Reklama

Jego Świątobliwość Papież Jan Paweł II

Niedziela przemyska 43/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Krzywcza, 12 października 2003 r.

Wielce umiłowany i szanowany przez rzesze chrześcijan i wszystkich ludzi dobrej woli na cały świecie, Ojcze Święty! Oto zbliża się dzień, który na zegarze dziejów chrześcijaństwa odmierzy 25 lat Twojego pontyfikatu - Twojej bytności na Stolicy Piotrowej.
My uczniowie Szkoły Podstawowej w Krzywczy oraz zacni nauczyciele, księża i wychowawcy pragniemy wyrazić głęboki szacunek dla Twojej Osoby i dla Twoich owocnych poczynań. Jawisz się w naszej świadomości i sercach, Ojcze Święty, jako wielki autorytet moralny. To Ty w czasie swojego pielgrzymowania po różnych zakątkach naszej Ziemi przynosisz Dobrą Nowinę, głosisz Słowo Boże. Przypominasz milionom słuchających Cię o ich powinnościach względem Boga i bliźnich. Uciśnionym narodom wlewasz w strapione serca otuchę i nadzieję. Poniżonym i zniewolonym jarzmem totalitaryzmów pomogłeś podnieść się z klęczek, uczyniłeś ich wolnymi.
Jak bardzo dzięki Twej nauce i działalności zmieniło się oblicze współczesnego świata? Jak wiele niesprawiedliwości zostało usuniętych a zagrożeń zażegnanych? Jak wielu ludzi odnalazło, dzięki Twoim naukom, drogowskaz zawarty w Dekalogu i sens moralny Przykazań Bożych. One to porządkują wartości etyczne w życiu człowieka, bez realizacji i wypełnienia których nie można być szczęśliwym i żyć w zgodzie z samym sobą.
Swą nieskazitelną postawą moralną, wielką mądrością dajesz nam, Ojcze Święty, przykład prawego, pięknego człowieczeństwa, a Twój głęboki humanizm przejawia się w bezgranicznej miłości człowieka, w Twej rozległej wiedzy, szacunku do piękna duchowego i materialnego wypracowanego przez ludzi.
Sam zresztą jesteś wielkim Twórcą. Wykorzystałeś liczne talenty, jakimi obdarzył Cię Bóg - nie zakopałeś ich, nie schowałeś - pomnożyłeś je i spożytkowałeś dla dobra nas wszystkich i na Chwałę Bożą.
Renesansowe umiłowanie Boga i świata oraz rozważania na temat problemów ludzkiego żywota wyraziłeś w poezji i dramatach swego autorstwa.
Jesteś wspaniałym poliglotą, władasz wieloma językami, dzięki temu potrafisz nawiązać bezpośredni, emocjonalny kontakt z milionami ludzi, którzy pokonują wiele kilometrów i bardzo się trudzą, aby być blisko Ciebie i Cię słuchać. A masz im wiele do powiedzenia.
Dlatego każdy Twój przyjazd do danego kraju jest wielkim wydarzeniem. Pocieszasz strapionych, piętnujesz zło, przemoc, zabijanie, jesteś zawsze z tymi, którzy są słabi i wykorzystywani przez silniejszych, uzurpujących sobie władzę nad światem. Potrafisz głośno i stanowczo oponować przeciwko bezprawiu i wyrażać współczucie dla tych, których dotknęły wojny, kataklizmy, choroby czy głód. I to bez względu na to czy są wyznawcami naszej, czy innej religii.
W czasach wielkiego konsumpcjonizmu, wiary w „złotego cielca dóbr materialnych” wynosisz na ołtarze wielu Świętych, ukazując światu ludzi, których niezachwiana i nieugięta postawa wobec zła, poświęcenie się dla dobra innych ludzi i wartości nadrzędnych stać się powinny przykładem człowieczeństwa i stanowić autorytet moralny oraz wzorzec osobowy współczesnego człowieka.
Ty, Ojcze Święty jesteś nauczycielem ludzi młodych, poświęcasz im wiele uwagi. Spotykasz się z młodzieżą z różnych zakątków świata. Witany owacyjnie przez nich nawiązujesz niezwykły emocjonalny kontakt ze słuchaczami.
Jesteś przez nich, młodych, doskonale rozumiany, a przesłania Twych nauk i wypowiedzi są przyjmowane przez wiwatującą młodzież jako ich „życiowe credo”. Oni to staną się tak, jak tego pragniesz „światłością świata”.
Za to, co zrobiłeś dla Boga i ludzi w czasie 25-letniego okresu swojego pontyfikatu dziękujemy Ci z całego serca, życzymy zdrowia i wielu lat życia. Bądź więc dalej naszym Przewodnikiem po trudnych i skomplikowanych meandrach współczesnego świata. Głoś Ojcze Święty Dobrą Nowinę - Słowo Boże, które zaprowadzi nas wyznawców wiary w Boga Jedynego do kresu ziemskiej wędrówki i zbawienia wiecznego.

Z wielkim poważaniem i szacunkiem

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Różaniec - chrześcijańska odpowiedź na zmęczenie świata [Felieton]

2025-10-02 00:29

Adobe Stock

Wśród wielu bolączek współczesnego człowieka jest zmęczenie, przepracowanie, zestresowanie. Człowiek poszukuje ciszy, sensu życia. Jest szeroka oferta dająca człowiekowi to czego szuka. Niektóre z nich tylko pozornie niosą pomoc, a mogą przy okazji siać duże spustoszenie w duszy człowieka. W tym całym poszukiwaniu człowieka dziś niestety przodują kursy mindfulness, aplikacje do medytacji, weekendowe wyjazdy z jogą. Bierze się to, co popularne, a pomija się fakt, że chrześcijaństwo od wieków ma swoją medytację, która nie tylko uspokaja, ale przemienia życie.

Przykre jest to, że wielu katolików nie jest świadoma tego, jak ta modlitwa potrafi działać piękne rzeczy w życiu człowieka. Tymczasem zamiast używać go w praktyce, chowa się go w szufladzie, pomija, lekceważy - tym narzędziem do modlitwy jest różaniec, który nie jest starą dewocją do odklepania, ale żywą modlitwą, w której bije serce Ewangelii.
CZYTAJ DALEJ

Przyjaciel Anioł Stróż

Niedziela Ogólnopolska 39/2015, str. 26-27

[ TEMATY ]

anioł

Anioł Stróż

Karol Porwich/Niedziela

2 października obchodzimy w Kościele wspomnienie Świętych Aniołów Stróżów. Zazwyczaj w liturgii upamiętnia się imiona świętych, ale Aniołowie Stróżowie są uosobieniem działania Bożej Opatrzności. Chociaż więc nie znamy ich z imienia, rola ich jest szczególna. W granicach świętych obcowania dane jest nam przeżywać więź z istotami, o których wiemy niewiele, ale których ślady obecności zapisane są w świadomości Kościoła, a także w doświadczeniu wierzących.

Czy aniołowie istnieją naprawdę, a jeśli tak, to kim są? Choć nasza wiara pełna jest odniesień do niebieskich duchów, do istot widzialnych i niewidzialnych, do ich działania i obecności, to często tak naprawdę nie wiemy, jak włączyć ich istnienie do naszej codzienności, by było owocne, realne i skuteczne, a przy tym by nie przesłaniało nam Boga.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Tomasz Trzaska: depresji nie da się zamodlić

Jest dziś potrzeba, żeby w kwestii kryzysów samobójczych budować mosty ze wszystkimi środowiskami: kościelnymi, społeczno-politycznymi, ze szkołą, ze służbą zdrowia, z państwem - po prostu z każdym; to zjawisko dotyczy wszystkich - powiedział metropolita warszawski abp Adrian Galbas.

Abp Galbas wziął udział w spotkaniu "Nie pozwólmy znikać bez słowa” poświęconym profilaktyce, systemom wsparcia i koordynacji działań między instytucjami w budowaniu bezpiecznego otoczenia dla osób w kryzysie psychicznym, które odbyło się w czwartek w Domu Arcybiskupów Warszawskich.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję