Reklama

Niedziela Łódzka

Abp Jędraszewski: Żołnierze Wyklęci walczyli ze złem z jednej i drugiej strony

Aleksander Życiński ps. „Wilczur”, Karol Łoniewski ps. „Lew”, Czesław Spadło ps. „Mały” i Józef Figarski ps. „Śmiały” - czterej partyzanci zgrupowania „Wolność i Niezawisłość”, którzy zostali zamordowani z wyroku sądu komunistycznego 24 września 1948 r. w podkieleckich lasach, zostali pożegnani 5 września podczas Mszy św. w łódzkiej katedrze. „To byli żołnierze, których nazwano Żołnierzami Wyklętymi – mówił w homilii metropolita łódzki abp Marek Jędraszewski. - Walczyli ze złem, z jednej i drugiej strony: z nazistowskimi Niemcami i komunizmem radzieckim, bo dla nich najważniejsze było to, by bronić ojczyzny, trwając przy swoim honorze żołnierza. A wszystko dlatego, że ostatecznym fundamentem honoru osobistego i tej szczególnej wspólnoty, którą jest ojczyzna, jest sam Bóg – podkreślił arcybiskup.

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

żołnierze wyklęci

Archidiecezja Łódźka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Łódzkie pożegnanie Żołnierzy Niezłomnych rozpoczęło się uroczystym wniesieniem do świątyni czterech trumien z ich doczesnymi szczątkami, które zostały ustawione przed ołtarzem głównym. Mszy św. żałobnej sprawowanej o spokój ich dusz przewodniczył abp Marek Jędraszewski.

W liturgii, obok przedstawicieli władz wojewódzkich i samorządowych, wojska i służb mundurowych, obecni byli także przedstawiciele rodzin żegnanych żołnierzy, w tym małżonka i córka śp. por. Aleksandra Życińskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Metropolita łódzki w homilii przypomniał postacie bohaterów niepodległościowych i ich ofiarę. Tłumaczył, że ponieśli ją za to, że pozostali wierni swoim żołnierskim ideałom i wartościom, których do końca bronili.

„Stajemy dziś przed trumnami naszych bohaterów - mówił hierarcha - zamordowanych skrytobójczo 68 lat temu w lasach na Kielecczyźnie. "Zrobiono wszystko, by o nich zapomnieć. Nazwano ich bandytami. Pozbawiono prawa do pochówku i do własnego grobu. Dzisiaj są pośród nas, w drodze na ostateczne miejsce ich doczesnego spoczynku. Bo byli wierni! Wierni swojej żołnierskiej przysiędze. Bo dla nich ojczyzna była Matką, bo wakowali w sobie te wartości na chrześcijańskiej wierze” - mówił abp Jędraszewski.

Reklama

„Spójrzmy na lata urodzenia i śmierci tych czterech żołnierzy - przypomniał metropolita łódzki. - Mieli dwadzieścia kilka lat. Młodzi chłopcy, a jakże doświadczeni w swoim zmaganiu o to, by zachować się jak należy do samego końca! A tym samym wytrwać na posterunku, jak im przypadło, broniąc honoru ojczyzny".

Wskazując na młody wiek tych, którzy oddali swoje życie za ojczyznę, arcybiskup zaznaczył, że są oni wzorem do naśladowania dla współczesnych, szczególnie wówczas, gdy po ludzku wszystko wydaje się już stracone i bezsensowne. – Musimy dać się przeniknąć tą prawdą, którą oni żyli i której w sobie strzegli, której bronili w sytuacji, gdy wydawało się, że wszystko jest bezsensowne. Ale w oczach Boga nic nie jest bezsensowne z tego, co odnosi się do życia w sprawiedliwości, prawdzie, poświeceniu, ofierze. Bo w tych słowach także dzisiaj możemy uczestniczyć poprzez świadectwo ich życia w zwycięskim losie Pana naszego Jezusa Chrystusa! Cześć i chwała bohaterom! – zakończył abp Jędraszewski.

Na zakończenie Mszy św. głos zabrała córka śp. por. Aleksandra Życińskiego ps. „Wilczór”, która podziękowała wszystkim za wspólną modlitwę oraz „za przybliżenie prawdziwej historii, jaka się wydarzyła na ziemi kieleckiej”. Podzieliła się też refleksją na temat końca życia swego ojca i jego towarzyszy.

Reklama

„Czy naprawdę warto było? – pytała. - Mieliście wiele szans, by dalej normalnie żyć, ale podjęliście jedną decyzję związaną z przysięgą wojskową. Warto było walczyć o wolną Polskę! Drogi tato, drodzy żołnierze. Znajdujemy się w pięknej katedrze, przy sztandarach z napisem "Bóg, Honor, Ojczyzna". Znajdujecie się, tak jak sobie wywalczyliście w wolnej Polsce. Jesteście w wolnej Polsce!”.

Mszę świętą zakończył wspólny śpiew hymnu "Boże coś Polskę”, a następnie trumny ze szczątkami Żołnierzy Niezłomnych, przy dźwięku dzwonów katedralnych, wyniesiono ze świątyni.

Pogrzeby Niezłomnych odbędą się w najbliższych dniach w różnych częściach Polski. Czesław Spadło ps. „Mały” i Józef Figarski ps. „Śmiały” zostaną pochowani 10 września o godz. 12.00 w Wąchocku. Aleksander Życiński ps. „Wilczur” zostanie pochowany 24 września o godz. 13.00 w Bliżynie. Karol Łoniewski ps. „Lew” spocznie 1 października o godz. 12.00 w Nadarzynie.

2016-09-06 09:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chcieli kontynuować walkę

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 9/2023, str. V

[ TEMATY ]

żołnierze wyklęci

Karolina Krasowska

Dr Marek Budniak - historyk, od wielu lat zajmuje się tematyką Lubuskich Żołnierzy Wyklętych

Dr Marek Budniak - historyk, od wielu lat zajmuje się tematyką Lubuskich Żołnierzy Wyklętych

Partyzanci II RP, którzy po 1944 r. nie złożyli broni, mieli nie tylko zostać zlikwidowani i propagandowo zniszczeni, ale wymazani na zawsze z historii – mówi dr Marek Budniak.

Kamil Krasowski: Kilka lat temu powiedział Pan, że to wielka sprawa móc odkrywać ludzi, o których nie miał się dowiedzieć świat. Co dzisiaj, po latach badań, może Pan powiedzieć o lubuskich Żołnierzach Wyklętych? Dr Marek Budniak: Dzieje Żołnierzy Wyklętych, a ściślej mówiąc partyzantów II Rzeczypospolitej, którzy kontynuowali walkę o niepodległość naszej ojczyzny po tym, jak okazało się, że tzw. wyzwolicie z Armii Czerwonej są nowymi okupantami, bezwzględnie niszczącymi wszystkich, których uznają za swoich wrogów, są analogiczne na terytorium całej Polski. Wszyscy najczęściej byli związani z Armią Krajową, Narodowymi Siłami Zbrojnymi, a ci najmłodsi z harcerstwem. Nie widzieli dla siebie możliwości życia w państwie rządzonym przez komunistów sterowanych z Moskwy. Dlatego postanowili pozostać w lesie, wierząc, że polski rząd emigracyjny – jedyna legalna władza – jest w stanie wpłynąć na sojuszników zachodnich, którzy zmuszą Związek Sowiecki do przestrzegania postanowień konferencji jałtańskiej. Chodziło w nich m.in. o przeprowadzenie wolnych, demokratycznych wyborów, w których Polacy mieli zdecydować, o tym kto będzie sprawował władzę. Gdyby wybory w 1947 r. nie zostały sfałszowane przez komunistów i przebiegały zgodnie z demokratycznymi zasadami, na pewno nie mówilibyśmy dziś o Żołnierzach Wyklętych, ponieważ oni wyszliby wcześniej z lasów, wrócili do swoich domów, a ich walka byłaby zbędna.
CZYTAJ DALEJ

Bp Mering na Jasnej Górze: granice naszego kraju zagrożone tak samo z zachodu jak i wschodu

2025-07-13 07:14

[ TEMATY ]

bp Wiesław Mering

Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja

zrzut ekranu yt

Bp Wiesław Mering

Bp Wiesław Mering

Granice naszego kraju tak samo z zachodu jak i wschodu są zagrożone - mówił bp Wiesław Mering z Włocławka podczas sobotniej wieczornej Mszy św. dla uczestników pielgrzymki Rodziny Radia Maryja.

W homilii bp Mering mówił m.in. o wadze Kościoła jako wspólnoty, w której dokonuje się zbawienie, a także cytował papieża Benedykta XVI, że „jaką przyszłość będzie miał Kościół, taką przyszłość będzie miała cała Europa”.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: zbiórka zniszczonych i niepotrzebnych dewocjonaliów

2025-07-15 08:40

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Po raz 2. parafia Świętej Rodziny na łódzkiej Retkini prowadzi zbiórkę zniszczonych i niepotrzebnych dewocjonaliów. Przyniesione przedmioty zostaną zatopione w powstającym prezbiterium nowej świątyni.

Często w naszych domach znajdują się stare i zniszczone krzyże, obrazy, figurki, kropielnice, różańce, medaliki i inne poświęcone przedmioty. Wielokrotnie nie wiemy co z nimi zrobić, nie wypada ich wyrzucić do śmietnika. Parafia Świętej Rodziny, która od kilku lat jest w trakcie budowy nowego kościoła, zachęca, by przynieść do nich takie dewocjonalia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję