Z ludwisarskiej tradycji
Wieża Zegarowa, w której obecnie mieszczą się niezwykłe zbiory muzealne, została wzniesiona w latach 1775-1777. W pierwotnym założeniu obiekt miał pełnić rolę dzwonnicy kościoła greckokatolickiego. Plany te nie doczekały się jednak realizacji, budowy świątyni zaniechano, a wieża przez długie lata pełniła funkcję strażnicy miejskiej. W najnowszych dziejach Przemyśla zabytkowy obiekt był siedzibą m.in. PTTK, Ośrodka Informacji Turystycznej, a od trzech lat - pierwszego w Europie Muzeum Dzwonów. Ekspozycja liczy kilkadziesiąt spiżowych eksponatów pochodzących ze zbiorów Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej, w większości darowizn słynnego rodu miejscowych ludwisarzy - państwa Felczyńskich, którego spadkobiercy kontynuują po dziś dzień tę piękną tradycję w Przemyślu i Taciszowie k. Gliwic. Najstarsze dzwony zgromadzone w muzealnych zbiorach sięgają XVII i XVIII w. - Najstarszym eksponatem jest dzwon kościelny z Gdańska, datowany na 1625 r. - mówi Anna Choma z Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej. - Zwiedzający mają także okazję obejrzenia fragmentów innych spiżowych pamiątek m. in. pochodzącą z XIV w. część dzwonu z Osobnicy. Równie cennym, co pięknym eksponatem jest 200-kilogramowy dzwon zdobiony płaskorzeźbami Ksawerego Dunikowskiego, uszkodzony podczas II wojny światowej. Ekspozycję uzupełniają rzadkie dziś tzw. carillony - zespoły dzwonów, na których wygrywano niegdyś melodie w różnych tonacjach, a także gongi zegarowe - sprzężone dawniej z potężnymi mechanizmami zegarów miejskich. Osobną część ekspozycji stanowią dzwony okrętowe - pamiątki dawnych morskich rejsów - podkreśla Anna Choma. Przemyską ekspozycję dzwonów uzupełnia nad wyraz interesująca historia sztuki ludwisarskiej, uzupełniona bogatym materiałem zdjęciowym, dokumentującym zatrzymaną w kadrze tradycję i sposób wytwarzania spiżowych piękności.
Słynne przemyskie fajki
Obok tradycji ludwisarskiej Przemyśl słynie od lat z wyrobu fajek. Pierwsza informacja o produkcji fajek w nadsańskim grodzie pochodzi z 1870 r., kiedy
to rzadkim fachem trudniło się aż 24 fajczarzy. Z czasem jednak liczba ta systematycznie malała. Historia przemyskiego fajczarstwa nierozłącznie związana jest z nazwiskiem Wincentego
Swobody, który pojmując za żonę mieszkankę grodu, osiadł tu na stałe rozpoczynając działalność rzemieślniczą, przekazując z pokolenia na pokolenie tradycje fajczarskie. Ze względu
na tworzywa, z jakiego wykonywano fajki, eksponaty prezentowane w zbiorach Muzeum można podzielić na kilka grup. Chronologicznie pierwszą jest fajka gliniana tzw. sepiolitowa. Są
także inne np. główki, z których najstarsza sięga przełomu XVII i XVIII w. Większość eksponatów stanowią fajki węgierskie tzw. selmeczanki i seilerówki. Ważną częścią
prezentacji są również lulki tureckie i fajki kawiarniane. Do ciekawszych eksponatów należy fajka przypominająca kształtem głowę Turka. Równie interesującą grupę stanowią zróżnicowane pod względem
formy fajki biedermeierowskie, w tym jedna pełno plastyczna w kształcie kobiecej głowy zdobionej kapeluszem. W bogatej kolekcji przemyskiego Muzeum szczególne miejsce
zajmują fajki porcelanowe, z których najstarsza z drugiej połowy XIX w. zdobiona ręcznie, przedstawia portret damy. W unikatowej kolekcji są również fajki drewniane. Do
ciekawszych eksponatów w tej kategorii należy bogato zdobiony egzemplarz w kształcie głowy konia - zgodnie z legendą własność hetmana Bohdana Chmielnickiego czy
chociażby posiadająca równie niepowtarzalny kształt - czeska fajka przedstawiająca myśliwego. Zbiory przemyskiego Muzeum uzupełniają fajki autorstwa współczesnych rzemieślników m.in. braci Walatów.
Przy okazji zwiedzania Muzeum można również zapoznać się z historią i sposobem wytwarzania fajek.
Przemyskie ekspozycje dzwonów i fajek, to rzadki przykład zachowania i próby przekazania potomnym tradycji rzemieślniczych, tak charakterystycznych dla miasta i regionu.
Dzięki zgromadzonym zbiorom i usankcjonowaniu prawnemu Muzeum Dzwonów i Fajek, bogata tradycja ludwisarska i fajczarska w Polsce ma szansę przetrwać następne
pokolenia, stanowiąc bogatą i niepowtarzalną skarbnicę minionych czasów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu