorowym Obywatelem m. st. Warszawy.

2017-01-05 11:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Aby pamięć nie zaginęła

Niedziela przemyska 37/2013, str. 4

[ TEMATY ]

pogrzeb

zmarły

Archiwum parafii

Kiedy w czwartkowy pogodny poranek zabiły dzwony w wierzawickiej parafii, wówczas w wielu sercach pojawił się niepokój, a nawet lęk przepełniony troską o naszego Księdza Kanonika, który od kilku dni przebywał w szpitalu. I niestety sprawdził się czarny scenariusz, jaki napisało samo życie. W słoneczny poranek 22 sierpnia, w święto Matki Bożej Królowej odszedł po zasłużoną nagrodę wielki, a zarazem skromny i święty kapłan - emerytowany proboszcz parafii Wierzawice - ks. kan. Czesław Rzeszutek. Zmarł w pięćdziesiątym szóstym roku swej kapłańskiej posługi i czterdziestym roku stałego pobytu w Wierzawicach.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś do księży: jesteście niezastępowalni, jesteście potrzebni!

2024-05-12 08:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

- Nikt was – księży - nie zastąpi, nie ma takiej możliwości. Jesteście niezastępowalni! Każdy z was i wy, jako wspólnota prezbiterium, jesteście niezastępowalni i jesteście potrzebni! – mówił kard. Grzegorz Ryś.

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję