Reklama

Temat tygodnia

Cierpienie i nadzieja

Niedziela kielecka 6/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obraz telewizyjny, radio, prasa są dzisiaj ważnym narzędziem. W przeciągu kilku sekund dowiadujemy się o doniosłych wydarzeniach, kataklizmach i wypadkach w świecie; ludzie poznają inne kultury, uczą się podobnego stylu myślenia i zachowania. Tym samym stajemy się uczestnikami cudzych radości, zwycięstw i nadziei, ale także nieszczęść, chorób, wypadków i śmierci.
Wielość relacji, wydarzeń i wypadków ukazywana na szklanym ekranie, to jednak nie tylko jakieś dobro. Ta wielość niesie ze sobą również ryzyko zabijania naszej ludzkiej wrażliwości. Słyszymy przecież od innych i sami też mówimy - „jak dobrze, że to wszystko nie dzieje się u nas”. I tak, jak z zaangażowaniem wsłuchiwaliśmy się w smutne wiadomości, tak bez zaangażowania, pochłonięci sprawami codzienności zapominamy o nich, aby iść dalej, nie myśląc, że to wszystko może się kiedyś zdarzyć także i u nas.
Wzrastanie w klimacie szybkiej informacji bez pogłębionej refleksji kształtuje naszą wrażliwość i postawy również wobec ludzi starszych i chorych. Często brak nam dla nich czasu, a przede wszystkim cierpliwości, zrozumienia i gotowości do udzielania pomocy. Niektórzy wręcz przyjmują za zasadę, że człowiek starszy, a zwłaszcza chory i cierpiący, powinien przebywać poza rodziną, tak aby dzieci i młodzież nie widziały człowieka niedołężnego i cierpiącego - ojca, matki czy siostry, brata.
Modny dzisiaj styl bycia młodym, silnym, wysportowanym i sprytnym góruje nad tym, co bardziej normalne - nad byciem dobrym człowiekiem. Do dobrego tonu należy dzisiaj mówienie tylko o sukcesach, o dobrobycie i posiadaniu. Nie ma miejsca dla porażki, choroby, niesprawności, itp.
A gdy przychodzi choroba, szczególnie ta nieuleczalna? Dla niektórych ona jest tragedią; nie potrafią się z tym pogodzić, przeżywają załamanie i wewnętrzne zagubienie. Mają żal do Pana Boga, lekarzy i wszystkich wokół siebie. Stawiane wówczas pytania o sens życia i cierpienia nie zawsze znajdują odpowiedź. Pytanie o sens cierpienia zawsze bowiem wymaga głębokiej wiary w Boga. Cierpienie bez odniesienia do Boga jest bezsensem; jest krzykiem słabego człowieka, pragnieniem ucieczki.
Byłem kiedyś świadkiem sytuacji, kiedy chory śmiertelnie młody człowiek nie potrafił zaakceptować swojego stanu zdrowia. Wewnętrznie zbuntowany, bliskim i życzliwym osobom postawił pytanie - dlaczego to ja choruję i umieram, a nie ktoś z was? Nikt nie potrafił nic powiedzieć. W milczeniu jeden po drugim szybko opuszczaliśmy szpitalny pokój chorego. Mnie przeraził sposób myślenia. Miałem pretensje do chorego, który w miejsce słów wdzięczności za życzliwość bez namysłu wyraził żal do Pana Boga i do odwiedzających go osób. Chciałem jak najszybciej o tym wszystkim zapomnieć.
Dzisiaj, z perspektywy kilku lat od jego śmierci, rozumiem, że to była jego ucieczka przed samym sobą, przed egzaminem z dojrzałości życia, do którego jeszcze nie był gotowy.
Nie tak dawno na rynku wydawniczym ukazała się bardzo interesująca książka pod tytułem Cierpienie i nadzieja. Autor książki, dr hab. Stanisław Nowak, znany neurolog, epileptolog i neurofizjolog kliniczny, pisze w niej między innymi, że trzeba zawsze dostrzegać ludzkie cierpienie, choćby dominowało w nim wybitnie subiektywne nastawienie. Cierpienie bowiem jest sprawdzianem ludzkiej wartości nie tylko osoby cierpiącej, ale również i nas zdrowych. Musi być jednak stale i znacząco tonowane, a jeśli to możliwe likwidowane. Przy człowieku chorym i cierpiącym liczy się przede wszystkim obecność osób bliskich. Potrzebna jest cierpliwość i zrozumienie.
Tych wartości można jednak nauczyć się tylko w szkole Jezusa. Stanowią ją codzienna modlitwa, pogłębiona medytacja Pisma Świętego i systematycznie we wspólnocie z bliźnimi przeżywana niedzielna Msza św. Sięgając do dobrej lektury, chociażby wspomnianej książki, a także prasy i książki katolickiej, pamiętajmy o tym, byśmy zawsze mieli zdrowe i dobre serce, wrażliwe oczy i gotowe do pomocy ręce. Bo dopiero wówczas, jak pisze autor Cierpienia i nadziei, gdy okażemy chorym choćby trochę serca, narodzi się w nas nadzieja i siła życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polski ksiądz w Castel Gandolfo o emocjach podczas wizyty Leona XIV

2025-05-29 20:33

[ TEMATY ]

ksiądz

Castel Gandolfo

Papież Leon XIV

Vatican Media

Pałac Apostolski w Castel Gandolfo

Pałac Apostolski w Castel Gandolfo

Z wielkim zaskoczeniem i radością mieskańcy i turyści w Castel Gandolfo dowiedzieli się o przyjeździe Papieża Leona XIV w czwartek przed południem. Ksiądz Tadeusz Rozmus, proboszcz parafii św. Tomasza z Villanuevy mówił Vatican News o ogromnych emocjach, towarzyszących wizycie.

Wizyta Leona XIV w Castel Gandolfo wzbudziła w czwartek radość i wielkie poruszenie. Leon XIV dotarł do Castelli Romani przed południem, aby odwiedzić Borgo Laudato si’ – projekt stworzony przez Franciszka w 2023 roku na terenie Willi Papieskich, jako przestrzeń formacji w zakresie ochrony środowiska naturalnego.
CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie ws. naruszenia nietykalności cielesnej jednego z uczniów przez księdza

2025-05-30 09:13

[ TEMATY ]

oświadczenie

Diecezja Drohiczyńska

Diecezja drohiczyńska

Kuria Diecezjalna w Drohiczynie została poinformowana o zajściu, do jakiego doszło w Zespole Oświatowym im. Sybiraków w Rozbitym Kamieniu podczas lekcji religii prowadzonej przez księdza katechetę. Ksiądz dopuścił się naruszenia nietykalności cielesnej jednego z uczniów - brzmi początek oświadczenia kurii w Drohiczynie.

Kuria Diecezjalna w Drohiczynie została poinformowana o zajściu, do jakiego doszło w Zespole Oświatowym im. Sybiraków w Rozbitym Kamieniu podczas lekcji religii prowadzonej przez księdza katechetę. Ksiądz dopuścił się naruszenia nietykalności cielesnej jednego z uczniów.
CZYTAJ DALEJ

Pierwsza dekada za nimi. Jubileusz IMPAST-u

Zespół IMPAST świętuje 10-lecie działalności artystycznej. Z tej okazji zaprasza na jubileuszowy koncert.

Poprowadzi go Angelika Kawecka, a na scenie – obok głównych członków zespołu: Aleksandry Kowalskiej (wokal), Magdaleny (wokal) i Bartosza (gitara elektryczna) Sadlejów, Roberta Machalskiego (bas) oraz Tomasza Mężyka (klawisze) – pojawią się także goście specjalni: Michalina Putek (skrzypce, wokal), Artur Broncel (klawisze), Wojciech Gorzelak (perkusja), Roman Kowalski (djembe), Grzegorz Kowalczyk (bas), Marcin Myga (bas), Leszek Nagiel (akordeon) oraz chórek: Katarzyna Szymonik (sopran), Natalia Zielonka (alt), Dariusz Madejski (tenor) i Dawid Serwa (bas).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję