Reklama

To już 19 lat

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przychodzimy do ciebie jak zwykle w te dni, jak co roku od 19 już lat. Przychodzimy do ciebie w te dni głębokiej jesieni i wdychamy zapach butwiejących liści i płonących świec. A gdy jesteśmy daleko, ku tobie dąży nasza myśl, a pamięć wiedzie nas do kościoła pw. św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu, i stajemy przed tobą zamyśleni, zapatrzeni w zapadłe już w historię chwile. Zapalamy płomień naszej o tobie pamięci i mówimy cicho, że pamiętać będziemy zawsze.
Stoimy przed tobą jak wtedy, w tamte straszne dni, nagle boleśnie osamotnieni z pamięcią tamtego bólu sprzed lat, ze śladami tamtych łez... „Zobacz - mówimy - postarzeliśmy, pochyliliśmy się, posiwiały nam głowy, a nieubłagany czas położył nam na twarze pajęczyny zmartwień. Tylko ty pozostałeś tak młody, jak wtedy”.
„Zobacz - mówimy - dorosły już nasze dzieci, którym, tak małym wtedy i kruchym, kładłeś na jasnych czołach błogosławiące dłonie. Zobacz - szepczemy - co stało się z nami...”.
Mówią nam dziś, że tylko przemocą i siłą zdobywa się przyszłość, że bezwzględność i brak skrupułów prowadzi naprzód współczesny świat, że bliźni rywalem jest lub wrogiem, którego trzeba pokonać i wyeliminować w wyścigu do szczęścia. Niszczą nasze braterstwo i solidarność, a przecież uczyłeś nas, że: „Ten, komu nie udało się zwyciężyć sercem i rozumem, usiłuje zwyciężyć przemocą. Każdy przejaw przemocy dowodzi moralnej niższości. (...) Aby zło dobrem zwyciężać i zachować godność człowieka, nie wolno walczyć przemocą” (Bydgoszcz, 19 października 1984 r.)
Zobacz, co stało się z nami. Tylu z nas bez pracy, bez nadziei. Jesteśmy poniewierani, nędzni, zapomniani, odepchnięci i wypychani ze społeczeństwa, oszukiwani, okradani, wyszydzani, odzierani z godności. Została nam dziś już tylko historia i pamięć, a w pamięci niezatarta wiedza, że nie powinno być tak, że należą się wszystkim równe prawa, że „sprawiedliwość czynić i o sprawiedliwość wołać mają obowiązek wszyscy bez wyjątku”. Ale dziś próżno jej szukać. Nagradzane jest oszustwo i kłamstwo. Upominający się o swe prawa, wołający o sprawiedliwość są lekceważeni, ośmieszani. „Gdzie praw ludzkich do prawdy, wolności, sprawiedliwości się nie szanuje, tam nie ma i nie będzie pokoju” - mówiłeś. I oto niepokój panuje w naszym cierpiącym kraju, a bieda i krzywda wyciskają łzy.
Stoimy dziś przed tobą jak wtedy przed 19 laty boleśnie osamotnieni, wdychając zapach jesiennych liści i płonących świec. „Zobacz, co stało się z nami - szepczemy - zagubiliśmy się, postarzeli, posiwiały nam włosy, a twarze okryła pajęczyna lat. Czy poznałbyś nas, spoglądając z wysokości Nieba? Czy poznałbyś nas? Popatrz na nas, Jurku...”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przyjaciel Anioł Stróż

Niedziela Ogólnopolska 39/2015, str. 26-27

[ TEMATY ]

anioł

Anioł Stróż

Karol Porwich/Niedziela

2 października obchodzimy w Kościele wspomnienie Świętych Aniołów Stróżów. Zazwyczaj w liturgii upamiętnia się imiona świętych, ale Aniołowie Stróżowie są uosobieniem działania Bożej Opatrzności. Chociaż więc nie znamy ich z imienia, rola ich jest szczególna. W granicach świętych obcowania dane jest nam przeżywać więź z istotami, o których wiemy niewiele, ale których ślady obecności zapisane są w świadomości Kościoła, a także w doświadczeniu wierzących.

Czy aniołowie istnieją naprawdę, a jeśli tak, to kim są? Choć nasza wiara pełna jest odniesień do niebieskich duchów, do istot widzialnych i niewidzialnych, do ich działania i obecności, to często tak naprawdę nie wiemy, jak włączyć ich istnienie do naszej codzienności, by było owocne, realne i skuteczne, a przy tym by nie przesłaniało nam Boga.
CZYTAJ DALEJ

Rzecz o aniołach

Niedziela łowicka 40/2002

[ TEMATY ]

anioły

UMB-O/pl.fotolia.com

Któż z nas nie zna prostych i pełnych ufności słów modlitwy: "Aniele Boży, stróżu mój, ty zawsze przy mnie stój..." Dla niektórych była to może pierwsza w życiu modlitwa, szeptana jeszcze na kolanach matki. Ale czy anioły są żywo obecne tylko w świecie dziecięcej wyobraźni? Czy my, dorośli, też możemy wierzyć w anioły?

Jak ktoś kiedyś policzył, anioły są wspomniane w Piśmie Św. Starego i Nowego Testamentu 222 razy! Pismo Święte jest zatem od początku do końca przeplatane wzmiankami o aniołach. Bóg stawia anioły u wrót raju; aniołowie nawiedzają Abrahama; aniołowie wyprowadzają Lota i jego córki z pożaru Sodomy; anioł nie pozwala Abrahamowi zabić jego syna Izaaka. Czasem aniołowie są groźni: Bóg posyła anioła, który zabija pierworodne Egipcjan. Ale to anioł również wyprowadza Izraelitów z niewoli. Anioł zamyka paszcze lwów, żeby nie pożarły Daniela. Także w Nowym Testamencie jest wiele zdarzeń, w których występują aniołowie. Przecież to Archanioł Gabriel zwiastuje Maryi Pannie poczęcie Syna Bożego; aniołowie śpiewają przy Jego narodzinach i sprowadzają pasterzy do stajenki; aniołowie ostrzegają Mędrców ze Wschodu przed Herodem. Anioł objawia św. Józefowi tajemnicę wcielenia i każe uciekać Świętej Rodzinie do Egiptu. Aniołowie służą Jezusowi, przy grobie Jezusowym zapewniają o Jego zmartwychwstaniu, a przy wniebowstąpieniu zapowiadają powtórne przyjście Zbawiciela. Sam Pan Jezus wspomina o aniołach. Mówiąc na przykład o nawróceniu grzeszników, stwierdza: "Tak samo powiadam wam, radość powstaje u aniołów Bożych z jednego grzesznika, który się nawraca" (Łk 15, 10). Opisując sąd ostateczny zaznacza, że to aniołowie zwołaja ludzi na ten sąd, a On, jako Sędzia, zjawi się tam otoczony aniołami.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Popiełuszko. Niezłomny głos wolności – także dzisiaj, gdy kapłani znów siedzą w więzieniach

2024-10-02 21:03

[ TEMATY ]

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

Mat.prasowy/Biały Kruk

Z okładki książki "Męczennik za wiarę i Solidarność. Biografia ilustrowana bł. ks. Jerzego Popiełuszki"

Z okładki książki Męczennik za wiarę i Solidarność. Biografia ilustrowana bł. ks. Jerzego Popiełuszki

W czasach bezkompromisowej, zapalczywej i bezwzględnej walki z Kościołem, gdy wartości duchowe często są marginalizowane, a wolność słowa mocno ograniczana, kiedy doskwiera nam brak odważnych kapłanów, wyrazistych w obronie katolickich wartości, postać bł. ks. Jerzego Popiełuszki jaśnieje dziś jeszcze większym i wyraźniejszym blaskiem.

Jego niezłomna postawa aż po ofiarę z własnego życia, jego wiara i odwaga w obronie prawdy i sprawiedliwości stały się inspiracją dla milionów Polaków. Fascynująca książka autorstwa Jolanty Sosnowskiej pt. „Męczennik za wiarę i Solidarność” (wyd. Biały Kruk), wydana z okazji 40. rocznicy męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki, to głęboko poruszająca biografia o życiu i heroicznej walce kapłana, który stał się symbolem oporu przeciwko komunistycznemu reżimowi w Polsce.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję