Prześladowania antychrześcijańskie: 90 tys. zabitych w 2016 roku
Kościół wspomina dziś św. Szczepana, pierwszego męczennika. Prześladowanie chrześcijan nie należy jednak do historii, ale stanowi element dramatycznie naznaczający naszą codzienność. Papież Franciszek wielokrotnie przypominał, że współcześnie wyznawcy Chrystusa są bardziej prześladowani niż w pierwszych wiekach. Szacuje się, że w 2016 r. zabitych zostało 90 tys. chrześcijan, a od 500 do 600 mln doświadczyło represji z powodu swej wiary. Wskazuje na to ostatni raport Centrum Studiów nad Nowymi Religiami, którego dyrektorem jest prof. Massimo Introvigne.
„Nie zapominamy ani też nie próbujemy umniejszyć cierpień przedstawicieli innych religii, jednak wyraźnie musimy powiedzieć, że to chrześcijanie stanowią grupę religijną najbardziej prześladowaną na świecie. Różnice w liczbach podawanych przez niektóre organizacje związane są z różnym podejściem do omawianego zjawiska – mówi Radiu Watykańskiemu prof. Introvigne. – Niektórzy zaliczają tylko te przypadki, gdy ktoś staje w obliczu tragicznego wyboru: «albo zanegujesz swą wiarę, albo umrzesz», a takich sytuacji są rokrocznie setki. Inni wymieniają kategorię osób, które świadomie zdawały sobie sprawę z tego, że za pełnienie pewnych dzieł, gestów, czy praktyk może czekać je śmierć. I tu można już mówić o tysiącach ludzi. Jeśli jednak skupimy się na osobach, którym odebrano życie tylko dlatego, że były chrześcijanami, liczba ta sięga 90 tys., co znaczy, iż ktoś zostaje zabity co sześć minut”.
Włoski historyk zauważa, że obecnie wyznawcy Chrystusa szczególnie cierpią z ręki przedstawicieli tzw. Państwa Islamskiego. Wskazuje zarazem, iż wszystko inicjuje brak tolerancji, który staje się przedsionkiem najpierw dyskryminacji, a następnie prześladowań.
Co najmniej 150 chrześcijan uprowadzili 6 sierpnia dżihadyści z Państwa Islamskiego (IS) w syryjskim mieście Al-Qaryatain. Według informacji ekumenicznej fundacji „Pro Oriente” z Wiednia, 40-tysięczne miasto, zamieszkane w jednej trzeciej przez chrześcijan, zostało zdobyte przez terrorystów wczoraj rano po tym, jak samobójcy z IS wysadzili się w powietrze na trzech drogach dojazdowych do miasta, kontrolowanych przez armię syryjską.
Dla syryjskich chrześcijan zdobycie miasta przez dżihadystów oznacza psychologiczną katastrofę, również ze względu na los znanego w kraju syryjsko-katolickiego mnicha, o. Jacquesa Mourada, którego terroryści islamscy uprowadzili tu 21 maja.
Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym
Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju
Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N.
- O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych.
O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej.
Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
Aż 11 tysięcy młodych osób przyjedzie z Portugalii na Jubileusz Młodzieży do Rzymu. To największa frekwencja w historii międzynarodowych spotkań i owoc niedawnych Światowych Dni Młodzieży Lizbona 2023.
„Mówimy o największej mobilizacji portugalskiej młodzieży, jaką kiedykolwiek widziano w kontekście międzynarodowych spotkań. To dla nas ogromna radość i panuje wielki entuzjazm wobec pracy duszpasterskiej prowadzonej w całym kraju” – podkreśla w rozmowie z agencją SiR Pedro Carvalho, odpowiedzialny za duszpasterstwo młodzieży w Portugalii. W Rzymie na spotkaniu młodzieży obecni będą przedstawiciele wszystkich portugalskich diecezji.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.