Reklama

Gdzie czysta woda i granitowa świątynia

Zaprzyjaźniony z „Niedzielą Łowicką” o. Jerzy Chrzanowski - pasjonista z Rawy Mazowieckiej - podzielił się z nami swoimi barwnymi zapiskami z sierpniowych wędrówek po Tatrach. Był to wyjazd zorganizowany dla czternaściorga uczestników - aktywnych członków Małej Akademii, działającej od lat przy parafii św. Pawła od Krzyża w Rawie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

I choć za oknem już zimno, a rok szkolny w pełni, tym bardziej wróćmy ma chwilę pamięcią do upalnych dni sierpniowych, kiedy tak łatwo zachwycić się pięknem Bożego stworzenia, gdy u stóp płynie czysta woda, a świat jawi się nam granitową świątynią.
Pod datą 14 sierpnia o. Jerzy zapisał krótko: „Wyjeżdżamy rano po Mszy św. w naszym małym kościółku. Duże ożywienie grupy, przed nami przecież ok. 400 km drogi i 7 godzin jazdy. Ładna pogoda. Mikrobus spokojnie przemierza drogę. 14 osób z zaciekawieniem wygląda panoramy Tatr. Wreszcie. Zakopane. Podjeżdżamy do naszego pensjonatu. To spokojne miejsce dla moich grup od wielu już lat. Instalacja w pokojach, pierwsza herbatka, a później miły spacer i zwiedzanie sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach. Powrót, kolacja, trochę modlitwy i cisza nocna”.
W Uroczystość Wniebowzięcia Matki Bożej o. Jerzy pisze: „Budzimy się w miarę wcześnie, modlitwa, śniadanie. Grupa od rana rozbawiona. Świetna sprawa. Potem Msza św. w kaplicy sióstr nazaretanek. O 10.00 ruszamy na szlak. Pogoda niezbyt pewna. Wybieram bezpieczny, niezbyt trudny szlak na Kopieniec. Moje przewidywania się sprawdzają. W połowie wędrówki zastaje nas deszcz, na który jesteśmy przygotowani. Obniżają się chmury. Idziemy we mgle, przystając co jakiś czas, bowiem odprawiamy Drogę Krzyżową. Na Kopieńcu zerowa widoczność. Schodzimy natychmiast, gdyż wzmaga się wiatr, a nie chcę ryzykować zdrowia rozgrzanych dzieciaków. Po zejściu niżej, w lesie posiłek. Mija chwilowy dyskomfort, związany z wysiłkiem i wraca dobry humor. W Zakopanem, przy rondzie, zjadamy późny obiad. Przekomarzam się z nimi, że idziemy piechotą do pensjonatu. Sądzę jednak, że się domyślają, że się z nimi w ten sposób bawię. Po powrocie do domu odpoczynek, trochę pracy w grupach, modlitwa różańcowa i Apel Maryjny. Grupa udaje się na spoczynek dość wcześnie, o 21.30. Mam jednak pewne plany na następny dzień, które tradycyjnie staram się otoczyć tajemnicą”.
16 sierpnia o. Chrzanowski przyznaje: „«Ściągam grupę z łóżek» o 5.15. Wcześniej umówiony mikrobus podjeżdża o 5.30. Troskliwe mamy, wtajemniczone w mój plan, przygotowały kanapki i napoje już późnym wieczorem wczoraj. Plecaki same dzieci spakowały też poprzedniego dnia, nieświadome, co ich czeka za niespodzianka. Spisują się nieźle. Nie marudzą. Przecież to grupa do specjalnych zadań. Jest tylko trochę niepewności co do trasy górskiej wycieczki. Wielu jest przekonanych, że pójdziemy na Giewont. A jednak ich zaskakuję. Uwzględniając, że na Giewoncie byliśmy parę lat temu i że wielu z młodszych uczestników z niepokojem przymierza się do tej ewentualności, wybieram inną wersję. Po opuszczeniu mikrobusu w Kuźnicach kieruję grupę na mój ulubiony szlak: Dolina Jaworzynka, przełęcz między Kopami i dalej... w zależności od możliwości grupy. Grupa idzie dzielnie. Na przełęczy dostrzegają panoramę Orlej Perci. Widzę ich radość i zachwyt. To mi sprawia ogromną satysfakcję. Mijamy schronisko, idziemy dalej - do Czarnego Stawu Gąsienicowego. Tu jest posiłek, odpoczynek, zdjęcia. To dla mnie jeden z najpiękniejszych zakątków w Tatrach. Czuję się tu jak w rodzinnym domu. Czysta woda Stawu, granity Kozich Wierchów, Świnicy i Kościelca, poczucie wspaniałej wspólnoty i odczucie bliskości Boga w tej pięknej i majestatycznej tatrzańskiej świątyni. Ale trzeba wracać. Idziemy przez Boczań. Trochę kłopotów zdrowotnych: upadek dziewczynki na piarżysku oraz problemy ze stawami kolanowymi przy schodzeniu u jednej osoby. To się zdarza. W ruch idą opatrunki i bandaże elastyczne. Na dole, w Zakopanem, obiad bardzo smakuje. A w domu odpoczynek, Msza św. i szybki sen. Czy można się dziwić?”.
17 sierpnia „Kogucik, czyli dziecko wyznaczone do budzenia grupy, hałasuje tym razem o 6.45. Po Mszy św. śniadanie i wycieczka, a właściwie «uczta turystyczna» - Dolina Kościeliska. Towarzyszy nam Wojtek z żoną i córeczką. Wojtek jest moim dawnym uczniem, jeszcze z Przasnysza - w dodatku najbardziej wytrwałym towarzyszem górskich wędrówek przez wiele lat. Podchodzimy do Jaskini Mroźnej. Są przygody. Mają je «grubaski» i obciążeni plecakami. Jeszcze tylko atrakcyjne zejście i zabawa w górskim strumieniu. Wracamy. Po południu jesteśmy na Krupówkach. Trzeba kupić trochę pamiątek”.
Poniedziałek, 18 sierpnia, to znowu pobudka o 6.45, śniadanie i „... niestety, przygotowania do powrotu. Ale zanim wyjedziemy, będzie jeszcze wycieczka po Zakopanem. Zwiedzamy cmentarz na Pęksowym Brzysku, gdzie znajduje się grób Kornela Makuszyńskiego, modlimy się w kilku pięknych kościołach, m.in w uroczym kościółku w Jaszczurówce - tu zwiedzamy wystawę religijnej sztuki ludowej.
Pora wracać. Po drodze, w Krakowie, odwiedzamy sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach. Niezwykłe przeżycie modlitewne przed obrazem Jezusa Miłosiernego i przy relikwiach św. Faustyny. Jeszcze wizyta w munumentalnej bazylice i modlitwa przed Najświętszym Sakramentem. Ostatnie zdjęcia”.
Najlepszym podsumowaniem dla tego kilkudniowego pobytu w świątyni przyrody są słowa jednej z uczestniczek. Dziewczyna, prowadząca notatki z całej wyprawy, napisała w ostatnim zdaniu po prostu: „Szkoda, że ta wycieczka trwała tak krótko”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chińscy katolicy mają dwie nowe świątynie

2025-05-16 16:19

[ TEMATY ]

świątynia

Chińczycy

Vatican News

Madonna z Sheshan

Madonna z Sheshan

Dwie nowe świątynie katolickie otwarto w Chinach na początku maja. Agencja Fides informuje, że biskup Hankou-Wuhan, Franciszek Cui Qingqi, dokonał 10 maja konsekracji kościoła Chrystusa Króla w mieście Xiaogan. Tego samego dnia biskup Taiyuan, Paweł Meng Ningyou, poświęcił inny kościół w Guzhai.

Poświęcenie nowych kościołów w Chińskiej Republice Ludowej stanowi konkretny znak wytrwałości, jaką wykazują chińskie wspólnoty katolickie na drodze wiary, która trwa mimo zmieniających się okoliczności historycznych. Są o tym głęboko przekonani chińscy biskupi, kapłani i wierni świeccy.
CZYTAJ DALEJ

Czy kard. Ryś rozmawiał z papieżem Franciszkiem po jego śmierci?

2025-05-16 10:59

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Kard. Grzegorz Ryś

kard. Konrad Krajewski

Paweł Wysoki

Uśmiechnięty papież Franciszek pozostanie z nami na zawsze

Uśmiechnięty papież Franciszek pozostanie z nami na zawsze

O ciekawym wydarzeniu podczas konklawe opowiedział kard. Grzegorz Ryś. Jak wspomina, doszło nawet do pewnego rodzaju rozmowy ze... zmarłym papieżem.

W wywiadzie dla Tygodnika Katolickiego "Niedziela" i portalu Archidiecezji Łódzkiej polski duchowny wspominał, jak z kardynałem Konradem Krajewskim modlili się przy grobie papieża Franciszka:
CZYTAJ DALEJ

Papieskie błogosławieństwa z podobizną Leona XIV

2025-05-17 10:04

[ TEMATY ]

pomoc

błogosławieństwo

Jałmużnik Papieski

Papież Leon XIV

Włodzimierz Rędzioch

Urząd Dobroczynności Apostolskiej jest instytucją Stolicy Apostolskiej, który w imieniu Papieża zajmuje się pomocą charytatywną osobom potrzebującym.

Kościół pomagał ubogim od początku swego istnienia – byli za to odpowiedzialni diakoni. W przypadku Papieży działanością tą zajmowali się członkowie tzw. Rodziny Papieskiej. Natomiast w bulli Innocentego III (1198-1216) pojawiła się po raz pierwszy wzmianka o urzędzie Jałmużnika Apostolskiego. Jałmużnik Jego Świątobliwości ma godność Arcybiskupa i należy do Rodziny Papieskiej, co uprawnia go, między innymi, do uczestniczenia w papieskich ceremoniach liturgicznych. Franciszek, który przykładał wielką wagę do działalności charytatywnej wyniósł obecnego Jałmużnika, Konrada Krajewskiego, do godności kardynalskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję