Reklama

Pobożne gadanie

Wielki Post (4)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„W imię Chrystusa prosimy: pojednajcie się z Bogiem!” (5, 20). Te Pawłowe słowa z Drugiego Listu do Koryntian od dwóch tysięcy lat obecne na kartach Biblii, czytane i powtarzane przez wszystkich duszpasterzy świata brzmią i w moich uszach. W Wielkim Poście słychać je nawet głośniej.
Każdy biskup i prezbiter ma obowiązek o tym przypominać i do tego nawoływać. Taką posługę zlecił im bowiem Bóg, który pojednał świat w Chrystusie. Wypełniając ją, spełniają oni posłannictwo jakby samego Boga. Bo to przecież sam Bóg udziela napomnień ustami powołanych przez siebie głosicieli Ewangelii.
„W Chrystusie Bóg jednał z sobą świat, nie poczytując ludziom ich grzechów” (19) - pisze św. Paweł. „On to dla nas grzechem uczynił Tego, który nie znał grzechu, abyśmy się stali w Nim sprawiedliwością Bożą” (21). Może ta prawda wydaje się co niektórym nieco „wyświechtana”, jednak warto postawić to sobie znowu przed oczy, że Bóg w ten sposób ofiarował nam dar zaiste niezwykły. Tak uniżył swego Syna, przeprowadził Go przez człowieczeństwo i skandal Krzyża, że nasze grzechy mogą być teraz przebaczone.
Jak łatwo o przebaczenie. Wystarczy przyjść do konfesjonału, wyznać z żalem grzechy, ksiądz wypowie sakramentalną formułę rozgrzeszenia i już. Jak łatwo! Może zbyt łatwo, dlatego dar ten jest powszechnie lekceważony.
Pojednajcie się z Bogiem! Jak można żyć w grzechu ciężkim przez wiele miesięcy czy nawet lat? Owszem, zdarza się, że ktoś dopuszcza się takiego zaniedbania na skutek jakiejś życiowej burzy i przychodzi do spowiedzi dopiero wtedy, gdy jego życie na tyle się uspokoi, że zdoła on pozbierać myśli i stanąć przed Bogiem w pokorze. Ale częściej ludzie nie jednają się z Bogiem po prostu z zaniedbania. Całymi miesiącami trwają w grzechu śmiertelnym i nie przystępują do Komunii św. tylko dlatego, że nie stać ich na ten wysiłek. A konfesjonał stoi obok, a w nim ksiądz. Tak, czasem jest to trochę utrudnione, szczególnie na wioskach, gdzie ksiądz nie zawsze może usiąść w konfesjonale. Ale to tylko pretekst. Problem jest we wnętrzu człowieka, dla którego pojednanie się z Bogiem nie jest wcale istotne. Przykro. To za niego Chrystus cierpiał mękę, to za niego oddał życie.
Może żeby naprawdę poczuć potrzebę pojednania się z Ojcem, trzeba sięgnąć dna, jak ów człowiek z Jezusowej przypowieści o synu marnotrawnym. Dopóki wszystko jako tako się kręciło, nie przyszło mu na myśl, by wrócić do ojca. Dopiero kiedy zabrakło mu pieniędzy, przyjaciele go opuścili, a głód zajrzał mu w oczy, jego serce dojrzało do podjęcia decyzji powrotu do domu i błagania ojca o przebaczenie i choćby najgorszą pracę za kawałek chleba. Hojność ojca z przypowieści i hojność Ojca niebieskiego zawsze zaskakują.
Nie czekajcie, aż sięgniecie dna, aż wszyscy was opuszczą i widać będzie tylko noc grzechu. Pojednajcie się z Bogiem! Nie odtrącajcie Jego wyciągniętej dłoni. Już teraz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Józefa

[ TEMATY ]

nowenna

św. Józef

Bożena Sztajner/Niedziela

Kaliski wizerunek św. Józefa

Kaliski wizerunek św. Józefa

Wielkimi krokami zbliża się uroczystość św. Józefa, przypadająca na 19 marca. Z tej okazji warto pomyśleć o dołączeniu się do modlitwy nowenną do wyżej wspomnianego świętego, która rozpoczyna się 10 marca.

Dlaczego warto prosić św. Józefa o wstawiennictwo przed Bogiem i pomoc? Odpowiedzi na to pytanie udziela m.in. św. Bernard z Clairvaux (1153 r.): „Od niektórych świętych otrzymujemy pomoc w szczególnych sprawach, ale od św. Józefa pomoc jest udzielana we wszystkich, a poza tym broni on tych wszystkich, którzy z pokorą zwracają się do niego”. Inny św. Bernard, ten ze Sieny (1444 r.), pisał: „Nie ulega wątpliwości, że Chrystus wynagradza św. Józefa teraz nawet więcej, kiedy jest on w niebie, aniżeli był on na ziemi. Nasz Pan, który w życiu ziemskim miał Józefa jako swego ojca, z pewnością nie odmówi mu niczego, o co prosi on w niebie”.
CZYTAJ DALEJ

Józef nie trzyma postu

Niedziela warszawska 11/2008

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Po latach mody na Maksymilianów, Patryków i Mariuszów, imię Józef powraca. Rodzice znów chcą nadawać je synom, bo św. Józef jest dobrym opiekunem i „porządnym patronem”

Słynnych polskich Józefów można wymieniać co niemiara. Nosili to imię twórca hymnu narodowego Józef Wybicki, książę Józef Poniatowski, dyktator Powstania Listopadowego Józef Chłopicki, pisarze: Józef Ignacy Kraszewski, dramaturg Szaniawski, gen. Haller, wreszcie Piłsudski. Ciekawe, że istnieje też forma żeńska tego imienia: Józefa i Józefina. Imię Józef znajdziemy już w Starym Testamencie jako postać z Księgi Rodzaju. To syn Jakuba i Racheli, sprzedany przez braci wędrownym kupcom, który trafił jako niewolnik do Egiptu, gdzie został ministrem faraona. Józef oznacza po hebrajsku „Bóg przydał”. Takim imieniem Rachel zapragnęła podziękować Bogu, że oprócz 11 synów przydał jej jeszcze jednego. Jeśli dobrze poszukać, okaże się, że mamy w Kościele ponad 25 świętych o imieniu Józef, kilku błogosławionych i błogosławioną. Już z samej tylko Ewangelii dowiemy się, że nosił je nie tylko Święty Józef, Oblubieniec Maryi, ale i św. Józef z Arymatei, uczeń Jezusa, który wspólnie z Nikodemem zdjął z krzyża ciało Chrystusa, owinął w całun i pochował. Uroczystość św. Józefa, która wypada 19 marca, w kalendarzu liturgicznym zajmuje miejsce specjalne. Zawsze obchody odbywają się w Wielkim Poście, dzień św. Józefa jednak „nie trzyma postu”. Zawsze można się było tego dnia radować, wyprawiać imieniny, biesiadować. Tak jest do dziś.
CZYTAJ DALEJ

Portugalia: wyruszyły pierwsze w tym roku duże pielgrzymki do Fatimy

2025-03-19 20:40

[ TEMATY ]

Fatima

pielgrzymki

Ks. dr Krzysztof Czapla

W poniedziałek i wtorek z kilku miejsc Portugalii wyruszyły pierwsze w tym roku duże pielgrzymki do Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie.

Na dwa miesiące przed głównymi uroczystościami w tym sanktuarium (13 maja) są to pierwsze liczące po kilkadziesiąt, a nawet kilkaset osób grup pielgrzymkowych. Jedną z nich jest zorganizowana przez portugalski Ordynariat Polowy pielgrzymka, która do sanktuarium fatimskiego ma dotrzeć 21 marca. W gronie pątników są zarówno żołnierze, oficerowie i wojskowi niższej rangi, jak też członkowie ich rodzin. Wydarzenie odbywa się we współpracy z dowództwem portugalskich sił powietrznych. - W pielgrzymce biorą udział również członkowie formacji służb policyjnych. - Pielgrzymka do Fatimy służy pogłębieniu wiary, jedności i religijności na szlaku, który jest wyzwaniem dla ciała, ale napełnia duszę - przekazali organizatorzy wydarzenia, które realizowane jest na trasie pomiędzy podlizbońskim miastem Vila Franca de Xira a Fatimą.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję