Reklama

Niedziela w Warszawie

Kard. Nycz u jezuitów: Adwent jest potrzebny

Adwent jest nam potrzebny, abyśmy byli ludźmi czuwającymi i otwartymi na nieustanne przychodzenie Boga – powiedział dziś kard. Kazimierz Nycz, przewodnicząc uroczystej Mszy św. w warszawskim sanktuarium św. Andrzeja Boboli, sprawowanej z okazji 25-lecia konsekracji tej świątyni. Stołeczną parafię św. Andrzeja, metropolita warszawski nazwał „wielkim dziełem duszpasterskim zakonu jezuitów”.

[ TEMATY ]

Warszawa

adwent

jezuici

kard. Kazimierz Nycz

http://archidiecezja.warszawa.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każdy wierzący – podkreślił kaznodzieja – winien czuwać i być otwartym na „przychodzenie Boga”, które dokonuje się na różny sposób: w modlitwie oraz w drugim człowieku, z którym solidarny jest Jezus. Podkreślił, że Adwent jest także czasem przygotowywania się na ostateczne przyjście Chrystusa przy końcu czasów jak również i na przyjście Jezusa, jakie nastąpi na końcu indywidualnego życia każdego z nas.

Adwent – zdaniem kardynała - jest potrzebny także po to, „abyśmy wymodlili i swoim działaniem przygotowywali Królestwo pokoju, które co prawda nie jest z tego świata, ale które jest już obecne w tym świecie”. Przypomniał, że izajaszowe wezwanie „Przekują miecze na lemiesze!” jest dla nas wciąż zadaniem, mimo, że słowa te zostały wyryte w kamieniu w siedzibie ONZ. Ze smutkiem stwierdził, że „my ludzie dzisiejsi, karmieni mediami i okrutnymi obrazami, obojętniejemy na zło i coraz bardziej przyzwyczajamy się do cierpienia oraz wojny, i nie skłania to nas do zaangażowania ku budowaniu pokoju”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Kard. Nycz odwołał się do swych niedawnych wizyt w Syrii i na Bliskim Wschodzie. Wspomniał, że niemal na każdym kroku widzi się tam wyrzuconych chrześcijan, którym porozwalano domy, ludzi, którzy nie mają do czego wrócić. „W tej sytuacji – podkreślił - ze zdziwieniem się słucha, jak może ktoś w Europie mówić, że w nie ma uchodźców, a są tylko imigranci, będący kombinatorami, chcący zorganizować sobie lepsze życie”. „To jest skandal owego przyzwyczajenia się” – skonstatował kardynał.

Wskazał, że powinniśmy być miłosierni i - o ile nie potrafimy zlikwidować przyczyn wojen - to przynajmniej winniśmy zmniejszać skutki cierpienia jakie wojna powoduje, a więc m. in. przyjmować uchodźców i świadczyć im pomoc.

Podkreślił, że Adwent jest także czasem przygotowywania się na ostateczne przyjście Chrystusa przy końcu czasów jak również i na przyjście Jezusa, jakie nastąpi na końcu indywidualnego życia każdego z nas.

A nawiązując do obchodzonego 25-lecia konsekracji kościoła św. Andrzeja Boboli, kard. Nycz przypomniał, że specyfiką tej parafii jest fakt, że jest ona także sanktuarium wielkiego męczennika, do którego przybywają pielgrzymi z daleka.

Reklama

Stołeczną parafię św. Andrzeja Boboli metropolita warszawski nazwał „wielkim dziełem duszpasterskim zakonu jezuitów”. Podkreślił związek tej parafii z charyzmatem jezuitów, który jest „bardzo twórczy i owocny”. Zdaniem kardynała dostrzec to można w tych licznych dziełach, które z jednej strony wzmacniają życie parafialne, a z drugiej strony angażują jezuitów, aby zawsze byli na służbie Kościoła i konkretnego człowieka. Podkreślił wagę uczelni „Bobolanum”, która tu ma miejsce i wielu kręgów duszpasterskich, wspólnot i inicjatyw wynikających z charyzmatu ojców jezuitów. Wśród nich wymienił: spowiedź, kierownictwo duchowe i rekolekcje ignacjańskie, dające szczególną dojrzałość duchową i inspirację.

Kard. Nycz przypomniał także - odwołując się do nauczania papieża Franciszka - że jesteśmy odpowiedzialni za wszystkich w Kościele, nawet tych, którzy już doń nie przychodzą. „Za tych, którzy przyjęli sakramenty i odeszli, jak i za tych, którzy nigdy Chrystusa nie poznali” - wyjaśnił. Podkreślił, że wedle Konstytucji „Lumen gentium” Soboru Watykańskiego II, do Kościoła przynależą także ci, którzy wierzą w innego Boga a także i ci, którzy w Boga nie wierzą, ale zgodnie ze swoim sumieniem szukają dobra. „Bo Chrystus umarł na krzyżu nie tylko za ochrzczonych, ale za wszystkich. Więc Chrystus potrzebuje Kościoła, który by zbawienie niósł całemu światu” - skonstatował.

Wobec tego – podkreślił z mocą kardynał - ewangelizacja prowadzona przez Kościół: to nie tylko zajmowanie się tymi, którzy w nim są, ale także wychodzenie do tych, których tu nie ma, a także odpowiedzialność za nich!”.

****

Warszawska parafia św. Andrzeja Boboli na warszawskim Mokotowie łączy funkcję jednej z 209 parafii archidiecezji warszawskiej i narodowego sanktuarium tego świętego męczennika. Jest tu też uczelnia na prawach papieskich i klasztor jezuitów. Ośrodek ten jest jednym z najprężniej działających centrów duszpasterskich w stolicy.

Reklama

Parafię św. Andrzeja Boboli w Warszawie przy kaplicy księży Towarzystwa Jezusowego, gdzie od 1938 r. przechowywane były relikwie jezuity-męczennika, ustanowił 1 stycznia 1953 ówczesny prymas Polski kard. Stefan Wyszyński. Bardzo szybko podjęto starania, aby w tym miejscu wybudować kościół. Niestety ze względów politycznych pozwolenie na budowę zostało anulowane, a nowy gmach mógł powstać dopiero w 1988 roku. Świątynia konsekrowana została w 1991 roku przez kard. Józefa Glempa, prymasa Polski.

Świątynia pełni funkcję sanktuarium narodowego. Do umieszczonych w srebrnej trumnie relikwii św. Andrzeja Boboli pielgrzymują co roku tysiące wiernych z kraju i zagranicy. W maju 2002 roku św. Andrzej Bobola został ogłoszony współpatronem Polski.

W świątyni mieszczą się także pamiątki martyrologii Polaków podczas i po II wojnie światowej: obraz Matki Bożej Częstochowskiej z oflagu w Sanbostel k. Hamburga i wizerunek Matki Bożej Kozielskiej, wykonany przez więźnia sowieckiego obozu. Przed sanktuarium znajduje się krzyż, przewieziony z Fabryki Samochodów Osobowych na Żeraniu, który zagrożony był zniszczeniem po ogłoszeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 roku.

W czasie powstania warszawskiego, 2 sierpnia 1944 r. Niemcy w okrutny sposób zamordowali na terenie domu zakonnego 40 Polaków, w tym 17 jezuitów. Dziś jest w tym miejscu specjalna krypta męczenników.

Parafia liczy około 17 tys. mieszkańców, z czego 5 tys. regularnie uczestniczy w niedzielnych Mszach św. Ważnym elementem posługi duszpasterskiej opiekujących się tym miejscem jezuitów są rekolekcje ignacjańskie, które co roku cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem. Bardzo popularne są także „Rekolekcje w życiu codziennym”, organizowane przez tutejsze duszpasterstwo akademickie.

Reklama

Przy parafii mieści się Papieski Wydział Teologiczny - Sekcja św. Andrzeja Boboli "Bobolanum", oferujący studia magisterskie, licencjackie (kanoniczne), doktoranckie, podyplomowe i liczne kursy, m.in. z zakresu z politologii, teologii, duchowości czy etyki biznesu. Odbywają się tu kurs trenerski, lektoraty językowe, a także jezuicki uniwersytet trzeciego wieku.

W 2007 roku na terenie parafii otwarto muzeum św. Andrzeja Boboli. Można tam zobaczyć eksponaty związane z jego życiem, działalnością duszpasterską, męczeństwem i kultem oraz z czasami i miejscami, w których żył i w których przebywały jego relikwie. W placówce znaleźć można również eksponaty związane z historią narodowego sanktuarium św. Boboli oraz przylegającego do niego kolegium księży jezuitów.

W parafii przez 7 dni w tygodniu spotykają się grupy modlitewne, zrzeszenia i ruchy religijne, duszpasterstwa akademickie, młodzieżowe i specjalistyczne. To tu rozpoczęły się pierwsze spotkania duszpasterstwa par niesakramentalnych, które rozpowszechniły się potem w wielu ośrodkach w Polsce, tutaj prof. Anna Świderkówna, autorka wielotomowych "Rozmów o Biblii", od lat prowadziła poniedziałkowe Rozważania Biblijne.

Przy parafii funkcjonuje jedna z pierwszych w stolicy wspólnota Odnowy w Duchu Świętym, a także ruch Wiara i Światło, Rodziny Nazaretańskie, Stowarzyszenie Przymierza Rodzin i Stowarzyszenie Krzewienia Kultu św. Andrzeja Boboli, duszpasterstwo młodzieży i duszpasterstwo akademickie, wspólnota małżeństw jak i duszpasterstwo francuskojęzyczne.

Reklama

Prężnie działają też zespoły parafialne i charytatywne. Mieści się tu sekretariat Wspólnoty Życia Chrześcijańskiego, a przez wiele lat na terenie parafii znajdował się sekretariat Ogólnopolskiej Rady Ruchów Katolickich. Swoje miejsce znaleźli przy parafii również anonimowi alkoholicy i anonimowi narkomani. Jest tu zespół promujący kulturę i zespół charytatywny, spotykają się członkowie Apostolstwa Modlitwy, Żywego Różańca, grupy modlitwy kontemplacyjnej i grupy modlitewnej "Bogurodzica".

W 1992 roku powstał tu polski oddział Katolickiego Biura Informacji i Inicjatyw Europejskich (OCIPE), które zajmuje się gromadzeniem informacji o inicjatywach katolików i innych wspólnot chrześcijańskich w procesie integracji Europy.

Spotkania tak licznych i różnorodnych grup są możliwe dzięki otwarciu ojców jezuitów na inicjatywy świeckich. Proboszczem parafii i kustoszem sanktuarium jest o. Waldemar Borzyszkowski SJ.

2016-11-27 17:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tajemnice Powstania Warszawskiego

Niedziela warszawska 32/2013, str. 5, 8

[ TEMATY ]

historia

Warszawa

powstanie

Marcin Żegliński

WOJCIECH DUDKIEWICZ: - Czy wiemy już wszystko o Powstaniu? Czy są jeszcze takie jego tajemnice, które będzie lub nie będzie można nigdy rozwiązać?
CZYTAJ DALEJ

Niedziela Palmowa w tradycji Kościoła

Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową, inaczej Niedzielą Męki Pańskiej. Rozpoczyna ona najważniejszy i najbardziej uroczysty okres w roku liturgicznym - Wielki Tydzień.

Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści. Uroczyste Msze św. rozpoczynają się od obrzędu poświęcenia palm i procesji do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie starał się bardzo dokładnie powtarzać wydarzenia z życia Pana Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co poświadcza Egeria (chrześcijańska pątniczka pochodzenia galijskiego lub hiszpańskiego). Autorka tekstu znanego jako Itinerarium Egeriae lub Peregrinatio Aetheriae ad loca sancta. Według jej wspomnień w Niedzielę Palmową patriarcha otoczony tłumem ludzi wsiadał na osiołka i wjeżdżał na nim do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go z radością, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy. Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Zmartwychwstania (Anastasis), gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Procesja ta rozpowszechniła się w całym Kościele. W Rzymie szósta niedziela Przygotowania Paschalnego początkowo była obchodzona wyłącznie jako Niedziela Męki Pańskiej, podczas której uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj urządzenia procesji upamiętniającej wjazd Pana Jezusa do Jeruzalem. Z czasem jednak obie te tradycje połączyły się, dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i pasja). Jednak w różnych Kościołach lokalnych procesje te przybierały rozmaite formy, np. biskup szedł pieszo lub jechał na oślęciu, niesiono ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre przekazy podają też, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania więźniów.
CZYTAJ DALEJ

Chodzi o to, żebyśmy na chwilę się zatrzymali

2025-04-14 09:47

[ TEMATY ]

Ośno lubuskie

misterium pasyjne

Archiwum parafii

Misterium Pasyjne w Ośnie Lubuskim w tym roku odbyło się po raz czwarty

Misterium Pasyjne w Ośnie Lubuskim w tym roku odbyło się po raz czwarty

Wśród historycznych murów miasta, w Ośnie Lubuskim, 11 kwietnia przedstawiono Misterium Pasyjne. Wydarzenie od kilku lat jednoczy nie tylko parafię, ale także społeczność miasta.

Misterium Pasyjne w Ośnie Lubuskim w tym roku odbyło się po raz czwarty. Jego inicjatorem jest ks. Jacek Błażkiewicz, który przybył do parafii pw. św. Jakuba Apostoła w 2021 r. - Z każdym rokiem coraz więcej osób angażuje się w to wspólne dzieło, integrują się między sobą, jest to też dla nas forma rekolekcji oraz ewangelizacji w tych trudnych czasach – zauważa ks. Błażkiewicz. Kapłan i tym razem, podobnie jak rok temu, wcielił się w postać Jezusa: - Grając w zeszłym roku Pana Jezusa czytałem wiele razy mękę, dużo się modliłem, obejrzałem wiele filmów, które ukazywały Jego drogę krzyżową. Mimo moich ludzkich słabości, grzechów móc się wcielić w postać Jezusa to dla mnie księdza ogromne duchowe przeżycie – dzieli się ks. Jacek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję