Reklama

Czyżby bezprawna decyzja?

Niedziela przemyska 20/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 18. numerze Niedzieli Przemyskiej przedstawiłem Czytelnikom własne refleksje dotyczące działań likwidacyjnych podjętych przez Zarząd Miasta Przemyśla wobec Internatu Zespołu Szkół Technicznych. Oczywiście realizacja tych zamierzeń wiąże się ze zwolnieniami pracowników i pozbawieniem wielu biednych uczniów możliwości zamieszkania w wyłączanej z użytku placówce. Wtedy też wyraziłem swoją opinię dotyczącą kwestii moralnej i wychowawczej. Obecnie decyzja Zarządu zaczyna budzić również poważne wątpliwości prawne.

Jest wielce prawdopodobne, że Zarząd Miasta Przemyśla podejmując 29 marca br. samowolną decyzję o likwidacji z dniem 1 września 2001 r. Internatu Zespołu Szkół Technicznych, przekroczył swoje kompetencje. W obowiązującym prawodawstwie polskim trudno bowiem znaleźć zapis, na podstawie którego organ prowadzący może wyłączyć z użytkowania internat, stanowiący wewnętrzną jednostkę organizacyjną szkoły, tym bardziej jeżeli dzieje się to z pominięciem organów ustawowo reprezentujących szkołę (np. rada szkoły), a także bez wcześniejszego poinformowania zainteresowanych stron (np. rodziców wychowanków). Zapewne dlatego też we wspomnianej decyzji Zarządu, podpisanej przez Prezydenta Miasta i podanej do wiadomości społeczności szkolnej dopiero w dniu 23 kwietnia br., nie ma żadnego odniesienia do obowiązujących przepisów prawnych, co niewątpliwie stanowi niezwykle rzadko spotykany ewenement w pracy organów samorządowych. Pismo przekazujące decyzję administracyjną nie zawiera również jakiegokolwiek uzasadnienia. Działania te pozwalają domniemywać, że jest tworzone własne, partykularne prawo, z którego wynika, iż ma rację ten, kto dzierży władzę oraz posiada środki finansowe. A przecież ustawodawca wyraźnie zobowiązał organ prowadzący do takiej troski o organizację szkoły, aby mogła ona realizować wszystkie cele i zadania, jakie nakładają na nią przepisy oraz postanowienia statutu (por. Ustawa z dnia 26 listopada 1998 r. o dochodach jednostek samorządu terytorialnego...; Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 29 grudnia 2000 r. w sprawie zasad podziału części oświatowej subwencji ogólnej...). Ponieważ zaś internaty szkolne są wewnętrznymi jednostkami organizacyjnymi szkoły, dlatego zostały dla nich zagwarantowane w subwencji oświatowej odpowiednie środki finansowe. Organ prowadzący powinien wiedzieć, że funkcjonowanie internatu będącego integralną częścią szkoły, reguluje statut szkoły, uchwalany przez radę szkoły, w skład której wchodzą osoby reprezentujące uczniów, rodziców i nauczycieli. Zatem, nie Zarząd Miasta Przemyśla, lecz tylko rada szkoły przy Zespole Szkół Technicznych, po zasięgnięciu opinii rady pedagogicznej, rady rodziców i samorządu uczniowskiego może wprowadzać wiążące zmiany w statucie szkoły. Jest to chyba rozsądne rozwiązanie, gdyż przedstawiciele danej szkoły mają najlepsze informacje o wszystkich potrzebach swojej społeczności. Rada Szkoły przy Zespole Szkół Technicznych, korzystając z ustawowo zagwarantowanych uprawnień, podjęła uchwałę, że internat jest koniecznie potrzebny dla właściwego funkcjonowania placówki, gdyż zamieszkuje go znaczna grupa uczniów. Przecież głównym celem obecnych reform w oświacie jest doprowadzenie do oferowania przez szkołę jak najlepszych usług dydaktyczno-wychowawczych i ułatwianie młodzieży zdobycia niezbędnego wykształcenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: XX niedziela zwykła

2025-08-15 22:59

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

W czasie oblężenia Jerozolimy przywódcy, którzy trzymali Jeremiasza w więzieniu, powiedzieli do króla: «Niech umrze ten człowiek, bo naprawdę obezwładnia on ręce żołnierzy, którzy pozostali w tym mieście, i ręce całego ludu, gdy mówi do nich podobne słowa. Człowiek ten nie szuka przecież pomyślności dla tego ludu, lecz nieszczęścia». Król Sedecjasz odrzekł: «Oto jest w waszych rękach!» Nie mógł bowiem król nic uczynić przeciw nim. Wzięli więc Jeremiasza i wtrącili go, spuszczając na linach, do cysterny Malkiasza, syna królewskiego, która się znajdowała na dziedzińcu wartowni. W cysternie zaś nie było wody, lecz błoto; zanurzył się więc Jeremiasz w błocie. Ebedmelek wyszedł z domu królewskiego i rzekł do króla: «Panie mój, królu! Źle zrobili ci ludzie, tak postępując z prorokiem Jeremiaszem i wrzucając go do cysterny. Przecież umrze z głodu w tym miejscu, zwłaszcza że nie ma już chleba w mieście». Rozkazał król Kuszycie Ebedmelekowi: «Weź sobie stąd trzech ludzi i wyciągnij proroka Jeremiasza z cysterny, zanim umrze».
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Tomasza Adamka: Ojciec Pio, różaniec i bokserska rękawica

[ TEMATY ]

świadectwo

św. Ojciec Pio

Tomasz Adamek

fot. z archiwum Tomasza Adamka/"Głos Ojca Pio"

Tomasz Adamek

Tomasz Adamek

Modlę się codziennie – także przez wstawiennictwo Ojca Pio – nie tylko przed walką w myśl zasady, że „jak trwoga to do Boga”. Nie wypowiadam jednak intencji, bo wiadomo, że wystarczy, jak o czymś pomyślę, a Pan Bóg już wie, czego mi potrzeba – mówi Tomasz Adamek, jeden z największych pięściarzy w historii polskiego boksu.

TEKST POCHODZI Z ARCHIWALNEGO "GŁOSU OJCA PIO", ZOBACZ NOWY NUMER: glosojcapio.pl/nowy-numer
CZYTAJ DALEJ

Papież na „Anioł Pański”: misja Jezusa i tych, którzy Go naśladują, jest znakiem sprzeciwu

2025-08-17 12:11

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV

Leon XIV

Misja Jezusa i tych, którzy Go naśladują, nie jest tylko „usłana różami”, lecz jest „znakiem sprzeciwu”- powiedział Leon XIV w rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Anioł Pański”, którą odmówił z wiernymi zgromadzonymi na Placu Wolności w Castel Gandolfo.

Papież zaznaczył, że wiele pierwszych wspólnot chrześcijańskich doświadczało tego samego odrzucenia co Jezus. Choć „starały się jak najlepiej żyć, według przesłania miłości Nauczyciela”, to doświadczały prześladowań. „To wszystko przypomina nam, że dobro nie zawsze spotyka się z pozytywną reakcją otoczenia. Co więcej, niekiedy właśnie dlatego, że jego piękno drażni tych, którzy go nie przyjmują, ci, którzy je pełnią, spotykają się z ostrym sprzeciwem, a nawet znęcaniem się i przemocą. Postępowanie w prawdzie kosztuje, ponieważ są w świecie ludzie, którzy wybierają kłamstwo, i dlatego, że diabeł, wykorzystując to, często usiłuje utrudniać działanie ludzi dobrych” - wyjaśnił Leon XIV.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję