Reklama

Duchowość

Módl się i pracuj. Nie bądź smutny, czyli przepis na udane życie

Hasło benedyktyńskie, PAX BENEDICTINA, swego czasu w Polsce kojarzyło się ze stowarzyszeniem, które przyjęło nazwę PAX; różnie to wyglądało, niech historia to oceni. Jednak to, co zasadnicze, powinno mieć swoje miejsce w naszym życiu – chodzi o pokój wewnętrzny, PAX. Najpierw „ład i porządek”, potem „módl się i pracuj”, z czego wypływa zwyczajna ludzka, a w głębszej perspektywie Boska, radość dnia codziennego, a wreszcie dojrzały owoc: pokój.

[ TEMATY ]

duchowość

seanbjack / photo on flickr

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy patrzymy na brak radości w naszym społeczeństwie, brak radości w nas samych, brak radości z pracy, częste poirytowanie Polaków, pytamy: dlaczego? Skąd się to bierze? Ktoś powiedział, że diabeł jest poważny i smutny, a co najwyżej rechocze z uciechy albo szyderczo się śmieje, natomiast szczerego uśmiechu u diabła nie ma. Z drugiej strony, ktoś inny powiedział: „Bądźmy poważni, zacznijmy się śmiać”. Jak to już wcześniej wspomniałem, ten kto jest zawsze poważny, nie zasługuje na to, aby go poważnie traktować.

Nie chodzi mi tutaj o sypanie kawałami, co jest bardzo sympatyczną rzeczą – bawi towarzystwo – ale o znalezienie w sobie swoistego elementu pogody ducha, dystansu do siebie, do rzeczy i do innych ludzi. Czym innym jest obcość, wrogość, a czym innym zdrowy dystans. Nasz brat w Chrystusie, św. Ignacy Loyola, wyznawał zasadę: in tantum in quantum, czyli „o ile to mi służy do zbawienia, o ile to mi służy do przygotowywania gruntu pod lepsze życie, pod zbawienie, pod pokój, o tyle tym się powinniśmy interesować”. Ten szczególny dystans mamy praktykować z zachowaniem cech charakteru każdego z nas: ktoś jest radosny, pogodny, otwarty, inny znowu poważny, nawet zamknięty w sobie, ale bardzo porządny. Są wśród nas bardzo poważni i nieporządni, podobnie wylewni i też nieporządni. To wszystko trzeba połączyć w oparciu o życie z Panem Bogiem, wszystkie nasze cechy naturalne i nasze zajęcia: pracę, modlitwę, szerzenie pokoju i radości wokół siebie. Inaczej nie wniesiemy dobra w życie innych ludzi. Miałem takiego znajomego, o którym mówili: słuchaj, jak spotkasz po drodze Jurka, to uważaj – będziesz miał pecha cały dzień.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pomyślmy, czy nie mamy takich ludzi obok siebie: gdy ich spotykamy, to aż ciarki nam po plecach przechodzą. W duchu rekolekcyjnego rozważania zastanawiamy się: a jak to jest, gdy ktoś nas spotyka na swojej drodze? Czy wzbudzamy u innych radość, czy też może powtarza się w naszym przypadku historia Jurka? Pamiętajmy przy tym, że czym innym jest zadzieranie nosa, podlizywanie się – wiemy, to się w języku politycznym nazywa „populizm” – a czym innym jest szczera radość. Poprzez nasze postępowanie, poprzez aurę, którą wokół siebie roztaczamy, możemy rozsiewać radość i pokój. Taką postawę na samym początku trzeba wypracować w samym sobie, dlatego techniki zostawiamy na narady fachowe, a duchowo omawiamy je tutaj, w Tyńcu, na skupieniu. Co zrobić, ażeby moje wnętrze promieniowało pokojem i radością, mimo wszystkich problemów? Św. Paweł Apostoł pisze, że jest składany na ofiarę, ale jednocześnie zaznacza swoją radość z tego powodu, widzi słuszność takiego postępowania i swojej ofiary. Lopek Krukowski, starsi pamiętają, Żyd, aktor kabaretowy, w tamtych czasach wojującego antysemityzmu, mawiał tak: „Jestem Żyd i jestem z tego dumny, bo jakbym nie był dumny, to i tak byłbym Żydem, to już wolę być dumny”. Cudowna zasada ascetyczna.

Leon Knabit OSB, „Módl się i pracuj. Nie bądź smutny”, Wydawnictwo Benedyktynów TYNIEC

2016-11-22 21:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czas wzrastania

[ TEMATY ]

duchowość

wiara

bp Andrzej Przybylski

weerapat1003/pl.wikipedia.org

Jest już wiosna! Głupio będzie, jeśli rośliny przegonią nas we wzrastaniu. Drzewa, kwiaty i trawy mają takie tempo wzrostu, że tylko patrzeć jak kwitną i będą owocować. A przecież Bóg powołał nas do tego, „abyśmy owoc przynosili”. To nasze podstawowe powołanie. Jesteśmy powołani do wzrostu, a nie do stabilizacji. Ziarno posiane w ziemię nie może się w niej beztrosko zadomowić jak w ciepłym gniazdku, stać się konsumentem wszystkiego, dla tycia we własnej skorupie. Ono musi umierać, żeby przynosić owoc.

CZYTAJ DALEJ

Współpracownik Apostołów

Niedziela Ogólnopolska 17/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

św. Marek

GK

Św. Marek, ewangelista - męczeństwo ok. 68 r.

Św. Marek, ewangelista - męczeństwo ok. 68 r.

Marek w księgach Nowego Testamentu występuje pod imieniem Jan. Dzieje Apostolskie (12, 12) wspominają go jako „Jana zwanego Markiem”. Według Tradycji, był on pierwszym biskupem w Aleksandrii.

Pochodził z Palestyny, jego matka, Maria, pochodziła z Cypru. Jest bardzo prawdopodobne, że była właścicielką Wieczernika, gdzie Chrystus spożył z Apostołami Ostatnią Wieczerzę. Możliwe, że była również właścicielką ogrodu Getsemani na Górze Oliwnej. Marek był uczniem św. Piotra. To właśnie on udzielił Markowi chrztu, prawdopodobnie zaraz po zesłaniu Ducha Świętego, i nazywa go swoim synem (por. 1 P 5, 13). Krewnym Marka był Barnaba. Towarzyszył on Barnabie i Pawłowi w podróży do Antiochii, a potem w pierwszej podróży na Cypr. Prawdopodobnie w 61 r. Marek był również z Pawłem w Rzymie.

CZYTAJ DALEJ

Opole Lubelskie. Wierni Chrystusowi

2024-04-25 17:51

Paweł Wysoki

W niedzielę Dobrego Pasterza abp Stanisław Budzik przeprowadził wizytację parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Opolu Lubelskim.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję