Reklama

Temat tygodnia

Modlitwa przeniknięta czułością

Rozpoczynając 25. rok pontyfikatu, Jan Paweł II nie tylko odnowił modlitwę różańcową, dodając pięć nowych tajemnic, zwanych tajemnicami światła, lecz także wskazał na konieczność jej pogłębienia. Warto przypomnieć wskazania Ojca Świętego w związku z miesiącem Różańca.

Niedziela płocka 40/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od samego początku Różaniec był związany z rozważaniem tajemnic zbawienia i owo „rozważanie” nadawało mu charakter modlitwy medytacyjnej, polegającej na przyswajaniu treści każdej z tajemnic. Dokonuje się ono podczas dziesięciokrotnego powtarzania Zdrowaś Maryjo. Patrząc powierzchownie na to powtarzanie, można by traktować Różaniec jako praktykę „jałową i nużącą” - pisze Papież w liście apostolskim Rosarium Virginis Mariae (16 października 2002 r.). Jednak do zupełnie innych wniosków można dojść, „kiedy uzna się ją za wyraz nigdy nie znużonej miłości, która ciągle powraca do ukochanej osoby z gorącymi uczuciami, które, choć podobne w przejawach, są zawsze nowe ze względu na przenikającą je czułość”.
By zrozumieć Różaniec, trzeba wiedzieć, że dziesięciokrotnie powtarzane w każdej tajemnicy Pozdrowienie Anielskie, choć zwraca się bezpośrednio do Matki Najświętszej, odnosi się ostatecznie do Jezusa, który począł się pod Jej sercem i wysłużył nam zbawienie. Centrum Zdrowaś Maryjo jest imię Jezus. Czasami, przy pospiesznym odmawianiu, to centrum jest niezauważalne. Dlatego Papież Paweł VI podkreślał rolę „dopowiedzeń” w rozważanej tajemnicy. „Jest to zwyczaj godny pochwały, zwłaszcza przy publicznym odmawianiu Różańca”, pomaga bowiem skupić się na istocie rozważanej tajemnicy zbawienia - dodaje Jan Paweł II. Te „dopowiedzenia” związane z zakończeniem pierwszej części Pozdrowienia Anielskiego są rodzajem wyznania wiary i koncentrują uwagę na temacie rozważanej tajemnicy.
Dla jego podania Jan Paweł II proponuje, po zapowiedzeniu tajemnicy Różańca, „odczytać odnośny tekst biblijny (...). Inne słowa nie są bowiem nigdy tak skuteczne, jak słowo natchnione. Należy go słuchać, mając pewność, że jest to słowo Boga, wypowiedziane na dzisiaj i «dla mnie». To właśnie słowo ma być przedmiotem medytacji. Można je wyjaśnić w krótkim komentarzu.
Zanim jednak rozpocznie się modlitwę ustną, należy poświęcić kilka chwil rozważaniu w milczeniu zapowiedzianej i rozświetlonej Bożym słowem tajemnicy. Ojciec Święty wie, że w dzisiejszym społeczeństwie, zdominowanym przez technologię i środki masowego przekazu, milczenie staje się coraz trudniejsze. Jest ono jednak nieodzowne dla każdej formy modlitwy, tym bardziej dla różańcowej medytacji tajemnic zbawienia. Jej ważnym elementem - zauważa Papież - jest modlitwa końcowa, odmawiana po każdej tajemnicy. Prosi się w niej o osiągnięcie owoców tajemnicy w życiu. Różaniec był w przeszłości pojmowany jako „psałterz wiernych”. Starożytność chrześcijańska znała zaś zwyczaj odmawiania po każdym z Psalmów modlitwy końcowej, która zawierała prośbę, konkretyzującą jego główną myśl. Do tej właśnie tradycji nawiązuje Jan Paweł II, proponując odmówienie modlitwy końcowej po każdej tajemnicy. „W takiej modlitwie końcowej - pisze Jan Paweł II - może występować, jak to już ma miejsce, uzasadniona różnorodność. Różaniec uzyskuje w ten sposób rysy bardziej odpowiadające różnym tradycjom duchowym i różnym wspólnotom chrześcijańskim”.
Jako szczególną okazję do podkreślenia w dzisiejszych czasach wagi modlitwy różańcowej i konieczności jej pogłębienia wskazał Ojciec Święty budzące trwogę wydarzenia dziejące się współcześnie. Zawsze uznawano szczególną skuteczność tej modlitwy w sytuacjach krytycznych dla chrześcijańskiego świata lub konkretnych ludzi. „Dziś skuteczności tej modlitwy zawierzam (...) sprawę pokoju w świecie i sprawę rodziny” - pisze pierwszy Papież z rodu Polaków. W przeszłości identycznie postrzegali tę modlitwę: Pius V, gdy przed zbliżającą się wojną z potęgą turecką, już w 1569 r., prosił chrześcijan o modlitwę różańcową w intencji zwycięstwa, a po jej korzystnym dla Zachodu zakończeniu w 1571 r. ustanowił na października obchód ku czci Matki Bożej Różańcowej. Tak też uczynił błogosławiony Jan XXIII, gdy w latach przygotowania do Soboru Watykańskiego II wezwał wspólnotę chrześcijańską do modlitwy różańcowej w intencji powodzenia tego historycznego wydarzenia. Nie można także zapomnieć niezwykle ważnej dla kultu Najświętszej Maryi Panny w dzisiejszych czasach adhortacji Pawła VI na temat kultu Matki Bożej (2 lutego 1974 r.). Różaniec otrzymał w niej miano modlitwy streszczającej Ewangelię.
„Oby ten mój apel - pisze w zakończeniu swego listu Jan Paweł II - nie popadł w zapomnienie”. Ojciec Święty cytuje też słowa wzruszającej modlitwy bł. Bartłomieja Longo, apostoła Różańca: „O błogosławiony różańcu Maryi, słodki łańcuchu, który łączysz nas z Bogiem; więzi miłości, która nas jednoczysz z aniołami; wieżo ocalenia od napaści piekła; bezpieczny porcie w morskiej katastrofie. Nigdy cię już nie porzucimy”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

2024-05-01 20:20

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co zrobić, jeśli w ogóle nie czuję Maryi? Albo relacja z Nią jest dla mnie trudna bądź po prostu obojętna? Zapraszamy na drugi odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski mówi o możliwych trudnościach w relacji z Maryją oraz o tym, jak je pokonać.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Werona czeka na papieża: pielgrzymka pod znakiem pokoju

2024-05-03 10:24

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Werona

materiał prasowy

Dziesięć lat od ostatniej Areny Pokoju, w Weronie odbędzie się kolejne spotkanie przypominające o dziedzictwie tego włoskiego miasta, które leży na „skrzyżowaniu kultur i narodów”. - Udział papieża w tym wydarzeniu przyczyni się do wzmocnienia naszego wołania na rzecz pokoju i sprawiedliwości - mówi burmistrz Damiano Tommasi. Franciszek będzie w Weronie 18 maja, w wigilię uroczystości Zesłania Ducha Świętego.

Misyjne zaangażowanie na rzecz pokoju

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję