„Dokładnie 73 lata temu św. s. Faustyna po raz pierwszy doznała w tym właśnie domu objawienia Chrystusa Miłosiernego, wzywającego przez nią, skromną zakonnicę, wszystkich ludzi do nawrócenia serc, do pokuty za grzechy, oraz do zachowania przykazania miłości Boga i bliźniego; miłości, która ma się przejawiać w całej życiowej postawie człowieka: w jego myślach, słowach, a zwłaszcza w uczynkach miłosierdzia, którego każda ludzka istota tak bardzo potrzebuje - mówił Biskup Stanisław. - 73. pamiątkę objawień św. Faustyny obchodzimy w tym roku w VII niedzielę zwykłą roku liturgicznego «C», na którą przypadają czytania z Pisma Świętego, skoncentrowane na najważniejszym przykazaniu naszej chrześcijańskiej wiary, a mianowicie na przykazaniu miłości Boga i bliźniego. Chrystus mówi dziś do nas z kart Ewangelii o obowiązku trudnej miłości do naszych nieprzyjaciół, wzywa nas do miłosierdzia wobec nich. Chrześcijaninowi nie wystarczy do zbawienia sama wiara, choćby najsilniejsza, bo przecież ojciec wszelkiego zła, diabeł, także wierzy w Boga i nie ma najmniejszej wątpliwości, że On istnieje, a mimo to pozostaje pełnym nienawiści diabłem. Chrześcijańska wiara, aby nie była wiarą diabelską i martwą, musi owocować w życiu chrześcijanina czynami miłości, wyrażającej się w okazywaniu bliźnim miłosierdzia” - mówił Kaznodzieja.
Przesłanie Bożego Miłosierdzia jest dziś coraz bardziej aktualne. „Współczesny świat potrzebuje bardzo miłosierdzia - mówił Ksiądz Biskup. - Miłosierdzia, wzajemnego wybaczenia i życzliwości wzajemnej potrzebuje nasz polski naród, w którym jest, niestety, wiele nienawiści i konfliktów. Miłosierdzia potrzebują nasze społeczności miejskie i wiejskie, miłosierdzia potrzebują liczne polskie rodziny, w których także jest wiele zła, niezgody, braku zrozumienia, strasznego egoizmu, pijaństwa, zdrady i nieuczciwości. Miłosierdzia potrzebujemy także my sami. Potrzebuje go dusza każdego z nas, każdy z nas bowiem potrzebuje nawrócenia, modlitwy, sakramentu pokuty i Eucharystii. Nie odmawiajmy sobie samym miłosierdzia - apelował Biskup Płocki. - Przeżyjmy jak najlepiej, po chrześcijańsku zbliżający się Wielki Post. Wsłuchajmy się w bardzo ważne słowa z objawień św. Faustyny, do której Chrystus powiedział: «zanim przyjdę na świat jako Sędzia sprawiedliwy, teraz przychodzę jako Książę Pokoju». Właśnie jako Książę Pokoju Chrystus puka dziś do naszych serc. Jeszcze mamy czas, jeszcze żyjemy, jeszcze możemy odmienić nasze życie, jeszcze możemy okazać miłosierdzie naszym bliźnim, naszym znajomym, sąsiadom, z którymi być może jesteśmy skłóceni, krewnym, z którymi być może od lat nie rozmawiamy, własnym dzieciom, które być może krzywdzimy swoim niegodnym, egoistycznym postępowaniem, rodzicom, którym tyle zawdzięczamy, a o których być może zapominamy”.
Oby to orędzie Bożego miłosierdzia promieniowało jak najszerzej z płockiego sanktuarium, określanego „perłą na świetlistym szlaku Bożego miłosierdzia”. Wypełniona po brzegi kaplica sanktuarium Miłosierdzia Bożego przy Starym Rynku w rocznicę pierwszych objawień świadczyła dobitnie o tym, że przesłanie św. Faustyny znajduje podatny grunt w sercach ludzi.