Reklama

Błogosławiony Jan Wojciech Balicki, kapłan (1869-1948) (cz.3)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dobrze, Panie, żeś mnie upokorzył…dobrze, abym doskonalej wierzył, ufał, miłował…(…)
(z Wyboru pism ks. Jana Balickiego)

Po czterech latach studiów seminaryjnych (1888-1892) Jan Wojciech Balicki został w katedrze przemyskiej wyświęcony na kapłana. Ceremonii tej dokonał 20 lipca 1892 r. bp Łukasz Solecki. Msza św. prymicyjna, którą odprawił w drewnianym kościele Świętych Szymona i Judy w Świlczy, była wielkim wydarzeniem w życiu mieszkańców. Po prymicjach neoprezbiter Jan spędził w Świlczy, jak się okazało, ostatnie wakacje. Już w sierpniu 1892 r. rozpoczął pracę jako wikary w parafii Polna.
Na początku lat 90. XIX w. rodzice przenieśli się ze Świlczy do Staromieścia. Niedługo potem, w roku 1895, zmarła matka, Katarzyna. Ksiądz Jan bardzo ciężko przeżył jej śmierć, tym bardziej, że ze względów ekonomicznych, będąc na studiach w Rzymie, nie mógł przyjechać na pogrzeb.
Będąc profesorem seminaryjnym i rektorem (do 1934 r.), często przyjeżdżał do Świlczy jako rekolekcjonista i kaznodzieja, zapraszany przez ks. Węgrzynowskiego.
Ks. Jan Balicki zmarł w opinii świętości 15 marca 1948 r. w Przemyślu. Jego kult już od dnia śmierci zaczął się szerzyć w mieście i diecezji przemyskiej. W pogrzebie, który odbył się 18 marca 1948 r., wzięły udział tłumy ludzi. Wszyscy, którzy go znali, chcieli go odprowadzić na przemyski cmentarz. Wśród ludzi powszechna była opinia, że umarł święty człowiek.
W roku 1959 władze duchowne diecezji przemyskiej z biskupem Franciszkiem Bardą rozpoczęły trwający 4 lata (do 1963 r.) proces beatyfikacyjny, mający na celu zebranie zeznań świadków potwierdzających świętość życia i heroiczność cnót kandydata na ołtarze. Czas naglił, gdyż niewielu już żyło ludzi znających ks. Jana Balickiego z młodości, a ci, którzy jeszcze żyli, byli już starzy (80-90 lat) i często schorowani. W trakcie procesu przesłuchano 77 świadków, w tym 4 osoby ze Świlczy. Byli to: Tomasz Batóg, organista, Aniela Czach (z Lubasów), Zofia Czach (z Rzucidłów) oraz Zofia Lachcik (z Rzucidłów).
W 1994 r. ogłoszony został dekret o heroiczności cnót ks. Balickiego. Niemniej jednak opinia świętości sługi Bożego Jana Balickiego dużo wcześniej rozchodziła się po całej diecezji przemyskiej. Ówczesny proboszcz parafii Świlcza, ks. Władysław Aszklar, który znał osobiście Księdza Jana jeszcze z czasów seminaryjnych, zaopatrując nową świątynię w okna witrażowe (lata 1965-1968), jeden z witraży poświęcił ks. Janowi Balickiemu, umieszczając tam wizerunek sługi Bożego.
18 sierpnia 2002 r. Jan Paweł II podczas Mszy św. na Błoniach w Krakowie zaliczył sługę Bożego ks. Jana Balickiego w poczet błogosławionych. Kilka tygodni potem miała miejsce w Przemyślu niezwykła uroczystość - przeniesienia relikwii Błogosławionego z cmentarza do przemyskiej katedry. W uroczystości wzięła udział delegacja ze Świlczy. Począwszy od 1 kwietnia 2003 r. w świleckim kościele odprawiana jest w każdy wtorek nowenna ku czci bł. Jana Balickiego, kapłana. W tym roku również z inicjatywy ks. Franciszka Marcińca oraz Czesława Lisa rozpoczęto starania o odstąpienie parafii budki kolejowej - domku, w którym przez dziesięć lat mieszkał, uczył się i pracował Błogosławiony. W tej chwili budynek jest w opłakanym stanie, dlatego niezwłocznie trzeba przystąpić do remontu. (Budka, pochodząca z 2. połowy XIX w. jest równocześnie zabytkiem związanym z budową i funkcjonowaniem kolei Karola Ludwika, praktycznej i wciąż jeszcze używanej pamiątki po galicyjskich czasach.) Jeżeli udałoby się go wyremontować i urządzić w nim kaplicę ku czci Błogosławionego, byłoby to spłacenie Panu Bogu długu wdzięczności za tak bliskiego orędownika. Pomysł uratowania domu spotkał się z szerokim poparciem Urzędu Gminy Świlcza. Pomoc obiecał wójt Wojciech Wdowik.
Ks. Jan Balicki czuwa nad nami i oręduje w naszych sprawach u Boga. Powinniśmy więc zrobić wszystko dla pogłębienia kultu Błogosławionego poprzez przekazywanie wiedzy o jego życiu, o młodości przeżytej w Świlczy oraz poprzez zaangażowanie w ratowanie miejsca bezpośrednio z bł. Księdzem Janem związanego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Apostoł Armenii

Niedziela Ogólnopolska 39/2024, str. 20

[ TEMATY ]

patron

commons.wikimedia.org,

Święci Juda Tadeusz i Bartłomiej jako pierwsi ewangelizowali tereny Armenii, ale to dzięki św. Grzegorzowi Oświecicielowi chrześcijaństwo stało się tam religią panującą.

Życiorys Grzegorza pełen jest luk, które uzupełniają legendy. Miał on być synem księcia Armenii, który wraz z całą rodziną został zamordowany w wyniku walki o władzę. Ocalał jedynie Grzegorz, którego mamka w porę wywiozła do Cezarei Kapadockiej. Tam wychował się w wierze chrześcijańskiej. Był gorliwy, chciał się poświęcić Bogu, ale nakłoniono go do małżeństwa, by zachować ród. Z tego związku narodziło się dwóch synów, którzy wykazali się pobożnością godną swojego ojca. Wkrótce żona Grzegorza poświęciła się na służbę Bogu, a on sam wrócił do Armenii.
CZYTAJ DALEJ

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię św. podczas Eucharystii?

2025-09-27 20:03

[ TEMATY ]

Eucharystia

Komunia św.

Karol Porwich/Niedziela

W 1986 r. Krajowa Konferencja Biskupów Katolickich opracowała wytyczne dotyczące otrzymywania Komunii św., które zostały wydrukowane na tylnej okładce wielu mszalików.

Nieprawda. W 1986 r. Krajowa Konferencja Biskupów Katolickich opracowała wytyczne dotyczące otrzymywania Komunii św., które zostały wydrukowane na tylnej okładce wielu mszalików: „Katolicy w pełni uczestniczą w Eucharystii, kiedy otrzymują Komunię św., wypełniając nakaz Chrystusa o spożywaniu Jego Ciała i piciu Jego Krwi. Osoba przystępująca do Komunii św. nie może być w stanie grzechu ciężkiego, musi powstrzymać się od jedzenia na godzinę przed przystąpieniem do Komunii i dążyć do życia w miłości i zgodzie z bliźnimi. Osoby pozostające w stanie grzechu ciężkiego muszą najpierw pojednać się z Bogiem i z Kościołem w sakramencie pokuty. Częste przystępowanie do sakramentu pokuty jest zalecane dla wszystkich wiernych”.
CZYTAJ DALEJ

Ciepło kurtki, ciepło serca – o dawaniu i dzieleniu się w czasie zimy

2025-09-30 20:44

[ TEMATY ]

ciepło kurtki

ciepło serca

dawanie

dzielenie się

czas zimy

Materiał sponsora

Kurtka zimowa nie jest tylko elementem garderoby – to symbol troski o siebie i swoich bliskich

Kurtka zimowa nie jest tylko elementem garderoby – to symbol troski o siebie i swoich bliskich

Zima to czas, w którym szczególnie odczuwamy potrzebę ciepła. Grube kurtki, szaliki i rękawiczki stają się codziennymi towarzyszami drogi, chroniąc nas przed mrozem i zimnym wiatrem. Kurtka zimowa nie jest tylko elementem garderoby – to symbol troski o siebie i swoich bliskich. W chrześcijańskim spojrzeniu możemy dostrzec w niej również przypomnienie o tym, że każdy człowiek potrzebuje ochrony, zarówno fizycznej, jak i duchowej. Tak jak dbamy o ciepło ciała, tak też powinniśmy troszczyć się o ciepło serca i relację z Bogiem.

Ewangelia przypomina nam słowa Jezusa: „Byłem nagi, a przyodzialiście Mnie” (Mt 25,36). Ten fragment uświadamia nam, że każdy dar, nawet tak prosty jak ciepłe ubranie, ma ogromną wartość w oczach Boga. Dając komuś kurtkę, której już nie nosimy, albo kupując nową dla potrzebującego, nie przekazujemy jedynie tkaniny i zamka błyskawicznego. Przekazujemy ciepło, nadzieję i poczucie godności. W tym sensie kurtka zimowa staje się nie tylko odzieżą, ale także narzędziem budowania wspólnoty i praktycznym świadectwem miłości bliźniego. To właśnie w takich gestach realizujemy chrześcijańskie powołanie do troski o słabszych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję