Reklama

Polska

Jędrzejów: znaleziono oryginalną prawosławną ikonę podróżną

W jednym z czterech masowych grobów odkrytych poza przyklasztornym cmentarzem cysterskim znaleziono starą, rosyjską ikonę podróżną, która mogła powstać między XVI a XIX stuleciem. Archeolodzy badają groby i znajdujące się w nich przedmioty.

[ TEMATY ]

wykopaliska

Archiwum UŁ

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Groby odkryto podczas prac archeologicznych, prowadzonych przy okazji budowy kanalizacji przy ul. Wincentego Kadłubka. Archeolodzy ustalają, z jakiego okresu pochodzą cztery odkryte groby i dlaczego są to pochówki zbiorowe.

Ikonę podróżną znawcy przedmiotu uznają za najciekawsze znalezisko.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na jednej stronie medalika znajduje się postać św. Mikołaja, a na drugiej wizerunek Matki Bożej Smoleńskiej. Takie medaliki były wykonywane w Rosji od XVI do XIX wieku. Archeolog Kinga Ryba uważa, że ornamentyka przedmiotu wstępnie wskazuje na XVII wiek. Odkryte za przyklasztornym cmentarzem groby są natomiast znacznie młodsze, a ikona mogła tam trafić jako przedmiot przekazywany z pokolenia na pokolenie.

W Jędrzejowie powstał pomysł ekspozycji nowych znalezisk w efekcie wielu ostatnio prowadzonych prac budowalnych i archeologicznych, które wpisują się w historię regionu.

Mieszkańcy Jędrzejowa przekazywali znalezione ostatnio archiwalia i przedmioty kultu do m.in. Muzeum Regionalnego w Pińczowie. Trafiła tam np. Tora z synagogi w Jędrzejowie. Miasto prowadzi rozmowy, aby mogła ona być prezentowana w jędrzejowskim magistracie, obok ostatnio znalezionych przedmiotów, w tym ikony podróżnej. Taka ekspozycja miałaby powstać w jędrzejowskim magistracie.

Dzisiejszy Jędrzejów sięga XII w., wówczas był jeszcze wsią o nazwie Brzeźnica — w połowie stulecia nazwę zmieniono na obecną.

Punktem zwrotnym w dziejach osady stało się ufundowanie w 1140 r. klasztoru cystersów przez braci Gryfitów: Jana (Janika), późniejszego arcybiskupa gnieźnieńskiego oraz rycerza Klemensa. Pierwsi mnisi, Włosi i Francuzi, przybyli 9 lat później z burgundzkiego opactwa Morimond, jednego z pięciu najważniejszych w zakonie. Tutaj przeżył ostatnie lata i został pochowany mistrz Wincenty Kadłubek, gdzie obecnie znajduje się jego sanktuarium.

2016-06-11 12:21

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadek krwawej historii

Niedziela podlaska 45/2016, str. 6

[ TEMATY ]

historia

wykopaliska

Marcin Zwolski

Na głównym dziedzińcu znaleziono kompletny szkielet z przestrzeloną czaszką

Na głównym dziedzińcu znaleziono kompletny szkielet z przestrzeloną czaszką
Na terenie Bielska Podlaskiego znajdują się zabudowania klasztoru karmelitów, zbudowanego w XVII wieku, rozbudowanego do obecnego kształtu w XVIII wieku. Po kasacji zakonu w początkach XIX wieku obiekt przeznaczono na więzienie, gdzie przebywali m.in. polscy powstańcy styczniowi. Po odzyskaniu niepodległości w obiekcie nadal mieścił się areszt, dopiero w 1929 r. zmieniono jego przeznaczenie i zorganizowano w nim internat, szkołę dla dziewcząt oraz przedszkole.
CZYTAJ DALEJ

Straż Graniczna: Dwa rosyjskie myśliwce wykonały niski przelot nad Morzem Bałtyckim

2025-09-19 18:55

[ TEMATY ]

naruszenie polskiej przestrzeni

Adobe Stock

Dwa rosyjskie myśliwce wykonały niski przelot nad platformą Petrobalticu na Morzu Bałtyckim. Naruszona została strefa bezpieczeństwa platformy. Powiadomione zostały Siły Zbrojne RP i inne służby - czytamy na portalu X.

Dwa rosyjskie myśliwce wykonały niski przelot nad platformą Petrobalticu na Morzu Bałtyckim. Naruszona została strefa bezpieczeństwa platformy. Powiadomione zostały Siły Zbrojne RP i inne służby.#MorskiOddziałSG
CZYTAJ DALEJ

Bp Sawczuk o śp. bp. Dydyczu: żył dla Boga i innych

2025-09-20 12:05

[ TEMATY ]

bp Antoni Dydycz

bp Antoni Pacyfik Dydycz

Diecezja drochiczyńska

„Aż trudno sobie uświadomić, jak wiele osób będzie teraz miało poczucie pustki, bo zabraknie im doradcy, doświadczonego i mądrego człowieka, pasterza, ale i brata w Chrystusie, przyjaciela” - tak o śp. bp. Antonim Pacyfiku Dydyczu mówił bp Piotr Sawczuk, który wygłosił homilię na Mszy pogrzebowej biskupa seniora diecezji drohiczyńskiej.

Zwierzył się, że kiedy 14 września po raz ostatni odwiedził swego poprzednika w szpitalu, „nie sprawiał wrażenia człowieka udręczonego życiem, oddychał spokojnie, tyle że coraz wolniej. Udzieliłem mu błogosławieństwa,. Zmarł 10 minut później”. Bp Szawczuk zaznaczył, że bp Dydycz nie bał się śmierci. Czasami o niej wspominał, ale zawsze ze spokojem, z przekonaniem, że taka jest naturalna kolej rzeczy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję