Coraz większa liberalizacja stosowania pigułki aborcyjnej wyrządzi wiele szkód i ujemnie odbije się przede wszystkim na zdrowiu samych matek – podkreślił purpurat, który w episkopacie amerykańskim przewodniczy komisji ds. życia. Przypomniał, że niektóre z nich zmarły w wyniku stosowania tej pigułki, a te, które przyjęły ją w ósmym tygodniu ciąży, niejednokrotnie musiały uciekać się następnie do aborcji chirurgicznej.
Arcybiskup Nowego Jorku zwrócił ponadto uwagę, że w Stanach Zjednoczonych jest wiele struktur medycznych i kościelnych, gdzie kobiety, przeżywające trudnościach związane z niechcianej ciąży, mogą otrzymać odpowiednią pomoc i po urodzeniu dziecka bezpiecznie oddać je do adopcji.
Pomóż w rozwoju naszego portalu