Reklama

Czy konieczna jest rewaloryzacja postu?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Środa Popielcowa rozpoczęła czterdziestodniowy okres Wielkiego Postu. Pierwsze, piątkowe nabożeństwo Drogi Krzyżowej już za nami. Aż trudno uwierzyć, że czas płynie tak szybko. Przecież jeszcze niedawno śpiewaliśmy kolędy i podziwialiśmy piękne, bożonarodzeniowe szopki. Niejeden „billboard” jeszcze dzisiaj zachęca do odwiedzenia atrakcyjnego ze względu na ceny supermarketu i zakupienia gwiazdkowego prezentu. A jednak święta Bożego Narodzenia, to już historia. Fioletowy kolor szat liturgicznych, aklamacja Chwała Tobie, Słowo Boże zamiast Alleluja, Gorzkie Żale i Droga Krzyżowa są potwierdzeniem wkroczenia w kolejny okres roku liturgicznego. Jest nim Wielki Post. Jaki jest jego sens? Odpowiedź na to pytanie nie jest trudna i nie wymaga zbyt wielu słów. Poprzez głębszą modlitwę, uczynki pokutne i czynną miłość bliźniego mamy przygotować się do przeżywania Świąt Wielkanocnych. Jest to więc czas szczególnego zjednoczenia z Tym, „który za nas cierpiał rany”. Jest to czas nawrócenia, wewnętrznej przemiany i dokonywania solidnego bilansu zdrowia duchowego.
Modlitwa, jałmużna, a zwłaszcza post, to mało popularne dzisiaj słowa. Na ich temat nie brakuje żartów i ironicznych stwierdzeń. „Ciemnogrodem” i „biczownikami świata” nazywa się tych, którzy podejmują jakieś formy umartwienia. Najsmutniejsze jest jednak to, że niejednokrotnie autorami tych głupkowatych stwierdzeń są sami katolicy. Potok kpin i szyderstw płynie zwłaszcza w Internecie. Wystarczy tylko poczytać komentarze do niektórych artykułów związanych z tematami religijnymi. Aby nie być „gołosłownym”, pozwolę sobie na zacytowanie fragmentu jednego z tych „intelektualnych” rozważań. Jest ono ripostą na artykuł dotyczący piątkowego postu. Jedna z czytelniczek, tak pisze: „Dla mnie jasnym wykładnikiem życia jest to, co zapisane jest w Biblii, a tam nie ma ani słowa o tym, żeby w piątki pościć i nie tańczyć. Myślę, że każdy myślący chrześcijanin dostrzega takie sprawy i umie na nie spojrzeć z dystansem. W wigilię, jak co roku zachowam post, bo taka jest tradycja i kotleta smażyć nie będę, ale w piątek pójdę z przyjaciółmi do restauracji zamówić pyszne jedzenie i nie będę siedzieć smutna i umartwiona nad talerzem śledzi”. Oto bogactwo duchowe „myślącego chrześcijanina”. Pozostaje tylko życzyć takiej osobie: „Udanej, piątkowej imprezy, przy dobrej muzyce i smacznym kotlecie”! Czyżby konieczna więc była rewaloryzacja postu? Bo przecież były takie czasy, gdy doceniano jego wartość. Były nawet takie czasy, że przez cały Wielki Post nie spożywano pokarmów mięsnych i nie używano tłuszczów zwierzęcych. Wierność tej praktyce była tak daleko posunięta, że gospodynie w Środę Popielcową wypalały patelnie i inne naczynia kuchenne, aby nie pozostał na nich żaden tłuszcz. A dziś pluje się nawet na zachęty do dobowej wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych i traktuje się je, jak wkładanie na uciemiężony rodzaj ludzki zbędnych ciężarów. W jakich czasach my żyjemy?
„Jezus pełen Ducha Świętego powrócił znad Jordanu i czterdzieści dni przebywał w Duchu na pustyni, gdzie był kuszony przez diabła. Nic w owe dni nie jadł, a po ich upływie poczuł głód” (Łk 4, 1-2). Jest to początek dzisiejszej Ewangelii. I właśnie w tych słowach otrzymujemy wyjaśnienie sensu umartwienia. Ono jest człowiekowi potrzebne w walce z Szatanem. Tego uczy nas sam Chrystus. Warto jednak pamiętać o tym, że chrześcijaństwo nie jest religią ponuraków i malkontentów. Chrześcijaństwo „odcedzone” z wszelkich przejawów radości jest jedynie karykaturą prawdziwego chrześcijaństwa. Litość i współczucie może więc budzić człowiek, który czyni z siebie największego męczennika w dziejach ludzkości. A przecież nie brakuje takich, którzy „wdrapują się na krzyż” jedynie po to, aby wołać: „Zobaczcie jak ja cierpię, jak pokutuję i poszczę. To wszystko z miłości do Boga”. Takie umartwienie traci już swój sens. W ten sposób nie walczy się ze złym duchem, ale głosi się samego siebie.
Rozważając sens postu i umartwienia, warto również wspomnieć o jałmużnie, którą niejednokrotnie spłycamy wyłącznie do sfery pieniężnej. Patrząc zaś na dzisiejszy świat, odnosi się wrażenie, że najcenniejszą jałmużną w XXI w. jest czas poświęcony drugiemu człowiekowi. Coraz częściej bowiem spotyka się ludzi szukających kogoś, kto chciałby ich wysłuchać. Coraz częściej ludzie proszą o czas wyłącznie dla nich. Głosicieli jest całe mnóstwo. Wystarczy włączyć telewizor lub radio, zajrzeć do gazety, odwiedzić bibliotekę lub księgarnię, albo po prostu wyjść na ulicę. Słowa wypełniają wnętrza kościołów, szkół i zakładów pracy. Wielu jednak ludzi coraz wyraźniej żebrze o słuchaczy. Aby się o tym przekonać, wystarczy tylko odwiedzić dom opieki społecznej, schronisko św. Brata Alberta, szpital, więzienie, a może mieszkającą w pobliżu samotną osobę. „Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25, 40). Trwa Wielki Post.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chojnice: dziewczynka w Oknie Życia

2025-07-03 10:42

[ TEMATY ]

Okno Życia

Ks. Janusz Chyła x.com

W nocy ze środy na czwartek w oknie życia przy domu zakonnym sióstr Franciszkanek od Pokuty i Miłości Chrześcijańskiej w Chojnicach znaleziona została nowo narodzona dziewczynka. Informację, którą na Facebooku podała chojnicka Bazylika Mniejsza, potwierdziła PAP policja.

Jak przekazała PAP oficer prasowa chojnickiej policji asp. Magdalena Zblewska, o pozostawieniu noworodka w oknie życia zawiadomiła policję w czwartek, przed godziną 4.00, pełniąca dyżur siostra zakonna.
CZYTAJ DALEJ

Papież sprawdził stan przygotowań w Castel Gandolfo na jego przybycie

2025-07-03 20:45

[ TEMATY ]

Castel Gandolfo

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież sprawdził stan przygotowań obiektów, w których spędzi dwutygodniowy urlop

Papież sprawdził stan przygotowań obiektów, w których spędzi dwutygodniowy urlop

Po południu 3 lipca Leon XIV przybył do Castel Gandolfo, gdzie w najbliższą niedzielę przeniesie się na letni, dwutygodniowy odpoczynek. Papież chciał zprawdzić stan przygotowań Villi Barberini, w której się zatrzyma.

Jak poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej, wizyta Papieża miała na celu sprawdzenie stanu prac na kilka dni przed przeprowadzką do Villa Barberini, w Borgo Laudato Si’ w Castel Gandolfo. Papież przeprowadzi się tam w niedzielę, 6 lipca.
CZYTAJ DALEJ

Pierwsza sobota lipca na Jasnej Górze – poświęcona Niepokalanemu Sercu Maryi

2025-07-03 20:41

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pierwsza sobota miesiąca

lipiec

BP Jasnej Góry

Pierwszosobotnie zawierzenie rodzin Matce Bożej każdego miesiąca ponawiane jest na Jasnej Górze, tak będzie i w lipcu (5 VII). Modlitwę prowadzi Bractwo Najświętszej Maryi Panny Królowej Korony Polski. W intencji oddania siebie i swoich najbliższych Matce Bożej oraz by wynagrodzić Jej Niepokalanemu Sercu wszelkie zniewagi, licznie przybywają wierni z Polski i z zagranicy.

Maria Dziemian, założycielka i starsza Bractwa podkreśla, że tysiące ludzi gromadzą się, by zawierzyć się Niepokalanemu Sercu Matki Bożej. - To takie „turbo” do zbawienia – powiedziała z uśmiechem. Podkreśliła też, że zawierzanie się w każdą pierwszą sobotę miesiąca ma dla niej ogromne znaczenie w codziennym życiu. Dzięki temu na różnych płaszczyznach czuje obecność Matki Bożej i Jej troskę. - To także wsparcie psychiczne, wiedzieć, że Ona jest i mogę zawsze westchnąć: Matko Boża pomóż, Matko Boża ratuj – dodała. Starsza Bractwa zauważyła też, że jako chrześcijanie toczymy walkę duchową o własne zbawienie; Bóg Ojciec już to przewidział i dał nam Matkę Bożą, Którą dał nam jako Matkę i Pośredniczkę. Ona jest Jego „chwytem” na zbawienie nas wszystkich.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję