Reklama

Zachwyt nad kantyczkami karmelitańskimi

„Z Panny się narodził, aby świat pogodził...”

Każdy rodzaj twórczości literackiej skłania do postawy refleksyjnej. O wierszach powiadają niektórzy, że są miejscem, w którym składa się sekrety. Inaczej rzecz ma się z pastorałami, kantyczkami i kolędami. W tym przypadku piękna sztuka z elementami konfesji, folkloru i modlitewnego uniesienia oddziałuje przez serce i wywołuje poruszenie strefy emocjonalnej odbiorcy. Przyznać trzeba, że nawet dzisiaj, w świecie zdominowanym przez zło, agresję i nienawiść, śpiew kolęd wykonywanych w domu lub zanoszonych w kościele przy dostojnym wtórze organów powoduje łzy wzruszenia.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Narodziny Chrystusa od wieków czczone są śpiewem i pełną uroku muzyką. Wiele polskich kolęd jest dziełem znakomitych poetów. Ale każda z nich odznacza się swoją niepowtarzalnością i urokiem. Nie inaczej jest z kantyczkami. W swoim życiu przeczytałem ich co najmniej dwieście. Z każdej emanuje dobroć, którą przynosi Słowo Wcielone. Słyszymy zatem strofy uniesienia w rodzaju: „Zawitał dzień pełen radości”, „Zbawiciel świata przychodzi”, „Z Bożego narodzenia anieli się weselą”, „Z Panny się narodził, aby świat pogodził” itp.
Przeglądając wydane w 1980 r. przez Państwowe Wydawnictwo Muzyczne Kantyczki karmelitańskie znalazłem następujący komentarz:
„(...) Współcześnie kolędą nazywamy każdą pieśń tematycznie związaną z wydarzeniami betlejemskimi, śpiewaną wyłącznie w okresie Bożego Narodzenia. Nazwę „kolęda”, powszechnie uznaną i jednoznacznie już dziś rozumianą, przejęła również terminologia naukowa. Termin „kolęda” na określenie pieśni bożonarodzeniowej rozpowszechnił się jednak dopiero w XIX w., podobnie jak pastorałka na określenie kolędy o szeroko rozbudowanych scenach pasterskich”.
Wypada wiedzieć, że pierwotnie kolęda była pieśnią winszującą kolędników, którzy składali życzenia mieszkańcom wsi w zamian za otrzymywane dary. Były to pieśni o ustalonej tradycji i formule. Do końca XVII w. termin „kolęda” nie był rozpowszechniony, bowiem utwory te odnoszono do obrzędu ludowego, częstokroć w jego świeckiej formie. Nazywano ten gatunek piosneczkami, piosenkami, pieśniami, rotułami, symfoniami i kantyczkami.
O pastorałkach, kantyczkach i kolędach można by napisać wiele. Nie sposób jednak nie zauważyć ważnego faktu. Otóż, bardzo ważne znaczenie dla rozwoju tekstów kolędowych i towarzyszącej im muzyki miały twórcze środowiska kościelne i literackie. Wiele pieśni kolędowych powstawało w klasztorach. Najstarsze teksty należą m.in. do Stanisława Grochowskiego (1542-1612). Początkowo o kulturotwórczej roli środowiska klasztornego wiedziano niewiele. Badania naukowe pozwoliły jednak na dotarcie do pięknych rękopisów pochodzenia klasztornego. Większość kolęd nie znalazła się w późniejszych publikacjach. Umieszczono je dopiero w Śpiewniku kościelnym wydanym 1838 r., w Pastorałkach i kolędach opublikowanych w 1843 r. oraz w zbiorach M. Mioduszewskiego i K. Miarki. Dzięki analizie treści tych kolęd wyodrębniono typowo klasztorne kolędy.
O utworach bożonarodzeniowych powstających w klasztorach można powiedzieć, że centralnym miejscem ich fabuły jest adoracja i kołysanie Dzieciątka. Oddzielnego potraktowania wymagają tzw. kolędy winszujące śpiewane w klasztorze karmelitańskim od Nowego Roku do Trzech Króli.
W każdej karmelitańskiej kantyczce znajdujemy dużo ciepła i serdeczności, które emanuje z betlejemskiego żłóbka i którym także wierni obdarowują Bożą Dziecinę. Bardzo ważne jest powiązanie tekstów kantyczek z muzyką. Już w samych wersach znajdują swoje miejsce różnorakie instrumenty ludowe. Kantyczki te pisano na skrzypce, dudy i multanki.
Ks. Jan Chadalski, chrystusowiec, powiedział niedawno na radiowej antenie, że Jezus nosi w sobie cały ciężar Bożej obecności i w Nim mieszka cała pełnia bóstwa. Czyż można dziwić się dostojności pastorałek i kantyczek połączonej z prostą ludową wrażliwością, wdzięcznością? Czytamy oto w jednym z rękopisów następujące słowa:

Wdzięczne Dziecię, me jedyne kochanie,
jakież tu masz w tej stajence mieszkanie?
Leżysz na twardym sianeczku,
Płaczesz w maluchnym żłóbeczku
Mój Panie.
Równie wymowne i wzruszające są słowa kantyczki zatytułowanej Dokument miłości:
Coś widzę dziwnego,
Boga zrodzonego
na ziemi.
Miłość to sprawiła,
niebem pogardziła
dla ciebie.

Boże Narodzenie ze swoim liturgicznym akcentem, brzmieniem organów i urokiem kolęd, kantyczek i pastorałek tak mocno wpisuje się w tradycję i głębokość naszych serc, że nie sposób myśleć inaczej o Chrystusie jak o Słowie Wcielonym, które tak w przeszłości, jak i obecnie orientuje nas w stronę Dobra Najwyższego. Być może wiele karmelitańskich pieśni usłyszymy w radiu w wykonaniu zespołów muzyki dawnej. Cieszmy się ich prostotą i mądrością. Przywitajmy nowo narodzonego Jezusa w ciepłym kręgu rodzinnego domu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Stanisława Biskupa Męczennika

[ TEMATY ]

nowenna

św. Stanisław Biskup i Męczennik

Mazur/episkopat.pl

Święty Stanisław Biskup Męczennik

Święty Stanisław Biskup Męczennik

Nowennę do św. Stanisława Biskupa Męczennika odmawiamy między 29 kwietnia a 7 maja lub w dowolnym terminie.

Pragnę w tej dzisiejszej nowennie przypominać sobie opatrznościowego męża, świętego Stanisława, który był biskupem Kościoła krakowskiego, który przez swoje świadectwo życia i męczeńskiej śmierci stał się na całe stulecia rzecznikiem ładu moralnego w Ojczyźnie, który był i nadal jest tej Ojczyzny Patronem.
CZYTAJ DALEJ

Jest wiele dróg, ale nie wiadomo, dokąd prowadzą

2025-04-06 15:49

[ TEMATY ]

Ewangelia

maj

rozważanie

ks. Mariusz Słupczyński

Adobe Stock

Rozważanie do Ewangelii J 14,6-14

Czytania liturgiczne na 6 maja 2025;
CZYTAJ DALEJ

Prymas do rzeczników diecezjalnych: komunikacja potrzebuje poznania, a poznanie bliskości

2025-05-06 15:13

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

prymas

komunikacja

rzecznicy diecezjalni

poznanie

Episkopat News

Prymas Polski i rzecznicy diecezjalni

Prymas Polski i rzecznicy diecezjalni

„Dobra komunikacja nie może być oparta na domyślaniu się i jakimś osobistym wyczuciu sytuacji. Dobra komunikacja potrzebuje poznania, a poznanie bliskości” - mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak do rzeczników diecezjalnych uczestniczących w Gnieźnie w trzydniowym zjeździe z okazji jubileuszu korony polskiej i metropolii gnieźnieńskiej.

W Gnieźnie goszczą rzecznicy prasowi, ale i osoby pracujące w biurach prasowych poszczególnych diecezji. Rozpoczęte w poniedziałkowy wieczór spotkanie jest okazją przede wszystkim do dyskusji, wymiany doświadczeń, modlitwy i integracji. W programie znalazły się także dwa bloki robocze. We wtorkowe przedpołudnie rzecznicy spotkali się z ks. dr. Wojciechem Rzeszowskim, kierownikiem Biura Delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży oraz asp. sztab. Anną Osińską, oficerem prasowym gnieźnieńskiej KPP. W południe Mszy św. w katedrze gnieźnieńskiej przewodniczył Prymas Polski abp Wojciech Polak.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję