Peregrynacja Obrazu Jezusa Miłosiernego w parafii Klichy
Spotkanie z Jezusem Miłosiernym
Od 14 września 2003 r. przeżywamy w parafiach naszej diecezji spotkania z Jezusem Miłosiernym. Wierni częściej niż zwykle wędrują do świątyń, licznie przystępują do sakramentu
pokuty, porządkują swoje podwórka, ozdabiają ulice. Gdy jedziemy drogą widzimy tylko to zewnętrzne piękno, odświętny nastrój, ale ta radość, szczęście jest także w sercach rzeszy ludzi czekających
na przybycie Jezusa Miłosiernego.
6 i 7 października gościliśmy w naszej wspólnocie parafialnej wizerunek Jezusa Miłosiernego. Przygotowywaliśmy się do tego spotkania przez trzydniowe rekolekcje. Prowadził je o.
Tomasz - franciszkanin z Niepokalanowa. Z modlitwą i wielkim skupieniem zgromadziliśmy się około godz. 18.00 przy kościele parafialnym. Głos samochodowych klaksonów,
wozów policyjnych i straży pożarnej był dla nas sygnałem - Jezus Miłosierny jest wśród nas. Uroczysta procesja wokół świątyń, pożegnanie obrazu przez proboszcza parafii w Szmurłach,
przywitanie przez proboszcza, ks. prał. Zbigniewa Karolaka, przedstawicieli dzieci, młodzieży i rodzin z naszej wspólnoty - tak rozpoczęła się peregrynacja w Klichach.
Następnie Msza św. koncelebrowana przez Księdza Biskupa i innych kapłanów a po niej adoracja kółek różańcowych.
Do Miłosiernego Sercu Jezusa przylgnęły też dzieci i młodzież. W godzinach 8.00-10.00 trwaliśmy przy Jezusie. Przez ten czas czuwania wszystkie troski i kłopoty, sukcesy
i radości powierzaliśmy Jezusowi. Kilka dni wcześniej na katechezie pisaliśmy podziękowania i prośby, które chcieliśmy oddać Mu. „Panie Jezu, dziękuję Ci za moją
rodzinę, za Ojca Świętego, za wszystkie otrzymane od Ciebie zdolności, za chleb codzienny, za to, że moja siostra dostała pracę. Proszę Cię Miłosierny Jezu
o zdrowie dla siebie i moich najbliższych, o dobre oceny w szkole i o to, abym był grzeczny”. „Proszę Cię o pokój
na świecie, o kochające serce i matki i obecność trzeźwego ojca w domu. Panie Jezu, uczyń aby Tato przestał pić i nie bił Mamy”. Te wszystkie
modlitwy płynęły z głębi dziecięcych serc. Pan Jezus pozwala nam czerpać ze zdroju miłosierdzia potrzebne łaski więc przyszliśmy do Niego, by zawierzyć nasze jutro, naszą przyszłość
Temu, który wszystko może.
Od tego też październikowego dnia, chcąc przedłużyć peregrynację w parafii, obraz Jezusa Miłosiernego wędruje po wsiach, odwiedzając nasze rodziny. Każda też społeczność wioskowa, dziękując
za błogosławione chwile tej obecności, gromadzi się w kościele na Mszy św. w swoich intencjach. Całą liturgię - czytania, modlitwę wiernych i dary ofiarne
sami też przygotowują i biorą czynny udział.
Tamte chwile obecności trwają więc nadal żywe w pamięci. Mamy możliwość spotkać się w gronie rodziny na modlitwie, choć na chwilę zatrzymać się, znaleźć czas na przybliżenie
się do Jezusa. Dobre postanowienia, nawrócenia - to duchowe owoce tej peregrynacji.
Matka Urszula Ledóchowska w pamięci potomnych zapisała się jako założycielka nowej rodziny zakonnej, edukującej kolejne pokolenia młodzieży, mało natomiast wiadomo o jej wielkiej akcji promującej Polskę, gdy ważyły się losy odrodzenia państwa polskiego.
Specjalistka od historii szarych urszulanek s. Małgorzata Krupecka USJK, autorka biografii Założycielki, w książce „Ledóchowska. Polka i Europejka” zwraca uwagę na fakt, że do wielkiej akcji promującej Polskę, zwłaszcza w latach 1915–1918, gdy ważyły się losy kraju jako niepodległego państwa, przyszła Święta była doskonale przygotowana niejako „z urodzenia” – w jej żyłach płynęła krew kilku europejskich narodów. Po matce, Józefinie Salis-Zizers, odziedziczyła szwajcarsko-południowoniemiecko-nadbałtycką krew, wśród jej przodków byli lombardzcy, wirtemberscy i inflanccy szlachcice. Pradziadek Julii – baron von Bühler – był rosyjskim ministrem. Z kolei polscy przodkowie ojca, Antoniego Ledóchowskiego, brali udział w wyprawie wiedeńskiej, obradach Sejmu Czteroletniego i Powstaniu Listopadowym. Urodzenie i koligacje otwierały przed nią drzwi do europejskich elit, a fenomenalne zdolności językowe pozwalały jej wypowiadać się w językach skandynawskich.
Po dwóch tygodniach dyskusji francuskie Zgromadzenie Narodowe przyjęło w pierwszym czytaniu dwie ustawy: o opiece paliatywnej i prawie do pomocy w umieraniu, która oznacza legalizację wspomaganego samobójstwa i eutanazji. Pierwszy projekt uchwalono jednogłośnie, drugi stosunkiem głosów 305 za do 199 przeciw.
Katoliccy biskupi tego kraju od pewnego czasu wzywali do wyrażania sprzeciwu wobec tej drugiej propozycji. Jeszcze dziś biskupi regionu paryskiego (Ile-de-France) zwrócili się do parlamentarzystów z listem, w którym wskazali, że przyjęcie ustawy o pomocy w samobójstwie i eutanazji stanowiłoby „zbrodnię przeciwko godności, zbrodnię przeciwko braterstwu, zbrodnią przeciwko życiu”. Wskazali na konieczność rozróżnienia między śmiercią naturalną a świadomym spowodowaniem czyjejś śmierci. Wyrazili obawę, że prawo to mogłoby zostać w przyszłości wykorzystane wobec osób małoletnich, czy dotkniętych chorobą Alzheimera. Zaprosili parlamentarzystów do wsłuchania się w głos lekarzy, którzy mówią, że zadanie śmierci nie jest leczeniem, i w głos prawników, którzy przekonują, że ustawa taka naruszałaby równowagę prawną dotychczas obowiązujących przepisów.
W środę 28 maja, w kaplicy Kurii Metropolitalnej w Katowicach, bp Marek Szkudło wręczył dekrety nowym administratorom. Dziękował księżom za dyspozycyjność i gotowość do podjęcia nowych wyzwań. Zachęcił też, by w nowych miejscach posługi, świadczyli o Tym, "który przyszedł, aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu".
ks. Krzysztof Jasek, parafia Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Czernicy
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.