Reklama

„Viatoribus per auxiliare”

Niedziela w Chicago 11/2004

Bp. R. Karpiński

Bp. R. Karpiński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z bp. Ryszardem Karpińskim, delegatem Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa na Emigracji, rozmawia Barbara Hanna Otto

Barbara Hanna Otto: - Z rozmowy z Prymasem Polski, kardynałem Józefem Glempem dowiedziałam się, że wiosną ubiegłego roku nastąpiła znacząca zmiana w prowadzeniu spraw dotyczących duszpasterstwa polonijnego polegająca na tym, iż podlegają one obecnie bezpośrednio Episkopatowi Polski, zaś dotychczas odbywało się to drogą pośrednią przez Rzym. W czym Wasza Eminencja upatruje najważniejsze znaczenie tej zmiany?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bp Ryszard Karpiński: - Obecnie biskup opiekujący się emigracją nie pracuje w oddaleniu od Kościoła w Polsce. Należy do hierarchii kościelnej; bierze regularnie udział w posiedzeniach Konferencji Episkopatu Polski. Może podzielić się z braćmi w biskupstwie tym wszystkim, co go raduje, i co go boli. I tak się też stało podczas trzech zebrań plenarnych Konferencji. Miałem przyjemność poinformować biskupów polskich o problemach duszpasterstwa emigracji w tych krajach świata, do których udało mi się już dotrzeć.

Reklama

- Reprezentując dodatek chicagowski do tygodnika „Niedziela”, nie mogę nie przypomnieć zasług Księdza Biskupa dla spopularyzowania „Niedzieli” wśród amerykańskiej Polonii. Proszę opowiedzieć czytelnikom, w jakich okolicznościach Ksiądz Biskup przywiózł „Niedzielę” do Chicago.

Reklama

- W 1994 r. uczestniczyłem w uroczystościach ku czci Matki Bożej Częstochowskiej na południu Chicago. Spotkałem się wtedy z duszpasterzami polonijnymi i rozmawialiśmy na temat możliwości sprowadzania polskiej gazety katolickiej dla tak licznych wiernych pochodzących z naszej Ojczyzny tworzących Polonię, zarówno tę starszą, jak i nowszą, z czasów Solidarności, dla których gazeta z Polski byłaby instrumentem łączności z krajem i Kościołem.
Zaproponowałem czterem kapłanom, żeby zaryzykowali i zaczęli zamawiać, choć po dwadzieścia egzemplarzy Niedzieli. Liczba czytelników wzrastała systematycznie, aż sięgnęła tysiąca. Rok temu, gdy jechałem do Chicago, zadzwonił do mnie ks. infułat Ireneusz Skubiś, redaktor naczelny Niedzieli i wspomniał o planach edycji amerykańskiej w formie dodatku do ogólnopolskiego wydania czasopisma. Poruszyłem tę sprawę na kapłańskim spotkaniu. Wszyscy zgodzili się, że chicagowski dodatek byłby bardzo potrzebny. Pierwsze rozmowy nie przyniosły jeszcze konkretnych rozwiązań, ale wkrótce padło nazwisko ks. dr Adama Galka z archidiecezji lubelskiej, jako tego, który byłby najbardziej odpowiednią osobą do objęcia stanowiska redaktora dodatku amerykańskiego, wówczas nie mającego jeszcze żadnego tytułu. Istotnie, powierzono to zadanie ks. Galkowi, który w sposób odpowiedzialny je realizuje.
Rola ks. Galka i tygodnika Niedziela w Chicago została zaaprobowana przez księży biskupów - Tadeusza Jakubowskiego, Tomasza Paprockiego i samego kardynała Francisa George’a, a także czytelników polonijnych.

- Czytelnicy „Niedzieli” przeczytali w bożonarodzeniowym przesłaniu Księdza Biskupa, iż „program głębszego poznania Chrystusa został obrany duszpasterskim «drogowskazem» na nadchodzący rok”. Jak należy rozumieć zadania mediów, w szczególności prasy katolickiej, we współdziałaniu ewangelizacyjnym z polonijnym duszpasterstwem?

- Prasa katolicka ma w tutejszych uwarunkowaniach do spełnienia niezmiernie ważną rolę w ewangelizacji. Dociera do czytelników, którzy są wierzącymi i praktykującymi katolikami, uczestniczą w nabożeństwach, przystępują do sakramentów świętych; dociera do ich rodzin, przyjaciół, znajomych, ale także do tych, którzy poszukują Boga i którym potrzebna jest nowa ewangelizacja. Prasa katolicka, w tym i Niedziela podaje Słowo Boże, przytacza nauczanie Ojca Świętego, oferuje wiarygodne informacje z różnych dziedzin życia, propaguje wartości rodzinne, społeczne, narodowe.

- Nową inicjatywą ks. dr Adama Galka, redaktora „Niedzieli w Chicago” jest stworzenie programu telewizyjnego „Pielgrzym”, który w zamyśle twórców ma uzupełniać i wzmacniać oddziaływanie ewangelizacyjne prasy katolickiej. Co Ksiądz Biskup sądzi o tej inicjatywie ks. Galka?

Reklama

- Z radością powitałem nową i cenną inicjatywę ks. dr Adama Galka, żeby nie tylko przez prasę docierać do katolickiej społeczności polonijnej, ale również przez przekaz telewizyjny. Mam nadzieję, że to nie będzie zapał tylko jednego kapłana, lecz Ksiądz Redaktor znajdzie zrozumienie i poparcie dla swej pracy ze strony duchowieństwa oraz innych osób zaangażowanych w sprawy polonijne. Wierzę, że oddziaływanie ewangelizacyjne obrazu, a nie tylko tekstu drukowanego, spełni dodatkową, wzmacniającą rolę. Bardzo serdecznie zachęcam do oglądania programu Pielgrzym, jak również do współpracy z ks. Adamem, aby ten program, który już zaistniał na ekranie nie musiał być przerwany z powodu braku funduszy czy braku zainteresowania telewidzów.

- Podróżując po świecie Ksiądz Biskup widzi różne metody działania polonijnego duszpasterstwa. Różnice wynikają z odmiennych warunków. Czy istnieją uniwersalne pomysły na skuteczną ewangelizację?

- Metody oddziaływania duszpasterstwa polonijnego na świecie są bardzo zróżnicowane. Sposoby pracy, które dają efekty np. we Francji czy Wielkiej Brytanii nie do końca odpowiadają potrzebom w Stanach Zjednoczonych i odwrotnie. Jednak głoszenie Słowa Bożego i realizowanie przykazania miłości jest uniwersalnym zadaniem dla całego Kościoła Bożego - „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody, po tym was poznają i będziecie mieć miłość jedni u drugich”. Dlatego oprócz przeróżnych partykularyzmów, czy charakterystycznych zadań w poszczególnych wspólnotach lokalnych, istnieje powszechne zadanie ewangelizacyjne dla Kościoła, które niezależne od czasu i miejsca powinno być realizowane.
Pozdrawiam serdecznie czytelników Niedzieli w Chicago. Szczęść Boże.

- Bóg zapłać, Księże Biskupie, za rozmowę.

* Zdanie to jest dewizą bp. Ryszarda Karpińskiego

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Jan Sarkander, kapłan i męczennik

Monika Książek

św. Jan Sarkander

św. Jan Sarkander
Św. Jan Sarkander, kapłan i męczennik (1576-1620). Urodził się w Skoczowie z matki Polki i ojca Czecha. Studiował w Pradze i Grazu. Żył w Czechach opanowanych przez husytów, w czasach prześladowań katolików. Katolikom odbierano świątynie, duchownych wypędzano. Wyjechał do Częstochowy i Krakowa. Po powrocie na Morawy został oskarżony o zdradę stanu i uwięziony. Torturowany, namawiany do zdrady tajemnicy spowiedzi, umarł śmiercią męczeńską. Kanonizowany przez Jana Pawła II w 1995 r. Św. Jan Sarkander jest patronem diecezji bielsko-żywieckiej. Urodził się 20 grudnia 1576 r. w Skoczowie. Zginął śmiercią męczeńską 17 marca 1620 r. Beatyfikowany był 6 maja 1860 r. przez papieża Piusa IX. Kanonizacji Jana Sarkandra dokonał Jan Paweł II 21 maja 1995 r. w Ołomuńcu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama antyaborcyjna podczas finału Pucharu Portugalii. Twórca oskarżony o mowę nienawiści

2025-05-30 08:09

[ TEMATY ]

aborcja

zrzut ekranu/youtube.com

Środowiska katolików świeckich z Portugalii oraz działacze organizacji pro-life nie kryją w mediach społecznościowych zadowolenia z opublikowania reklamy antyaborcyjnej przez znanego przedsiębiorcę z tego kraju Miguela Milhão. Założyciel i prezes spółki Prozis, jednego z największych dostawców suplementów dla sportowców w Europie, przygotował i opłacił reklamę antyaborcyjną w formie muzyki z wideoklipem, która opublikowana została w przerwie niedzielnego finału piłkarskiego Pucharu Portugalii.

Reklama-piosenka zatytułowana „Dziękuję Mamo” (Obrigado Mãe) śpiewana przez Joelisę Campos opowiada historię 23-letniej Portugalki, która zdecydowała się na usunięcie ciąży. Teledysk zaprezentowany na zamówienie Milhão i wyświetlony w trzech portugalskich stacjach telewizyjnych kończy się ostatecznie happy endem. Kobieta zmienia decyzję i odstępuje od zamiaru poddania się aborcji.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Tomáš  Halík: Głównym mankamentem Kościoła jest powierzchowna komunikacja ze światem

2025-05-30 09:45

[ TEMATY ]

Kościół

Ks. Tomáš  Halík

„Petr Novák, Wikipedia

Ks. Tomáš Halík

Ks. Tomáš Halík

Dziś Kościół powinien być szkołą kontemplacyjnego podejścia do rzeczywistości - zauważa w rozmowie z KAI z ks. Tomáš Halík, znany czeski duszpasterz, teolog i filozof. Jego zdaniem zagrożenie jakie dla Europy stwarza Rosja powinno skłaniać także do namysłu nad tym, co by się stało, gdyby to dziedzictwo zostało przejęte przez cywilizację rosyjskiego świata. Prezes Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej przyznał, że wśród politycznych przywódców naszych czasów nie widzi nikogo zbliżonego do formatu Václava Havla. Ks. Halík, uważa, że wybór kard. Ptrevosta na papieża był doskonały, ponadto spodziewa się beatyfikacji papieża Leona XIII. Czeski duchowny opowiada także o swojej decyzji zakupu klasztoru bernardynów oraz programie i przyszłości założonego tam centrum duchowości.

Tomasz Królak (KAI): Opisując sytuację Kościoła katolickiego w Europie zwraca Ksiądz uwagę na zjawisko religijnego zobojętnienia, które nazywa apateizmem. Co jednak jest, według Księdza źródłem tego fenomenu? Czy to efekt racjonalistycznej aury, która eliminuje religię jako coś „nienaukowego” czy też może przyczyna tkwi w samym Kościele?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję