Reklama

Polityka

Debaty o Polsce nie będzie!

[ TEMATY ]

Unia Europejska

parlament

artjazz/pl.fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parlament Europejski jednak nie będzie debatować o sytuacji w Polsce na lipcowym posiedzeniu. Jak poinformował PAP rzecznik PE Jaume Duch, taką decyzję podjęli w czwartek liderzy frakcji politycznych. Nie wyznaczono też nowej daty.

Konferencja przewodniczących PE wykreśliła punkt o Polsce z porządku obrad” lipcowej sesji PE — powiedział Duch.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Europoseł PO Jacek Saryusz-Wolski poinformował na Twitterze, że to on, w imieniu chadeckiej frakcji Europejskiej Partii Ludowej, wnioskował o wykreślenie debaty i rezolucji o Polsce z porządku obrad, ustalonego wstępnie na początku czerwca. PE miał debatować o sytuacji w Polsce 5 lipca, a dzień później przyjąć rezolucję. Planowana rezolucja miałaby dotyczyć sytuacji wokół Trybunału Konstytucyjnego i wszczętej wobec Polski procedury ochrony praworządności, ale także innych spraw budzących zaniepokojenie części eurodeputowanych, takich jak ustawa o policji oraz sytuacja mediów publicznych. Byłaby to już druga debata i rezolucja o Polsce; pierwszą rezolucję, dotyczącą wyłącznie sytuacji wokół TK, europarlament przyjął 13 kwietnia. Według nieoficjalnych informacji zmiana porządku obrad jest związana z zawirowaniami po brytyjskim referendum, w którym większość opowiedziała się za wystąpieniem z UE.

Na lipcowym posiedzeniu PE (4-7 lipca) zaplanowana jest m.in. debata o wynikach szczytu UE i nieformalnego spotkania przywódców 27 państw bez Wielkiej Brytanii, poświęconych przede wszystkim konsekwencjom Brexitu. W debacie mają wziąć udział: szef Rady Europejskiej Donald Tusk i szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker. Według Saryusz-Wolskiego w przyszłym tygodniu eurodeputowani zajmą się też problemem płacy minimalnej w sektorze transportu. Obowiązujące od ubiegłego roku w Niemczech i wprowadzane 1 lipca we Francji przepisy o płacy minimalnej obejmujące zagranicznych kierowców ciężarówek, uderzają w polskie firmy transportowe.

2016-06-30 15:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

UE/ Pomoc nadzwyczajna dla Chorwacji po niszczycielskim trzęsieniu ziemi

UE uruchomiła mechanizm ochrony ludności, aby pomóc Chorwacji dotkniętej przez trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,4. We wtorek chorwackie władze złożyły odpowiedni wniosek o pomoc.

Wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Dubravka Suica i komisarz UE ds. zarządzania kryzysowego Janez Lenarczicz przybyli w środę do Zagrzebia, gdzie spotkali się z premierem Chorwacji Andrejem Plenkoviciem. Wraz z wicepremierem i ministrem spraw wewnętrznych Davorem Bożinoviciem odwiedzili następnie najbardziej zniszczone przez kataklizm miasto Petrinja.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: bł. Carlo Acutis jest wiarygodnym wzorem do naśladowania dla młodych ludzi

2025-07-23 13:04

[ TEMATY ]

bł. Carlo Acutis

Agata Kowalska

Carlo Acutis

Carlo Acutis

Na kilka tygodni przed kanonizacją bł. Carlo Acutisa, Watykan opublikował teologiczny tekst , który przedstawia młodego Włocha jako wiarygodny wzór do naśladowania dla nowego pokolenia wierzących. W komentarzu opublikowanym przez portal Vatican News, jezuita ks. Arturo Elberti, teolog i konsultant Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, wspomina o głębokim związku między jego zainteresowaniem technologiami, życiem codziennym i duchowością chrześcijańską. „Nie jest doktorem Kościoła, ale wiarygodnym świadkiem” - powiedział jezuita. Poprzez jego kanonizację Kościół nie chce uhonorować teologa, ale raczej pokazać, „że młodzi ludzie dzisiaj również mogą poważnie traktować przesłanie Ewangelii i konsekwentnie nią żyć”.

Ks. Elberti spotkał Carlo raz osobiście - w 2006 r. w jezuickim Kolegium Leona XIII w Mediolanie, gdzie ówczesny 15-latek został mu przedstawiony przez księdza jako „duchowo zaangażowany chłopak o pogodnym usposobieniu”. Wkrótce potem, w październiku tego samego roku, zmarł z powodu agresywnego nowotworu.
CZYTAJ DALEJ

Krokodyle łzy w togach

2025-07-23 09:06

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Są takie momenty w życiu publicznym, kiedy hipokryzja osiąga poziom trudny do przełknięcia nawet przez najtwardszego obywatela. Gdy prezes Iustitii — Bartłomiej Przymusiński — z powagą stwierdza, że „na koniec dnia to przecież w obywateli najbardziej uderza bałagan, który mamy w wymiarze sprawiedliwości”, nie sposób nie odczuć niemierzonej ironii. Bo to właśnie środowisko, którego jest prominentnym przedstawicielem, ten bałagan z premedytacją stworzyło.

Od 2016 roku, kiedy demokratyczne wybory wyniosły do władzy formację polityczną, której „nie należało” się zwycięstwo, część sędziów otwarcie wypowiedziała państwu nieformalny posłuch. W maskach o obronie „wartości”, „praworządności” i „standardów europejskich”, a tak naprawdę — politycznych sympatii i uprzedzeń — zaczęli sabotować system, w którym przecież sami funkcjonowali i państwo, którego są obywateli. Uznali, że demokracja jest wtedy, kiedy rządzą nami, a prawo obowiązuje tylko wtedy, gdy my je stanowimy. Skoro władzę ustawodawczą przejęli „ci źli”, a prezydent nie nosi odpowiedniego światopoglądowego garnituru, to nie obowiązuje już ich ani Konstytucja, ani ustawy, ani zdrowy rozsądek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję