Reklama

Skulsk

Kapłańskie Serce

Niedziela włocławska 25/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jako stali czytelnicy Tygodnika Katolickiego Niedziela, ze szczególnym zainteresowaniem czytamy Ład Boży. Znaleźć tu można ciekawe artykuły i wiadomości z terenu naszej diecezji. Nasuwa nam się spostrzeżenie, że dobrze byłoby więcej uwagi poświęcić księżom odchodzącym na emeryturę.

Historia życia każdego kapłana zawiera w sobie duże bogactwo i zasób doświadczenia życiowego - nie mówiąc o wiedzy na ten temat, tak rzadko wykorzystywanej. Dopiero z perspektywy czasu, wolny od codziennych obowiązków duszpasterskich kapłan może wyciągnąć wnioski i podzielić się swymi przemyśleniami.

Z dniem 26 czerwca br. odchodzi na emeryturę - po 46 latach służby Bogu i Kościołowi włocławskiemu - dotychczasowy proboszcz parafii Skulsk i kustosz sanktuarium Matki Bożej Bolesnej - ks. prał. Tadeusz Sierosławski. Diecezja włocławska ma w swoich szeregach wielu zasłużonych kapłanów, którzy przybyli do niej z innych rejonów Polski. Tak też było z ks. Sierosławskim. Urodził się przed 70 laty w Limanowej ( obecnie diecezja tarnowska), jako syn Anny i Kazimierza. W Limanowej znajduje się znane w całej Polsce sanktuarium maryjne. Stamtąd zapewne ks. Sierosławski czerpał inspiracje do rozbudowy sanktuarium skulskiego, dziś odwiedzanego przez wielu pielgrzymów. Domyślamy się tego, ponieważ wielu z nas było z nim na pielgrzymkach w tym rejonie. Po ukończeniu w Limanowej szkoły podstawowej wiedziony głosem powołania wstąpił do Niższego Seminarium Duchownego im. ks. Jana Długosza we Włocławku. Po uzyskaniu matury kontynuował naukę w Wyższym Seminarium Duchownym. Otrzymawszy święcenia kapłańskie, jako młody pełen entuzjazmu prefekt przybył na swą pierwszą placówkę duszpasterską do Skulska, gdzie z oddaniem pracował przez 2 lata. Mimo że upłynęło sporo lat, do dziś wielu parafian (a zwłaszcza byli ministranci) wspomina go jako prefekta. Szczególnie utkwiły im w pamięci wspólne wycieczki, gra w piłkę i jazda na nartach. Praca wśród młodzieży i z ludźmi sprawiała Księdzu Tadeuszowi zapewne wiele satysfakcji, skoro rozważywszy możliwość dalszych studiów na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, po uzyskaniu tytułu magistra postanowił poświęcić się pracy duszpasterskiej. Jako prefekt pracował w Uniejowie, Brześciu Kujawskim, Kaliszu, Ciechocinku. Po 15 latach kapłaństwa został proboszczem w Nieszawie - pełniąc jednocześnie obowiązki ojca duchownego w Seminarium włocławskim. Po 13 latach pobytu w Nieszawie objął parafię Skulsk.

Praca duszpasterska Księdza Prałata rozpoczęła się przed 46 laty w Skulsku i tu się zakończyła. To tutaj dał się poznać jego talent organizacyjny i duszpasterski. Przemawia za tym przede wszystkim sfinalizowanie starań o ukoronowanie łaskami słynącej Piety skulskiej koronami papieskimi 3 czerwca 1997 r. Całe sanktuarium, a więc Kalwaria skulska, wieczernik, stacje drogi krzyżowej, różańcowej, organizowane dożynki parafialne czy też dni skupienia dla formacji mundurowych - to inicjatywy ks. prał. Sierosławskiego, należycie doceniane przez parafian.

Przestając pełnić obowiązki proboszcza i kustosza sanktuarium, może odejść na zasłużony odpoczynek w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku i z nadzieją, że dzieło, któremu dał dobry początek, będzie przez następców podjęte i kontynuowane.

Żegnamy Księdza Tadeusza z nieukrywanym żalem. Życzymy wielu łask Bożych i opieki Matki Bożej Bolesnej na dalsze życie. Ksiądz Prałat będzie zawsze serdecznie witany w parafii Skulsk.

Wdzięczni parafianie

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Galbas: w miłości nie ma handlu; nie chodzi w niej o utarg, ale o wielkoduszność

2025-04-17 21:37

[ TEMATY ]

Warszawa

Wielki Czwartek

Msza Wieczerzy Pańskiej

Abp Adrian Galbas

BP Episkopatu

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Sprawiedliwość nie może być ostatnim zawołaniem chrześcijan. Od niej ważniejsza jest miłość do ostatniego tchnienia – powiedział abp Adrian Galbas podczas liturgii Wieczerzy Pańskiej w archikatedrze warszawskiej. Podkreślił, że w miłości nie ma handlu, ale chodzi o wielkoduszność.

W Wielki Czwartek metropolita warszawski abp Adrian Galbas przewodniczył wieczorem mszy Wieczerzy Pańskiej w archikatedrze św. Jana Chrzciciela.
CZYTAJ DALEJ

Módlmy się o nawrócenie Gizeli Jagielskiej i innych aborcjonistów

2025-04-18 11:44

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Adobe Stock

"W boga nie wierzę. Jestem Żydówką i do tego ateistką. A zawodowo lekarką - dlatego wykonuje i wykonywać będę aborcje, zgodnie ze wskazaniami i życzeniem kobiet" - napisała w mediach społecznościowych Gizela Jagielska, która zabiła Felka w 9-tym miesiącu ciąży zastrzykiem w serce. Fundacja Pro-Prawo do Życia apeluje o modlitwę za Jagielską oraz innych aborcjonistów, zwłaszcza dzisiaj, w Wielki Piątek, kiedy w Liturgii modlimy się m.in. za Żydów oraz za wszystkich, którzy nie uznają Boga, aby Pan zdjął zasłonę ciemności z ich serc.

Gizela Jagielska jasno definiuje swój światopogląd. Co więcej, otwarcie deklaruje, że będzie wykonywać aborcję na życzenie kobiet. To już się dzieje w Oleśnicy (największym ośrodku aborcyjnym w Polsce) oraz wielu innych szpitalach, gdyż pozwala na to "kompromis aborcyjny" skutkujący złym i wadliwym prawem, które umożliwia zabijanie dzieci na żądanie do końca ciąży.
CZYTAJ DALEJ

Wielkanoc to cząstka wieczności – mówił ks. Jan Twardowski

2025-04-19 13:07

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Milena Kindziuk

Red

Nie umiem / być srebrnym aniołem / ni gorejącym krzakiem / tyle Zmartwychwstań już przeszło / a serce mam byle jakie. / Tyle procesji z dzwonami / tyle już alleluja / a moja świętość dziurawa / na ćwiartce włoska się buja – pisał ksiądz poeta Jan Twardowski w wierszu pt. „Wielkanocny pacierz”. Gdy zapytałam go kiedyś, na czym według niego polega zmartwychwstanie Chrystusa, odpowiedział: „na tym, że Chrystus, który umarł, żyje!”.

Była to dla niego „prawda porażająca”. Bo przecież Pan Jezus po zmartwychwstaniu był niby ten sam, ale już zupełnie inny. Nawet Apostołowie nie mogli Go poznać. Wskrzeszona dziewczynka czy Łazarz z Ewangelii pozostali tacy sami. Po wskrzeszeniu - wrócili do normalnego życia, kiedyś potem znów poumierali. Natomiast Pan Jezus po zmartwychwstaniu był zupełnie inny – tłumaczył ks. Twardowski, dodając że właśnie dlatego w Komunii świętej przyjmujemy Zmartwychwstałego Pana Jezusa, a więc przemienionego przez śmierć i zmartwychwstanie. Ktoś, kto przechodzi przez śmierć, już jest inny – to bardzo ważna prawda wiary”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję