Reklama

Kultura

"Krzyż i korona" w TVP

[ TEMATY ]

telewizja

TVP

TVP

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z okazji jubileuszu 1050-lecia chrztu Polski Telewizja Polska zaprasza na fabularyzowany film dokumentalny „Krzyż i korona” reż. Zdzisława Cozaca, zrealizowany wspólnie przez TVP Historia i TVP1. Premiera filmu odbędzie się w TVP Historia 16 kwietnia o godz. 21.00 , a na antenie Jedynki - 18 kwietnia o godz. 22:05.

Wsparty o krzyż i miecz książę Mieszko I wraz z księżniczką Dobrawą trzymającą zapaloną świecę, a w tle wody jezioro Lednickie z wyspą, nad którą krążą orły. Scena na obrazie Jana Matejki „Zaprowadzenie chrześcijaństwa” stała się symbolem dla wszystkich pokoleń Polaków. Czy rzeczywiście obrazuje ona historię Polski? Najnowsze badania naukowców tylko częściowo potwierdzają dzieło wyobraźni artysty. Wokół najdawniejszej historii Polski i początków chrześcijaństwa na ziemiach polskich, nadal toczą się gorące spory naukowe. TVP Historia przybliża je w cyklu fabularyzowanych filmów dokumentalnych „Tajemnice początków Polski” realizowanym przez Zdzisława Cozaca.

„Ukryte gniazdo dynastii” - było próbą znalezienia odpowiedzi na pytanie gdzie faktycznie mieściła się piastowska stolica. „Wyspa władców” natomiast był opowieścią o Ostrowie Lednickim i autentycznej historii piastowskiego grodu. „Krzyż i korona”, najnowszy film z tej serii, zrealizowany z największym rozmachem, powstał z okazji 1050-tej rocznicy chrztu Polski. W jego produkcję zaangażowały się TVP Historia i TVP1. Dzięki temu możliwe było odtworzenie piastowskich grodów, bitew, dworskich uroczystości jak i scen z codziennego życia pierwszego Piasta. Komputerowe animacje oraz historyczne rekonstrukcje pozwalają widzom nie tylko poznawać historię ale także poczuć atmosferę sprzed tysiąca lat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Chrzest Mieszka I i początki chrystianizacji w państwie pierwszych Piastów, mimo odkryć z ostatnich lat, kryją nadal wiele tajemnic i są przedmiotem naukowych sporów. Chciałem pokazać ówczesne wydarzenia z perspektywy współczesności. Przełamywać stereotypy pokutujące w naszej świadomości - mówi Zdzisław Cozac - reżyser filmu.

O tej najdawniejszej i pełnej zwrotów akcji historii w filmie „Krzyż i korona” opowiadają historycy jak i również archeolodzy, którzy specjalizują się w analizach tego okresu dziejowego. Prezentując wyniki swoich badań i spierając się nad ich interpretacją szukają odpowiedzi na pytania: dlaczego Mieszko I przyjął chrzest - co mógł na tym zyskać, a co stracić? Kiedy i gdzie ochrzczono naszego pierwszego historycznego władcę? Jakie ślady religii chrześcijańskiej z czasów Mieszka I i Bolesława Chrobrego przetrwały do naszych czasów? Dlaczego chrześcijańską stolicą państwa pierwszych Piastów zostało Gniezno a także od kiedy nasze państwo nosi nazwę Polska?

Reklama

Opinie historyków przeplatają się z fabularyzowaną opowieścią o czasach pierwszych Piastów m.in. przybyciu Dobrawy do Mieszka, bitwie piastowskiego księcia z Wieletami, chrzcie Mieszka, niszczeniu pogańskich „bałwanów”, czy spotkaniu Bolesława Chrobrego z cesarzem Ottonem III w Gnieźnie w 1000 r. Film kończy scena koronacji Bolesława Chrobrego w 1025 r., która potwierdzała wysoką rangę wczesnopiastowskiej Polski w chrześcijańskiej Europie.

Film „Krzyż i korona” jest kolejnym z serii dokumentów pt. „Tajemnice początków Polski”.
Reżyseria: Zdzisław Cozac
Scenariusz: Zdzisław Cozac, dr hab. Błażej Stanisławski
Naukowcy występujący w filmie: prof. prof. Andrzej Buko, Wojciech Fałkowski, Tomasz
Jasiński, Tomasz Jurek, Michał Kara, Hanna Koćka-Krenz, Roman Michałowski, Stanisław Rosik, Henryk Samsonowicz, Dariusz A. Sikorski, Jerzy Strzelczyk, Przemysław Urbańczyk.
Producent wiodący: Media Promocja Zdzisław Cozac
Koprodukcja: TVP Historia, TVP1

2016-04-15 12:18

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Misja TVP

Ostatnio toczą się burzliwe dyskusje, trwa walka o media publiczne. Prym wiedzie sprawa telewizji, bo to środek masowego przekazu najchętniej używany, najprostszy, docierający do wszystkich, niewymagający zbyt dużego wysiłku umysłowego ani wiedzy. Tu nie trzeba czytać, często też nie trzeba słuchać, wystarczą obrazki i tak telewidz wie, co chce, a jak się znudzi, to ma przecież pilota. Dlatego tak ważne jest, co, kto i kiedy pokazywane jest na ekranach telewizorów w polskich domach. W kontekście telewizji publicznej, mającej teraz przyjąć nazwę narodowej – i słusznie – ciągle słyszymy słowo „misja”, odmieniane przez wszystkie przypadki. Tylko problem w tym, że dla każdego szefa naszej narodowej telewizji słowo „misja” będzie znaczyło zupełnie coś innego. Ostatnio w TVP Info były prezes telewizji Andrzej Urbański powiedział, że dla niego misją byłoby pokazanie kolejny raz w TVP filmu Andrzeja Wajdy „Ziemia obiecana”, a dla sędziego Bogusława Nizieńskiego misją byłyby filmy dokumentalne o Wilnie i Marszałku Józefie Piłsudskim, natomiast dr historii Maria Wiśniewska dowodziła już dawno, że TVP nie wypełnia statutowej misji, bo nie mówi tak, jak trzeba, o Powstaniu Warszawskim – i można by tak wymieniać pojmowanie misji, jaką winna wypełniać telewizja narodowa, w zależności od środowisk, osób, wiedzy, pochodzenia, wychowania w klimacie polskości itd. Zadaniem szefów narodowej telewizji powinno być właściwe rozumienie ogromnej roli i zadania tej instytucji, która przede wszystkim powinna uczyć dumy z faktu bycia Polakiem. Temu służą narodowe media. Wszędzie na świecie fachowcy, którzy potrafią robić filmy dokumentalne, gloryfikujące narodową historię tych krajów, współczesność, patriotyzm, są na wagę złota, a u nas w mediach, w telewizji szczególnie, ciągle najważniejsze są układy, znajomości i asekuracja, by się nikomu nie narazić. Na wszelki wypadek zawsze lepsza jest nijakość, przeciętność, bo tak łatwiej się utrzymać na stanowisku, przemknąć i podlizać się kolejnemu szefowi. A przecież telewizja narodowa to odwaga, jasność i przejrzystość tematów historycznych i współczesnych, pokazywanie, kto wróg, a kto przyjaciel Polski, w przeszłości i obecnie. Misja to budowanie świadomości narodowej, opartej na właściwej polityce historycznej. A więc potrzebni są historycy, politycy, dziennikarze, którzy mają wiedzę, odwagę i polską duszę. Profesjonaliści, którzy czują i myślą po polsku, którzy wiedzą, co to duma narodowa. Świetnie o tym pisał i mówił śp. Janusz Kurtyka, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, który zginął pod Smoleńskiem. W mediach narodowych, w IPN-ie, potrzebni są mądrzy fachowcy, wykształceni profesjonaliści, którzy mają odwagę i kochają Polskę, nie dla pieniędzy, stanowisk czy szybkiej kariery, ale z potrzeby serca. Ktoś powie: wielkie, patetyczne słowa. Tak, ale o wielkie sprawy tu chodzi. Od takiej naszej postawy, świadomości, dumy narodowej będzie zależało, czy potrafimy zbudować, utrzymać i obronić silną Polskę w środku Europy, między naszymi odwiecznymi wrogami – Rosją i Niemcami.

CZYTAJ DALEJ

Panie, daj mi serce wrażliwe do słuchania i ręce gotowe do pomagania!

2024-07-04 14:59

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Ewangelia zaprasza każdego, kto jej słucha i kto idzie za Jezusem, do bycia prorokiem, który głosi słowa nie z tego świata, a więc słowa nadziei i ufności, słowa miłości i odwagi.

Ewangelia (Mk 6, 1-6)

CZYTAJ DALEJ

Migracja w centrum wizyty papieża w Trieście

2024-07-06 13:32

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Papież Franciszek odbędzie kolejną jednodniową wizytę we Włoszech. Jutro uda się na prawie pięć godzin do Triestu, miasta portowego nad Adriatykiem. Oficjalnym powodem wizyty jest zakończenie 50. Tygodnia Społecznego katolików włoskich obchodzonego w tym roku pod hasłem: „W sercu demokracji”. Franciszek ma wygłosić przemówienie podczas wydarzenia zorganizowanego przez Konferencję Biskupów Włoch.

Oczekuje się, że wypowiedzi papieża skoncentrują się głównie wokół kwestii migracji. Triest, miasto położone na granicy ze Słowenią i Chorwacją, jest włoskim punktem końcowym tzw. „szlaku bałkańskiego”. W ubiegłym roku przybyło tam ok. 15 tysięcy osób, z czego prawie 20 proc. stanowili nieletni bez opieki. Stamtąd wielu udaje się do innych krajów europejskich. W organizację struktur przyjęć i pomocy od lat angażuje się Kościół katolicki i inne organizacje humanitarne.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję