Reklama

Europa

Rosja: Patriarchat Moskiewski wyjaśnia istotę spotkania Cyryla z papieżem

Z apelem o nieuleganie „podszeptom złego, który dąży do wniesienia rozłamu w środowisku kościelnym” wystąpił Wydział Zewnętrznych Kontaktów Kościelnych Patriarchatu Moskiewskiego (OWCS). W oświadczeniu, ogłoszonym 15 kwietnia, służba ds. komunikacji Wydziału odniosła się do licznych wypowiedzi w łonie Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP), krytykujących, a nawet potępiających patriarchę Cyryla za jego spotkanie z papieżem Franciszkiem w Hawanie 12 lutego br. Zarówno duchowni, łącznie z niektórymi biskupami, jak i wielu świeckich, zarzucali zwierzchnikowi Kościoła, że zdradził prawosławie, a nawet że dąży do nowej unii z papiestwem.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Wzywamy, aby nie ulegać podszeptom złego, który stara się doprowadzić do rozłamu w środowisku kościelnym i dąży do wykorzystania każdego powodu, byleby zasiać ziarna wątpliwości w sercach ludzi” – stwierdza oświadczenie OWCS. Jego autorzy zapewniają, że RKP i jego patriarcha „stoją mocno i niezachwianie na straży wiary prawosławnej, poczuwają się do odpowiedzialności za los cywilizacji ludzkiej i bronią swego stanowiska w obliczu wszelkich prób”.

Odnosząc się do przyczyn i istoty lutowego spotkania dwóch zwierzchników kościelnych w stolicy Kuby, dokument wyjaśnia, że głównym celem tego wydarzenia była „konieczność udzielenia wspólnej odpowiedzi na prześladowania chrześcijan”. Według oświadczenia, wystosowane przez patriarchę i papieża wezwanie do ich obrony „okazało się niezwykle aktualne, o czym świadczy także fakt, że czołowe mocarstwa światowe wkrótce po tym spotkaniu porozumiały się co do zawieszenia broni w Syrii”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Jeśli wysiłki wojskowych rosyjskich w Syrii, pomagających nie tylko chrześcijanom, ale także wyznawcom innych religii, nasi wierni odbierają pozytywnie, modlą się za nich i nie wątpią w ich wiarę prawosławną, to dlaczego w spotkaniu patriarchy i papieża widzi się odejście od wiary?” – zapytali retorycznie autorzy dokumentu.

Reklama

Nawiązując do konieczności obrony czystości prawosławia, do czego nawołują liczne listy napływające do Wydziału, zapewniono, że patriarcha Cyryl „stale podkreśla ważność obrony wiary prawosławnej w naszych niełatwych czasach”. W tym kontekście przywołano postać „wielkiego obrońcy prawosławia”, św. biskupa Marka z Efezu (†1444), na którego często powołują się przeciwnicy wszelkich kontaktów z katolicyzmem. Dostrzegał on tragiczny podział między chrześcijaństwem wschodnim i zachodnim i wierzył w możliwość przywrócenia utraconej jedności na gruncie prawdy wiary prawosławnej – przypomnieli autorzy oświadczenia.

Podkreślili, że patriarcha gorliwie broni prawosławia i interesów RKP w dialogu z innymi wyznaniami i niewierzącymi, a uchylanie się od takiego dialogu „byłoby przestępstwem wobec Pana, którym swym apostołom nakazał iść i nauczać wszystkie narodu”.

Gdyby apostołowie siedzieli za zamkniętymi drzwiami, unikając jakiegokolwiek kontaktu z innowiercami, to głoszenie Ewangelii nigdy nie wyszłoby poza górę Syjon. „Pogardzanie ludźmi innej wiary lub innych poglądów upodabnia człowieka do faryzeuszy, którzy przede wszystkim obawiali się, że staną się nieczyści wskutek kontaktu z tymi, którzy, według nich, nieprawidłowo wierzyli” – podkreślono w dokumencie OWCS.

Zwrócono również uwagę, że obaj zwierzchnicy religijni nie uczestniczyli w żadnych wspólnych obrzędach liturgicznych i nie modlili się wspólnie, samo spotkanie odbyło się w sali przyjęć lotniska, a więc nawet nie w jakiejkolwiek świątyni a w toku rozmów nie poruszano jakichkolwiek zagadnień teologicznych czy kanonicznych. Celem spotkania nie było również przezwyciężenie różnic między obu Kościołami ani nie podjęto żadnych wspólnych ustaleń na ten temat – stwierdza dokument OWCS.

Jego autorzy odnieśli się też do kilku innych tematów, jakie znalazły się we wspólnej deklaracji podpisanej przez Cyryla i Franciszka, m.in. wojny na Ukrainie, roli i miejsca grekokatolików w Kościele, rodziny i obrony tradycyjnych wartości chrześcijańskich. Zapewnili, że we wszystkich tych sprawach podjęte uzgodnienia w pełni odpowiadają stanowisku RKP i w niczym nie naruszają ani podstaw i zasad wiary, ani linii Kościoła.

2016-04-18 17:01

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziś Wielkanoc w Kościołach prawosławnych i greckokatolickich

[ TEMATY ]

prawosławie

Wielkanoc

grekokatolicy

www.milosierdzie.pl

Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich, w tym grekokatolicy, rozpoczęli dziś obchody Wielkiej Nocy. W tym roku u chrześcijan obrządków wschodnich Wielkanoc wypada tydzień po obchodach w Kościele rzymskokatolickim, a więc 19 kwietnia.

- Chrystus Zmartwychwstał! – to największy cud spośród wszystkich cudów i prawdziwy dowód Bożej Wszechmocy. Chrystus w swym powstaniu z martwych …został ustanowiony Synem Bożym w mocy (Rz 1,4). W ten sposób Chrystus znajduje się w centrum życia Cerkwi, dlatego zwiastuje Ona prawdę Jego Zmartwychwstania i nie tylko w okresie paschalnym, ale również każdego innego dnia – napisali w liście na tegoroczną Wielkanoc biskupi Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego.
CZYTAJ DALEJ

Najświętsza Maryja Panna Częstochowska

26 sierpnia to dzień Częstochowskiej Prowincji Kościelnej oraz święto patronalne Pomocników Maryi Matki Kościoła, ale to przede wszystkim uroczystość Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej zawdzięczamy staraniom bł. Honorata Koźmińskiego. Po upadku powstania styczniowego pragnął on zjednoczyć Polaków wokół Matki Najświętszej – Królowej Polski. Razem z ówczesnym przeorem Jasnej Góry o. Euzebiuszem Rejmanem wyjednali u papieża św. Piusa X ustanowienie święta Matki Bożej Częstochowskiej. Stało się to w roku 1904. Papież zaś Pius XI w 1931 r. pozwolił, by obchodzono je w całej Polsce. Zatwierdził też tekst Mszy św. i modlitwy brewiarzowej.
CZYTAJ DALEJ

SLAPP po polsku

2025-08-27 07:02

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Kiedy kilka lat temu opublikowałem tekst o kulisach politycznej aktywności Aleksandry Brejzy w Inowrocławiu, byłem przekonany, że wykonuję swoje podstawowe zadanie jako dziennikarz: pokazuję fakty, dokumentuję działania osób publicznych i zostawiam ocenę czytelnikom. Dziś, po prawomocnym wyroku z art. 212 kodeksu karnego, który nakłada na mnie grzywnę przekraczającą 43 tysiące złotych oraz kosztowne przeprosiny, widzę, że ta sprawa ma wymiar znacznie szerszy niż moja osobista sytuacja.

To nie jest spór o jedno nazwisko. To jest precedens dotyczący tego, czy w Polsce wolno opisywać mechanizmy lokalnej polityki bez ryzyka, że niezadowolony bohater artykułu sięgnie po instrumenty karne, by uciszyć dziennikarza.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję