Reklama

Kartka z kalendarza

Powstanie kościuszkowskie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na krakowskim rynku wszystkie dzwony biją,
Cisną się mieszczany z wyciągniętą szyją.

Na krakowskim rynku tam ludu gromada.
Tadeusz Kościuszko dziś przysięgę składa.

Zagrzmiały okrzyki, jak tysiączne działa…
Swego bohatera Polska wita cała!

(Maria Konopnicka)

24 marca 1794 r. o godzinie dziesiątej rano - zanim na Ratuszu krakowskim podpisany został Akt Powstania - Tadeusz Kościuszko odebrał przysięgę od wojska, które przyrzekło pod jego dowództwem bronić wolności, swobód i niepodległości Ojczyzny. Następnie sam, jako Najwyższy Naczelnik Siły Zbrojnej Narodowej, stanąwszy przed wojskiem i tłumnie zgromadzonym ludem złożył przysięgę, wypowiadając słowa: Ja, Tadeusz Kościuszko, przysięgam w obliczu Boga całemu Narodowi Polskiemu, iż powierzonej mi władzy na niczyj prywatny ucisk nie użyję, lecz jedynie jej dla obrony całości granic, odzyskania samowładności Narodu i ugruntowania powszechnej wolności używać będę…”.
Należy w tym miejscu przypomnieć, że jesienią 1792 r. Tadeusz Kościuszko przybył do Sieniawy (schronił się przed prześladowaniami targowiczan) aby pożegnać się z Czartoryskimi przed wyjazdem za granicę. Tutaj otrzymał wieniec dębowy i spotkał z ludźmi uważającymi powstanie przeciw ciemięzcom za nieuniknione. Po otrzymaniu od feldmarszałka Wurmsera nakazu (5 grudnia) opuszczenia Galicji Kościuszko przez Puławy i Sieniawę przybył do Krakowa.
W bitwie pod Racławicami oddziały Kościuszki (powołał pod broń ok. 2 tys. chłopów) pokonały wojska rosyjskie, ale nadejście przeważających sił wroga uniemożliwiło dalszy marsz. Na racławickim polu przywdział naczelnik sukmanę chłopską mówiąc, że wkłada ją jako mundur najwaleczniejszego oddziału. Radosna wieść o zwycięstwie pod Racławicami (4 kwietnia 1794 r.) szybko rozeszła się po całym kraju budząc wiarę w pomyślne losy powstania.
W maju 1794 r. Kościuszko w obozie pod Połańcem ogłosił uniwersał, który stanowił, że chłopi otrzymują wolność osobistą i prawo nieusuwalności z użytkowanego gruntu, należącego do właścicieli wsi, obniżał także pańszczyznę (od 33 do 50%).
Przełomowym momentem powstania okazała się bitwa pod Maciejowicami (10 października), która zakończyła się zupełną kleską Polaków. Około 2000 żołnierzy polskich poległo, a ok. 4000 - głównie rannych - dostało się do niewoli. Sam Kościuszko - po tym jak jego koń potknął się - otrzymał cięcie pałaszem w głowę. Zalany krwią osunął się na ziemię tracąc przytomność. Rany (także te zadane kozackimi pikami) okazały się tak ciężkie, a upływ krwi tak obfity, że zachodziła obawa o życie. Gdy tylko Kościuszko wrócił nieco do sił, przewieziono go do Petersburga, gdzie został uwięziony (3 maja 1894 r. w Przemyślu w Teatrze letnim została wystawiona sztuka Kościuszko w Petersburgu). Tak rozpoczął się najcięższy okres w jego życiu - przeszło dwuletnia niewola.
Pomimo, że powstanie kościuszkowskie zakończyło się klęską było zdecydowaną odpowiedzią na bezprawie drugiego rozbioru Polski. Było również świadectwem męstwa i ofiarności tych, dla których Polska stanowiła najwyższe dobro.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jednego Serca Jednego Ducha

2024-05-29 16:47

[ TEMATY ]

Jednego Serca Jednego Ducha

Piotr Drzewiecki

Jak powstaje największy koncert muzyki chrześcijańskiej w Europie? Kulisy tego wydarzenia odsłania ks. Andrzej Cypryś.

Ks. Andrzej Cypryś: Nasze wydarzenie odbywa się od 2003 r. w Rzeszowie, w Parku Sybiraków. Pomysłodawcą był Jan Budziaszek. Idea tego wydarzenia narodziła się, gdy pan Budziaszek w czasie rekolekcji w Rzeszowie rozmawiał z ks. Mariuszem Mikiem – obaj doszli do przekonania, że takie wydarzenie, łączące w sobie spotkanie, śpiew i uwielbienie, powinno się tu odbyć. Po dłuższym czasie od tego spotkania na osiedlu Baranówka w Rzeszowie pojawiłem się ja, jako duszpasterz akademicki Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania. Ksiądz Mariusz podzielił się ze mną rozmową z panem Budziaszkiem i pomysłem, który się wtedy narodził. Wspólnie postanowiliśmy przekuć ten pomysł w czyn. Czekaliśmy jeszcze na pana Budziaszka, który wówczas przebywał za granicą. Pierwszy koncert zapadł w serca jego uczestników. Podjęliśmy więc decyzję o kontynuowaniu tego wydarzenia.

CZYTAJ DALEJ

Watykan/Włochy: utworzyć wszędzie centra zgłaszania nadużyć

2024-05-30 15:09

[ TEMATY ]

Watykan

Monika Książek

Nowy sekretarz Papieskiej Komisji ds. Ochrony Małoletnich, bp Luis Manuel Alí Herrera zachęcił włoski Kościół do tworzenia ogólnokrajowych centrów zgłaszania nadużyć, do których mogliby się zwracać poszkodowani oraz do współpracy z władzami. - Często brak zgłoszeń jest błędnie interpretowany jako brak ofiar - podkreślił biskup podczas konferencji "Przemoc wobec dzieci. Odczytanie kontekstu włoskiego (2001-2021)", zorganizowanej dla włoskiego episkopatu (CEI) w ambasadzie Włoch przy Stolicy Apostolskiej w Rzymie. Według ostatnich danych 77 procent włoskich diecezji utworzyło tak zwane „Centri di ascolto” (centra słuchania) od 2019 roku. "Chcę podkreślić - kontynuował - znaczenie dalszej współpracy, oferując całkowite wsparcie Papieskiej Komisji dla Konferencji Episkopatu Włoch".

Bp Alí Herrera zaznaczył, że "wspólnie można dalej promować kulturę ochrony na całym terytorium, aby ofiary mogły odzyskać utracone zaufanie i czuć się swobodnie, zgłaszając to, co im się przydarzyło, bez obawy, że nie zostaną wysłuchane". Biskup, który został mianowany w marcu tego roku na stanowisko sekretarza, wyjaśnił zadania Papieskiej Komisji: pierwszym jest "pomoc Konferencjom Biskupów w opracowaniu ich własnych wytycznych, dotyczących ochrony nieletnich i osób bezbronnych", drugim jest "weryfikacja stosowania artykułu 2 Motu Proprio "Vos Estis Lux Mundi", który nakazuje obowiązek ustanowienia w każdej diecezji stabilnych i łatwo dostępnych biur do zbierania skarg i szybkiej pomocy ofiarom", trzecim jest "odpowiedzialność za sporządzenie rocznego raportu na temat polityki i inicjatyw dotyczących ochrony wdrożonych w całym Kościele".

CZYTAJ DALEJ

Majówka na Wiśle

2024-05-30 21:05

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Tradycyjnie w Sandomierzu odbył się rejs statkiem po Wiśle, podczas którego odśpiewane zostały Litania Loretańska oraz pieśni maryjne.

W majówce na Wiśle udział wzięli księża, klerycy z sandomierskiego seminarium, siostry zakonne, wierni z sandomierskich parafii oraz turyści.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję